Czekają nas jeszcze 4 lata rekordowego bezrobocia
Rekordowe bezrobocie młodych nie spadnie przed 2016 r
23.05.2012 | aktual.: 24.06.2012 23:08
Choć najwyższe bezrobocie dotyczy osób niewykształconych i bez kwalifikacji, to jednak coraz trudniej znaleźć pracę absolwentom wyższych uczelni. Według raportu Eurofound „Youth and Work” zatrudnienie osób z wyższym wykształceniem w latach 2007-2010 w całej Europie zmniejszyło się z 61 proc. do 56. W Polsce spadek był mniejszy - z 53 proc. do 52. Najmniej młodych wykształconych znajduje zatrudnienie na Słowacji i we Włoszech. Najwięcej - w Finlandii i Niemczech.
Eksperci z Międzynarodowej Organizacji Pracy twierdzą, że praca wykonywana przez młodych nie spełnia ich aspiracji i nie daje szans na stałe zatrudnienie, awans i podwyżkę. "Biedni młodzi ludzie pracują wiele godzin, często w złych warunkach, i nadal nie są w stanie zapewnić swoim rodzinom minimum bezpieczeństwa" – czytamy w „GW”. Podkreślają, że problem dotyczy w szczególności osób zatrudnionych na umowach tymczasowych albo pracujących dorywczo. Przybywa ich znacznie szybciej niż dorosłych.
Co z tym fantem?
MON radzi rządom rozwijać programy walki z bezrobociem. Wymienia m.in. reformę urzędów pracy, dotowanie wynagrodzeń i szkoleń oraz ulgi podatkowe za zatrudnianie młodych. Równie ważne są programy podnoszące kwalifikacje, a także uczenie młodych umiejętności interpersonalnych.
"Polityka państwa nie powinna sprzyjać jedynie tworzeniu jakichkolwiek miejsc pracy, ale musi także służyć poprawie warunków zatrudnienia. Na poprawę zabezpieczenia socjalnego pracowników powinniśmy patrzeć nie jako na koszt dla społeczeństwa, ale jak na inwestycję " – tłumaczą specjaliści z MON. Ich zdaniem wyższe pensje i poprawa warunków pracy pomogą gospodarce. Dobrze wynagradzani pracownicy będą więcej kupować, zwiększając sprzedaż i produkcję przedsiębiorstw, a tym samym przełożą się na wyższy wzrost gospodarczy.
ad/JK