Czerwona Torebka zwiększa przychody i inwestycje

Czerwona Torebka zapowiadała dynamiczny rozwój i dotrzymuje słowa. Przychody spółki są niemal trzy razy wyższe niż przed rokiem.

Czerwona Torebka zwiększa przychody i inwestycje
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

15.11.2013 | aktual.: 17.11.2013 15:02

W trzecim kwartale 2013 roku skonsolidowane przychody spółki Czerwona Torebka ze sprzedaży osiągnęły poziom 49,4 mln zł w porównaniu do 12,7 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku. Oznacza to wzrost o ok 288 proc. Narastająco po 9 miesiącach bieżącego roku całkowite przychody ze sprzedaży osiągnęły poziom ponad 100 mln zł i były dwa razy wyższe niż rok temu.

W tym roku Czerwona Torebka realizuje duże inwestycje. Dokonała przejęcia dwóch spółek handlowych oraz uruchamia własną sieć sklepów dyskontowych.

- Chcemy zarządzać formatami handlowymi we wszystkich znaczących kanałach dystrybucji. W maju br. przejęliśmy spółkę Merlin.pl, zarządzającą wiodącym na naszym rynku sklepem internetowym, a we wrześniu sfinalizowaliśmy akwizycję sklepów typu convenience - Małpka Express. Pod koniec tego roku ruszymy z nową, autorską siecią dyskontowych sklepów ogólnospożywczo-przemysłowych - wyjaśnia Przemysław Schmidt, członek Rady Nadzorczej spółki Czerwona Torebka. - Przejęcia pozwolą nam na zajęcie znaczącej pozycji w segmentach e-commerce i convenience, a rozwój własnego formatu handlowego również w segmencie dyskontów - dodaje.

Czy Czerwona Torebka odniesie sukces na miarę Biedronki i Żabki? Przekonamy się wkrótce. Jest na to szansa, bo założycielem wszystkich jest ta sama osoba - Mariusz Świtalski.

Wzrost przychodów w omawianym okresie to z jednej strony efekt wzrostu przychodów z tytułu wynajmu powierzchni handlowej, z drugiej zaś strony przychody dynamicznie rozwijającego się segmentu, jakim jest działalność handlowa. Jednak ze względu na inwestycje po 9 miesiącach spółkach zanotowała stratę w wysokości 27,6 mln zł wobec zysku na poziomie 19,8 mln zł w analogicznym okresie zeszłego roku. W III kwartale nastąpił również wzrost kosztów własnych sprzedaży o niemal 650 proc. do poziomu 31,3 mln zł.

Firma planuje dalszy rozwój działalności handlowej. - Rozwojowi segmentu handlowego będzie towarzyszyło znaczne zapotrzebowanie na kapitał, ponieważ każdy z rozwijanych projektów jest na wczesnym etapie rozwoju – informuje Roland Czechmanowski, dyrektor finansowy spółki Czerwona Torebka. – Nowe projekty będą finansowane poprzez kredyty inwestycyjne i leasingi pozyskiwane przez poszczególne spółki celowe jak również niewykorzystane do tej pory limity kredytowe w spółkach celowych. Alternatywnym źródłem finansowania będzie sprzedaż obiektów tzw. "starego portfela" z segmentu deweloperskiego oraz sprzedaż wydzielonych lokali z pasaży Czerwona Torebka.

czerwona torebkadyskontwyniki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (97)