Trwa ładowanie...

Czego nie mówić na rozmowie o pracę - czarna lista

Jeśli negatywnie wypowiesz się na temat byłego szefa, albo dasz do zrozumienia rekruterowi, że masz mało czasu, na pewno pracy nie dostaniesz

Czego nie mówić na rozmowie o pracę - czarna lista
d7j3fg8
d7j3fg8

Jeśli negatywnie wypowiesz się na temat byłego szefa, albo dasz do zrozumienia rekruterowi, że masz mało czasu, na pewno pracy nie dostaniesz.

Przesadne komplementowanie samego siebie, wieczne narzekanie, używanie żargonów, proszenie o kawę, a także zbyt bezpośredni sposób bycia, np. poprzez zwracanie się na ty do rekrutera – to tylko niektóre według ekspertów HR zachowania, których zdecydowanie powinniśmy unikać w czasie rozmowy o pracę. Poprosiliśmy eksperta, żeby skomentował niektóre wypowiedzi, które powinny znaleźć się na naszej czarnej liście.

„Sorry, ale nie wiem, o co panu chodzi”

Inaczej rozmawiamy w domu, w gronie najbliższych przyjaciół, jeszcze inaczej z panią z urzędu czy z przełożonym w pracy. Ta sama zasada dotyczy rozmowy o pracę. - Pamiętajmy, że spotkanie z rekruterem jest rozmową formalną, warto zatem podczas jej trwania zachować formalny język. Tym bardziej, że dobre zaprezentowanie się podczas spotkania z potencjalnym pracodawcą jest kluczem do sukcesu. Niektóre rzeczy warto pominąć milczeniem, by nie wypaść źle w oczach rekrutera – tłumaczy Iwona Jędrzejewska, HR Business Partner w agencji zatrudnienia ManpowerGroup.

„Mój były szef to idiota”

- Nie powinniśmy wypowiadać się źle o byłym szefie. Oczywiście trzeba podać powód, z jakiego przestaliśmy pracować w danej firmie, ale w taki sposób, by był on racjonalny, rzeczowy i nikogo nie obrażał, a przede wszystkim poprzedniego pracodawcy. Osoba rekrutująca może pomyśleć, że kandydat nie będzie miał zahamowań, by źle wypowiadać się na temat jego firmy. Wypowiedź obrażająca byłego szefa wskazuje na nasz brak szacunku, lekkość w ferowaniu sądów i nie świadczy dobrze o nas samych – komentuje ekspert HR.

d7j3fg8

„Mam tylko 10 min, bo zaraz idę na drugą rozmowę”

Szukanie pracy to niełatwe i czasochłonne zajęcie. Ale nie musimy o tym komunikować potencjalnemu pracodawcy, czy to obcesowym stwierdzeniem, czy też bezustannym zerkaniem na zegarek. - Zachowanie takie wskazuje na brak kultury z naszej strony. To przecież my szukamy pracy i nam zależy na spotkaniu. Od samego początku powinniśmy zatem wykazywać się motywacją, tak aby udowodnić chęć związania się z daną firmą – tłumaczy ekspert HR.

„Czym zajmuje się wasza firma?”

Ciekawość i chęć pogłębiania wiedzy to cechy cenione przez pracodawców, jednak idąc na rozmowę rekrutacyjną, informacje dotyczące przyszłego miejsca pracy powinniśmy mieć już przyswojone. – To pytanie zdradza nasz brak przygotowania do rozmowy, a także ujawnia naszą ignorancję wobec potencjalnego pracodawcy. Rekruter nie uwierzy, że rzeczywiście chcemy zdobyć zatrudnienie w jego firmie– mówi Iwona Jędrzejewska, HR Business Partner w agencji zatrudnienia ManpowerGroup.

„Mogę pracować za każde pieniądze”

Powszechnie mówi się o tym, że pracodawcy chcą oszczędzać na swoich pracownikach – obcinają premie, dodatki i nadgodziny. Nie oznacza to jednak, że w czasie rozmowy o pracę mamy zaniżać swoje wymagania finansowe, bo w ten sposób wyjdziemy na desperatów. – Takie stwierdzenie wskazuje na niską samoocenę kandydata, niedocenianie własnych umiejętności i kompetencji, co może skutkować gorszą ogólną oceną kandydata – zauważa Iwona Jędrzejewska.

„Nie wiem”

Czasem wato przyznać się do błędu czy niewiedzy, ale notoryczne stwierdzanie „nie wiem” zawsze budzi niepokój rozmówcy. - Jeśli na większość pytań odpowiadamy takim wyrażeniem, wskazujemy na swoją niekompetencję, brak wiedzy oraz pokazujemy lekceważenie wobec pracy, o jaką się staramy – mówi Iwona Jędrzejewska, ekspert HR.

d7j3fg8

Jak zauważają specjaliści, jeśli wybierzemy firmę, w której rzeczywiście chcemy pracować i ofertę, która spełni nasze zawodowe oczekiwania, zapewne będziemy chcieli wypaść najlepiej, jak potrafimy i nie przyjdzie nam do głowy, aby wypowiadać któreś z powyższych sformułowań.

- Dlatego podchodźmy do rozmów rekrutacyjnych z rozwagą, pełnym zaangażowaniem i rzeczywistą chęcią spotkania się i porozmawiania o stanowisku pracy. Unikajmy zachowywania się w sposób niewłaściwy. Nie wypowiadajmy słów, które są niegrzeczne i wskazują o naszej niskiej kulturze osobistej, bo sprawia to, że nie będziemy odbierani jako właściwi kandydaci na rynku pracy – radzi ekspert HR.

MD,JK,WP.PL

d7j3fg8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d7j3fg8