Trwa ładowanie...

Czas na korektę na rynkach bazowych

Indeks naszych największych spółek rozpoczął dzień od blisko 10-punktowego wzrostu i w pierwszych minutach jeszcze nieznacznie ten wynik poprawił. Niestety otoczenie od rana nie sprzyjało kontynuacji ruchu na północ i przez dwie kolejne godziny powoli obniżaliśmy loty.

Czas na korektę na rynkach bazowychŹródło: Thinkstockphotos
d1kv2ju
d1kv2ju

Jednak na plus byków należy zaliczyć fakt, że cały czas utrzymywaliśmy się powyżej kreski, a w tym samym czasie na najważniejszych europejskich parkietach widzieliśmy już spadki indeksów o ponad jeden procent. Gdy na zachodnich parkietach zobaczyliśmy uspokojenie strona popytowa szybko wykorzystała tę sytuację do powalczenia o powrót na wyższe poziomy.

O nowe dzienne maksima było jednak bardzo trudno, zwłaszcza że po godzinie 13.00 notowania kontraktów na indeks S&P500S&P500 (Zobacz notowania indeksu ») zaliczyły nowy dołek w obecnym ruchu spadkowym, co zapowiadać mogło ciężkie chwile dla byków po rozpoczęciu notowań za oceanem. Powiększająca się presja otoczenia spowodowała, że przed godziną 14.00 indeks naszych blue chipów zalazł się jednak pod kreską. Wydawało się, że uda nam się znów obronić. Po danych o wrześniowej sprzedaży detalicznej w USA, które okazały się nieco gorsze od oczekiwań, rynki akcji zaczęły ponownie mocno słabnąć. Tym razem oznaki zaniepokojenia dało się zauważyć także na naszym parkiecie i nie ma się co dziwić, bo sytuacja na rynkach bazowych robiła się wręcz dramatyczna. Spadki po rozpoczęciu notowań za oceanem przybierały już bardzo pokaźne rozmiary. Jednak szybko znaleźli się tam chętni na
zakupy przecenionych akcji. Jeśli do końca sesji na najważniejszych światowych parkietach nie zobaczymy kolejnej fali wyprzedaży, to niewykluczone, że doczekamy się już w najbliższych dniach większego odreagowania, z czego może skorzystać również warszawska giełda.

Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej 1,18 miliarda złotych. Wzrost zanotowało 116 spółek, a spadek – 197. WIG20WIG20 (Zobacz notowania indeksu ») zakończył się ostatecznie spadkiem o -0,88%, WIG50 spadł o -0,39%, a WIG250 o -0,09%. Najlepiej prezentowały się spółki budowlane i energetyczne, najsłabiej – surowcowe i banki.

Wśród spółek z indeksu WIG20 negatywnie wyróżniały się dziś banki. Alior BankAlior Bank (Zobacz notowania spółki ») spadł o -3,39%, PEKAO o -2,27%, BZWBK o -2,09%, PKOBP o -0,44%. Jedynie mBank nie poddał się dzisiejszej przecenie i wzrósł o +0,43%. Słabo wypadły również: Kernel (-4,48%), Lotos (-2,73%), JSW (-3,39%), Synthos (-1,71%) i KGHM (-1,63%). Na plusie dzisiejszą sesję oprócz mBanku zakończyły jedynie Eurocash (+2,11%) i PGE (+1,28%). Wśród małych i średnich spółek dobrze wypadły dziś: Paged, Seco Group, Bytom, Sanok, Ronson, Kania, Alumetal, Budimex i Ciech. Najsłabiej zaś prezentowały się: Indygo Tech Minerals, Quercus, TIM, Unicredit, Cormay, Getin i Groclin.

d1kv2ju

Widoczna w ostatnim czasie odporność warszawskiej giełdy na słabe zachowanie rynków bazowych jest dobrą wróżbą na przyszłość. Jest spora szansa, że nawet gdyby tam przecena była kontynuowana, to nasze indeksy nie muszą bardzo mocno zanurkować. W najbliższym czasie spodziewałbym się jednak, że mocno wyprzedane rynki zachodnie zaliczą bardziej zdecydowaną korektę. Być może to właśnie dzisiejsza sesja będzie przełomowa. Po bardzo nerwowy fragmencie sesji zaczęło się bardziej zdecydowane kupowanie przecenionych akcji. Trzeba się niestety liczyć z tym, że trend spadkowy jeszcze się nie skończył i emocji możemy mieć w najbliższym czasie całkiem sporo. Oby tylko nasz rynek wykazywał się dalej taką odpornością na negatywne wydarzenia zewnętrzne jak ostatnio.

Piotr Trzciński
Makler DM BZ WBK S.A.

d1kv2ju
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kv2ju