Co kupimy dzieciom pod choinkę? Oto tegoroczny hit!
Zastanawiasz się, co kupić milusińskim pod choinkę? Eksperci Deloitte'a przeprowadzili właśnie badanie i już wiemy, co w tym, roku będzie gwiazdkowym hitem. Jeśli sam jeszcze nie wiesz, co byłoby dobrym pomysłem i szukasz inspiracji, zobacz, co w tym roku wybiorą Polacy.
Prezentowane wyniki dotyczą prezentów dla dzieci do 12 lat.
Co kupimy dzieciom pod choinkę? Oto tegoroczny hit!
Zastanawiasz się, co kupić milusińskim pod choinkę? Eksperci Deloitte'a przeprowadzili właśnie badanie i już wiemy, co w tym, roku będzie gwiazdkowym hitem. Jeśli sam jeszcze nie wiesz, co byłoby dobrym pomysłem i szukasz inspiracji, zobacz, co w tym roku wybiorą Polacy.
Prezentowane wyniki dotyczą prezentów dla dzieci do 12 lat.
Sprzęt sportowy - 9 proc.
Ten rodzaj prezentu był wskazywany najrzadziej przez ankietowanych. Zaledwie 9 proc. rodziców uważa, że ich dzieci potrzebują albo chciałyby otrzymać, piłkę, narty czy łyżwy.
Prawdą jest, że Polacy uprawiają mało sportu i z jednej strony to może być powodem nikłego zainteresowania tego typu prezentami. Innym powodem może być też fakt, że dobrej jakości sprzęt sportowy do tanich nie należy, a należy pamiętać, że jeśli kupimy narty, to wcześniej czy później trzeba będzie też zaopatrzyć latorośl w kombinezon, buty, modne gogle, rękawice... itd.
Odzież / obuwie - 11 proc.
Dziewiąte miejsce w zestawieniu najchętniej kupowanych prezentów dla dzieci do 12 lat zajęły odzież i obuwie.
Rodzice sądzą, że święta to dobry czas na uzupełnienie garderoby swoich pociech. Ciężko im się dziwić uwzględniając jak szybko dzieci ze swoich ubrań wyrastają i je zużywają.
Artykuły dla niemowląt / małych dzieci - 13 proc.
Ósme miejsce z 13 proc. wskazań zajęły artykuły dla małych dzieci i niemowląt. To dosyć szeroka kategoria. Zmieszczą się w niej zarówno ubranka, kosmetyki do pielęgnacji, pieluchy, jak i najprostsze zabawki dla niemowląt.
Zabawki techniczne - 17 proc.
Kolejne miejsce na liście zajęły tzw. zabawki techniczne.
Pod tą nazwą kryją się samochodziki sterowane radiem czy kolejki, wraz z wszelkimi akcesoriami. Są to zabawki głównie skierowane do chłopców.
Samochód zdalnie sterowany radiem to wydatek rzędu 100 zł, zaś za najprostszą kolejkę trzeba już zapłacić kilkaset złotych.
Lalki i zabawki pluszowe - 17 proc.
Obecność pani po lewej nie powinna nikogo dziwić. Chociaż niektórych to przeraża, lub zniesmacza, to lalki z linii "Monster High" są hitem tego sezonu. Z resztą nie tylko lalki, ale i wszelkie akcesoria z nimi związane.
Uwzględniając szał, jaki panuje na tę markę można się spodziewać, że większość dziewczynek znajdzie jedną z lalek z tej linii w prezencie od św. Mikołaja.
Zabawki kreatywne i artystyczne - 18 proc.
Wielu rodziców jest święcie przekonanych, że ich dziecko jest niezwykle uzdolnione artystycznie, ma talent malarski albo wokalny. Chcą, więc ten ukryty dar wzbudzać i rozwijać, więc często od małego kupują różnego rodzaju instrumenty czy zestawy malarskie.
Tego typu zabawki mogą sprawić sporo radości. Istnieje jednak ryzyko, że jeśli oczekiwania rodziców nie pokryją się z rzeczywistością, to prędzej czy później będą mieli dosyć swojej pociechy, która będzie powtarzać na instrumencie te same fałszywe dźwięki albo swoje artystycznie dokonania przeniesie na ściany pokoju.
Książki - 18 proc.
Chociaż czytelnictwo w Polsce z roku na rok spada, to książki są całkiem wysoko na liście prezentów na święta.
Jedną z popularniejszych pozycji z kategorii książek dla dzieci są "Mapy" autorstwa Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Dziełko to zostało nominowane do nagrody Travelery 2012 National Geographic w kategorii Podrożnicza Książka Roku. Co więcej, "Mapy" zdobyły prestiżową Prix Sorcieres 2013. Jest to najważniejsza francuska nagroda dla książek adresowanych dla dzieci i jest przyznawana przez stowarzyszenie księgarzy.
Tytuł w przystępny i ciekawy sposób przedstawia różne miejsca na świecie wraz z charakterystycznymi dla nich symbolami, zajęciami, czy tradycjami. W albumie znajduje się 51 dużych map, które opowiadają o 42 krajach i 6 kontynentach.
Zabawki konstrukcyjne (klocki) - 20 proc.
Aż 1/5 badanych stwierdziła, że ich dzieci pod choinką znajdą klocki lub inne zabawki konstrukcyjne. W tej kategorii od lat prym wiedzie Lego. To najpopularniejsze i najbardziej dochodowe klocki na świecie. Dla dużych i małych, chłopców oraz dziewczynek.
Najpopularniejsza marka klocków na świecie ma jeden duży minus. Cena. Żeby kupić Lego za rozsądne pieniądze, trzeba się czasem nieźle naszukać. Sklepy, zwłaszcza typowo zabawkarskie, przed Bożym Narodzeniem bardzo mocno zawyżają ceny. Niestety żeby sprawić radość dzieciom zdarza nam się przepłacać.
Na rynku istnieją jednak ciekawe alternatywy, chociażby w postaci produktów polskiej firmy Cobi.
Gry (gry planszowe, puzzle, quizy itp.) - 20 proc.
Puzzle i gry planszowe wybierze co piąty badany. Tych pierwszych nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. Natomiast gry planszowe, chociaż na jakiś czas odeszły do lamusa, to od niedawna przeżywają prawdziwy renesans i jest ich na rynku coraz więcej.
To już nie tylko klasyczny Chińczyk, ale dziesiątki tytułów przeznaczonych dla różnych grup wiekowych oraz różnej liczby graczy. Planszówki nie tylko mogą zapewnić świetną rozrywkę, ale i nauczyć dzieci czegoś nowego. Zarówno jeśli chodzi o konkretną wiedzę, planowania oraz taktycznego myślenia.
Zabawki edukacyjne i naukowe - 31 proc.
Największa liczba badanych wskazała, że dzieciom planuje kupić zabawki edukacyjne i naukowe. Miniaturowe mikroskopy i teleskopy, interaktywne globusy, czy pluszaki, które mówią w obcych językach. Wybór jest przeogromny i dla każdej grupy wiekowej można znaleźć coś ciekawego.
Warto pamiętać, że choć rozwój dzieci jest ważny, to nasza latorośl niekonieczne z takiej zabawki będzie zadowolona. Jej pragnienie kolejnej lalki czy zestawu klocków może być silniejsze niż nasza wizja wychowywania młodego pasjonata nauki.