Co z cenami prądu w 2024 roku? Minister zabiera głos

Obecnie obowiązuje zamrożenie cen prądu na poziomie z 2022 r. Decyzja w sprawie zamrożenia cen energii na rok 2024 zostanie podjęta po wyborach – poinformowała w Radiu Zet Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

Decyzja w sprawie zamrożenia cen energii ma nastapić po wyborach
Decyzja w sprawie zamrożenia cen energii ma nastapić po wyborach
Źródło zdjęć: © AgencjaWyborcza.pl | Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

05.09.2023 | aktual.: 05.09.2023 10:51

Anna Moskwa w Radiu Zet zapowiedziała, że decyzja w sprawie zamrożenia cen prąd na 2024 rok będzie podjęta najszybciej pod koniec października, czyli po wyborach parlamentarnych, które odbędą się 15 października.

– Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz, ale tak, jak w ubiegłych latach, czekamy na te ostatnie miesiące, żeby mieć pełny obraz. Mam w swoim resorcie gotową dużą ustawę, która obejmuje gaz, ciepłoenergię w różnych wariantach – powiedziała minister klimatu i środowiska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamrożenie cen prądu na rok 2024

Minister klimatu i środowiska podkreśla, że w ubiegłym roku decyzja o zamrożeniu cen prądu został podjęta również w ostatnim kwartale. Aby podjąć decyzję o przedłużeniu tego rozwiązania, potrzebne są dane dotyczące cen gazu, węgla i innych surowców przez cztery kwartały. Ustawy są gotowe od kwietnia, ale ostateczna decyzja zapadnie w październiku.

– Ceny ciepła systemowego są zamrożone do końca tego roku. Mechanizmy mamy gotowe. Część taryf, które składają ciepłownie to taryfy na dłuższy okres, więc będą też obowiązywały w kolejnym roku. Obserwujemy sytuację – dodała.

Dodatku nie będzie

Anna Moskwa zapewniła, że w tym roku węgla nie zabraknie "ani dla gospodarstw domowych, ani dla ciepłowni, ani dla energetyki". Jak wskazała, są zapasy węgla z ubiegłego roku, przede wszystkim w polskich kopalniach.

- Nie planujemy dodatku węglowego, bo ceny węgla się stabilizują. Gdyby do jakichś zaburzeń na tym rynku doszło - będziemy interweniować. Na dzisiaj ten rynek się stabilizuje - dodała minister Moskwa.

W lipcu rząd ogłosił, że podniesie obecne limity zużycia energii, dla których obowiązuje zamrożenie cen. Oznacza to, że brak wzrostu cen będzie obowiązywał do limitu 3000 kWh dla gospodarstw domowych , dla osób z niepełnosprawnością 3600 kWh, a dla rolników i dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny 4000 kWh. Jeśli limity zostaną przekroczone, to obowiązuje maksymalna cena na poziomie 693 zł za 1000 kWh.

Od października 2023 roku samorządy i sektor Małych i Średnich Przedsiębiorstw będą mogły liczyć na niższą maksymalną stawkę za energię elektryczną. Tak jak w przypadku gospodarstw domowych, będzie to 693 zł za 1000 kWh. Do końca września maksymalna stawka to natomiast 785 zł za 1000 kWh.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (8)
Zobacz także