Czy Bernanke poprawi nastroje rynkowe?

Gro uwagi w bieżącym tygodniu będzie skupiało się wokół piątkowego, corocznego wystąpienia szefa Fed w Jackson Hole z jednego powodu- część inwestorów żywi nadzieję, że tak jak rok temu, być może zostanie ogłoszony kolejny program ilościowego luzowania polityki monetarnej.

22.08.2011 | aktual.: 22.08.2011 11:12

Szanse są dość małe biorąc pod uwagę wzrostowy trend wskaźnika inflacji w ostatnich kilku miesiącach. Ponadto sam Fed jest podzielony w kwestii utrzymywania bardzo niskiego poziomu stóp procentowych. Zarówno Kacherlakota, Fisher i Plosser w mniejszym bądź większym stopniu uważają, iż napływające dane z gospodarki amerykańskiej nie uzasadniają zmiany komunikatu Fed, w którym padła jasna deklaracja odnośnie utrzymanie luźnej polityki monetarnej do co najmniej połowy 2013r.

Czas pokaże, jak zareagują rynki na ewentualne dalsze propozycje stymulowania gospodarki. W oczekiwaniu na wystąpienie Beranke mamy szereg istotnych danych makroekonomicznych. Z USA najważniejsze dane będą dotyczyły rynku nieruchomości, gdzie po ostatnim kiepskim odczycie liczby rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń na budowę nie należy się spodziewać, iż dynamika sprzedaży nowych domów zachwyci. Ponadto poznamy zamówienia na dobra trwałego użytku w lipcu i wstępne dane o tempie wzrostu gospodarczego w II kwartale. Z kolei o nastrojach konsumentów poinformuje Indeks Uniwersytetu Michigan za sierpień. Ze strefy euro i krajów członkowskich najważniejsze odczyty będą dotyczyły indeksów aktywności w sektorze przemysłu oraz usług oraz indeksu ZEW i Ifo.

Motorem wszelkich ruchów w tym tygodniu będzie również poziom awersji do ryzyka. Niepewność na rynkach pozostaje duża, a perspektywy dla gospodarek światowych niepewne, co może skutkować częstszymi zmianami prognoz. Na rynku walutowym w dniu dzisiejszym, podobnie jak podczas piątkowej sesji, waluta amerykańska pozostaje nieco słabsza. Eurodolar handlowany jest ponownie powyżej poziomu 1,44, jednak ryzyko słabszych odczytów makroekonomicznych ze strefy euro w kolejnych dniach mogą znacznie ograniczyć dalsze wzrosty na tej parze.

EURPLN *Wyhamowanie spadków na rynakch akcji w dniu dzisiejszym sprzyja lekkiemu umocnieniu złotego. Para EURPLN zbliża się w okolice wsparcia na poziomie 4,15, które wzynacza linia poprowadzona po ostatnich minimach lioklanych na wykresie godzinowym oraz 100-okresowa średnia ruchomana wykresie w skali 2h. Przełamanie tego poziomu otworzy drogę w rejon 4,1200. Najblizszy opór wyznaczają okolice 4,1900.
*
EURUSD

Eurodolar lekko zwyżkuje w dniu dzisiejszym i utrzymuje się w dalszym ciągu powyżej 100-okresowej średniej na wykresie dziennym, która obecnie przebiega w rejonie 1,4360. Brak danych makro ekonomicznych może sprzyjać stabilizacji notowań euro. Silnym wsparciem pozostają poziom 1,4200.
GBPUSD
W piątek para GBPUSD testowała okolice 1,66, jednak nie zdołała utrzymać się powyżej tych poziomów. Zwyżki wyhamowały tuż poniżej oporu wynikającego z projekcji 141,4% całości fali spadkowej z okolic 1,6479 w rejon 1,6108. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 1,6432, gdzie przebiega zniesienie 38,2% Fibo całości ostatnich wzrostów. Sytuacja techniczna na wykresie dziennym sprzyja testowi wspomnianego wsparcia.
USDJPY
Na USDJPY utrzymuje się bardzo wąski zakres wahań. Notowania od zeszłego tygodnia utrzymują się głównie powyżej poziomu 77 jenów za dolara. Jak na razie sytuacja techniczna sprzyja dalszym spadkom. Dopiero przełamanie poziomu 78,10 otworzyłoby drogę do większej korekty na tej parze.

Anna Wrzesińska

walutyzłotyeuro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)