Coraz większe zainteresowanie nowalijkami na rynku hurtowym
Na rynku hurtowym w Broniszach obserwuje się wzrost zainteresowania zakupem nowalijek. Można już kupić importowane i krajowe sałaty, rzodkiewki, ogórki oraz pomidory szklarniowe. Ceny są wyższe niż rok temu - poinformowała rzecznik rynku Małgorzata Skoczewska.
09.03.2013 | aktual.: 09.03.2013 13:43
Od kilku tygodni jest duży popyt na importowane z Cypru i Maroka młode ziemniaki. Można je nabyć hurtowo w cenie od 55 zł do 60 zł za worek 20-kilogramowy. Pomidory z polskich szklarni, których jest jeszcze mało, oferowane są w cenie od 102 zł do 120 zł za opakowanie 6 kilogramów (17 zł do 20 zł za kilogram). Pomidory z importu kosztują 30 proc. tej ceny.
Ceny warzyw w porównaniu do cen sprzed roku, czyli z marca 2012 r., są wyższe. Ok. 75 proc. więcej kosztuje cebula, za którą trzeba zapłacić w hurcie przeciętnie 70 groszy za kilogram, podczas gdy rok temu kosztowała 40 groszy. Zdaniem Skoczewskiej, może to wynikać m.in. z niższych zbiorów. W 2012 roku zebraliśmy 609 tys. ton cebuli, czyli ponad 10 proc. mniej niż w 2011 roku. Niższe były zbiory także innych warzyw, zarówno w Polsce, jak i w innych krajach. Z tego powodu w Broniszach nie ma importowanej marchwi, której kupowanie za granicą się nie opłaca. Można natomiast kupić krajową w cenie 0,80 gr do 1,00 zł za kilogram, czyli o 20 proc. drożej niż przed rokiem.
Nie podrożały importowane owoce, a wiele odmian krajowych jabłek kosztuje mniej niż w marcu 2011 r. Droższe są odmiany Gala (teraz ok. 2,00 zł/kg; rok temu 1,86 zł/kg) i Lobo. Tańsze są jabłka Ligol (teraz ok. 1,20 zł za kg; rok temu 1,86 zł za kg), Jonagold i Gloster. Golden Delicius kosztuje tyle, ile rok temu, czyli średnio 2,00 zł za kilogram.