Czesi nie chcą polskiej żywności. "Dobra jedzie do Niemiec"

Kwitnący eksport polskiej żywności do Czech powoduje nagonkę na nasze produkty - informuje ,,Puls Biznesu".

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Lukasz Ostalski/REPORTER

W ciągu pięciu lat sprzedaż mięsa i podrobów na czeski rynek wzrosła prawie o 50 proc., a w zeszłym roku jej wartość osiągnęła ponad 920 mln zł. Rekordową dynamikę odnotowały tłuszcze i oleje (379 proc.), kawa, herbata i przyprawy (321 proc.). Sporo też sprzedajemy produktów mleczarskich, przetworów zbożowych, słodyczy i napojów.

Tymczasem czeskie "Lidove Noviny" tak podsumowały polską kampanię billboardową "I love polskie jidlo": polska żywność w Czechach jest zła, dobra jedzie do Niemiec.

Nasz resort rolnictwa nie zraża się i zapowiada kontynuowania kampanii o jakości polskiej żywności. Tym razem nie będą to billboardy, ale seria spotkań z czeskimi organizacjami branżowymi.

Producenci się skarżą

Nieuzasadnione częste kontrole sanitarne, czarny PR, dodatkowe wymogi dokumentacyjne i certyfikacyjne to tylko niektóre z barier utrudniających życie polskim producentom żywności działających na rynkach UE. W czerwcu skarżyli się na to w Parlamencie Europejskim.

Argumentem w tej dyskusji jest raport "Bariery pozataryfowe dla polskich eksporterów żywności w Unii Europejskiej" przygotowany przez PWC. Wynika z niego, że Czechy, Niemcy i Wielka Brytania to trzy państwa, w których eksporterom żywności rzucane są najczęściej kłody pod nogi.

- Polscy eksporterzy szacują, że ponad 30 proc. produktów eksportowanych do państw UE stawiających bariery importowe, spotyka się z dyskryminacją. Średnio na ich pokonanie potrzeba więcej niż cztery dni robocze. Powstałe w wyniku dodatkowych działań koszty szacuje się na około 4 proc. całkowitej wartości eksportu - czytamy w dokumencie PWC.

Wybrane dla Ciebie

Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują