Co Polacy kupują na przecenach w Tesco? Pieluchy, czekolady i kucyki Pony

Wybrałem się do ogromnego warszawskiego hipermarketu, by sprawdzić, które okazje cieszą się zainteresowaniem klientów. Setki cen zostały obniżone o połowę!

Wybrałem się na przeszpiegi do Tesco
Źródło zdjęć: © WP.PL

Klienci Tesco od kilku dni przecierają oczy ze zdumienia. Wszystko za sprawą niespodziewanych wyprzedaży, w ramach których ceny wielu towarów zostały obniżone o połowę. Sieć zamierza skupić się na sklepach o mniejszej powierzchni, zamknąć hipermarkety i wymienić asortyment.

Obraz
© WP.PL

Po wizycie w małym markecie na warszawskich Włochach w piątek po raz kolejny wybrałem się do Tesco. Tym razem odwiedziłem ogromny hipermarket przy Górczewskiej i sprawdziłem, czy w zakupowym szale chodzi tylko o cenę. Napotkani klienci przyznali, że o promocji przeczytali w sieci albo usłyszeli o niej od znajomych. Są wśród nich też tacy, którzy postanowili tylko się rozejrzeć albo upolować konkretne produkty - często w sporej ilości.

Obejrzyj także: Walki w dyskontach. Oto ulubiony sport Polaków

Obraz
© WP.PL

Liczba przecenionych towarów w hipermarkecie robiła o wiele większe wrażenie niż w skromnym markecie na Włochach i "na oko" obejmowała połowę asortymentu. Na dziale słodyczy starszy pan przyglądający się czekoladom Lindt ostrzegł jednak, że trzeba uważać na przecenione produkty premium.

- Niektóre gorzkie czekolady mają bardzo krótki termin przydatności – powiedział. Sprawdziłem: według producenta będą zjadliwe do 2020 roku. Podczas naszej rozmowy do półek podeszła nowa klientka, która do koszyka wrzuciła dwie tabliczki i pomknęła wypatrywać kolejnych żółtych etykiet.

Obraz
© WP.PL

Około 10.00 w hipermarkecie przybyło klientów, a największy ruch było widać w dziale pieluch i produktów dla niemowląt. Paczka stu Pampersów Mini została przeceniona o 50 procent i teraz zamiast 49 zł kosztuje 24,49 zł. Podpytałem jednej z klientek, czy jej zdaniem przecenione towary są pełnowartościowe. Rozmówczyni zdecydowanie przytaknęła i zgarnęła dwie ostatnie paczki pieluch.

- Polowałam na nie już wczoraj, ale półki były wymiecione – powiedziała. To dowód na to, że sklepy mają jeszcze zapasy i nie wykładają wszystkiego od razu. Gdy opuszczałem dział pieluch, promocyjnych produktów nadal było bardzo dużo. Przeceny w ich przypadku były jednak mniej kuszące i wynosiły 30 procent.

Obraz
© WP.PL

Błądząc po Tesco na Górczewskiej, odkryłem, że 50-procentowe obniżki obejmują nie tylko produkty spożywcze i pieluchy, ale też zabawki. Z niewiadomych powodów hipermarket w pierwszej kolejności postanowił pozbyć się kucyków Pony.

Na sporej ekspozycji piętrzyły się wielkookie i długowłose kucyki w różnych kolorach i rozmiarach. Najbardziej ekskluzywne wersje (ze świecącymi kopytkami) kosztują obecnie 45 zł, a nie, jak dotąd, prawie 90 zł. Zabawkom przyglądała się klientka, która wyglądała na zainteresowaną prezentem dla wnuczki. Gdy zebrałem się na "small talk", stwierdziła, że nie do końca ufa sklepowym promocjom.

- Wrócę tu jeszcze z córką. Najpierw niech sprawdzi w internecie, bo może być taniej - powiedziała. Sprawdziłem, nie jest.

Obraz
© WP.PL

Gdy kończyłem półtoragodzinne przeszpiegi w Tesco, kilkuosobowe kolejki ustawiały się nawet do kas samoobsługowych. Sporo klientów kupowało zapasy przecenionych towarów: papier do drukarki, całe kartony saszetek z mokrą karmą Whiskas i kamienną sól spożywczą. Klientka, która powiedziała mi, że "przecenione są tylko mało atrakcyjne towary", skanowała kolejne słoiczki pasty curry za 5,99 zł (zamiast 11,99). Kolejna pchała wózek pełen papieru toaletowego. Na półce porzucony został ostatni, samotny wielopak.

Obraz
© WP.PL

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków