Czy big data nadal skutecznie napędza e‑commerce?

Jednocześnie warto zauważyć, że posiadanie dostępu do ogromnej liczby danych już nie jest już luksusem, lecz kluczowym elementem strategii biznesowych. Jak więc dane wpływają na różne obszary e-commerce?

Co minutę odbywa się 6,3 miliona wyszukiwań w Google. Jednak to, co wyjątkowo ciekawe to fakt, że 90% danych na całym świecie jest nieustrukturyzowanych. Dane te dotyczą m.in. poczty e-mail lub wiadomości tekstowych, postów w mediach społecznościowych, blogów czy nagrań audio-wideo.

Ponad 78% bardzo dużych organizacji (10 000+ pracowników), 48% dużych organizacji (1000+ pracowników) i 43% średnich organizacji (100+ pracowników) korzysta z Big Data i ten odsetek nadal rośnie.

Szacuje się, że ponad 97% firm na całym świecie zainwestowało w Big Data, ale z tego jedynie 40% zainwestowało w analitykę Big Data. Oznacza to w praktyce, że ponad połowa firm zbiera informacje, których w żaden sposób nie przetwarza, przez co w praktyce są one bezużyteczne.

Wraz z rozwojem technologicznym, ilość danych gromadzonych przez firmy e-commerce stale rośnie. Według raportu IDC do 2025 roku cyfrowy świat danych ma wzrosnąć o 61% do 175 zettabajtów, a handel elektroniczny stanowić będzie jego znaczącą część. Dane, o których mowa obejmować będą aktywność klientów w mediach społecznościowych, usługi geolokalizacyjne, historię przeglądania stron internetowych oraz porzucone koszyki zakupowe online, a to tylko wierzchołek góry lodowej.

Mimo, że zbieranie danych konsumenckich jest ważne, to właśnie analiza danych daje firmom e-commerce wyraźną przewagę. Wykorzystując analizę Big Data, firmy mogą zrozumieć zachowania zakupowe klientów w kontekście aktualnych trendów rynkowych. Dzięki temu mogą dostosowywać swoje działania marketingowe czy re-pricingowe, aby, tworzyć nowe produkty lub skutecznie konkurować na rynku, prezentując swoje portfolio.

Segmentacja, analiza i wyciąganie wniosków z danych powinno być mantrą każdego dojrzałego biznesu online. Ale czy jest tak w praktyce?

Tworzenie produktów, które zdobywają serca klientów, to prawdziwa sztuka – sztuka opanowana przez nielicznych. Ci, którzy odnoszą w tym obszarze sukces, charakteryzują się głębokim zrozumieniem potrzeb klientów. Kluczem do tego zrozumienia jest zbieranie i analiza ogromnej ilości danych. Stanowią one jak już powtarzaliśmy wielokrotnie swoisty fundament sukcesu w e-commerce.

Dzięki wykorzystaniu zaawansowanych technologii analizy danych, platformy e-commerce mogą precyzyjnie śledzić zachowania użytkowników na swoich stronach internetowych. Od kliknięć, przez dodawanie produktów do koszyka, aż po finalizację zakupu – każde działanie klienta może być analizowane i interpretowane.

"W świecie e-commerce, gdzie konkurencja jest zacięta, a lojalność klientów trudna do zdobycia, dane stają się kluczowym zasobem. Dane są nową walutą przewyższającą wartością tradycyjne bogactwa jak ropa naftowa, czy złoto " – mówi Piotr Kacała, CTO / Board / Advisor on Tech & Product związany z takimi firmami jak Displate czy GOG.com.

Zdobycie pełnego obrazu zachowań klientów pozwala firmom na dostosowywanie swoich produktów i ofert do indywidualnych potrzeb. To oznacza nie tylko tworzenie ofert szytych na miarę, ale również antycypowanie przyszłych potrzeb klientów. Dzięki temu firmy mogą przewidywać trendy rynkowe i dostarczać produkty, które spełniają oczekiwania jeszcze, zanim klienci zdążą je zidentyfikować.

"Jednak wykorzystanie Big Data w e-commerce to nie tylko kwestia dostosowywania produktów. To również klucz do zdobycia przewagi konkurencyjnej. Firmy, które potrafią skutecznie analizować dane i wyciągać z nich wnioski, są w stanie szybko reagować na zmiany na rynku i dostosowywać swoją ofertę do nowych trendów." – dodaje Piotr, który dzieli się swoimi doświadczeniami w ramach projektu "Product Cards", w którym pomaga firmom technologicznym budować lepsze produkty.

"W erze, gdy sztuczna inteligencja, intymnie pożeniona z Big Data, coraz intensywniej przenika nasze codzienne życie, wartość danych dramatycznie rośnie, popychając nas ku nowej rzeczywistość. Czyżby przysłowie "Obyśmy żyli w ciekawych czasach" już nigdy się od nas nie odkleiło?"

W obsłudze klienta Big Data odgrywa kluczową rolę w identyfikacji problemów klientów i szybkim reagowaniu na nie. Pozwala na zbieranie cennych opinii oraz dostosowywanie oferty do indywidualnych potrzeb użytkowników. Jest to kluczowe dla zachowania wysokiego poziomu satysfakcji klientów i budowania lojalności wobec marki, ale to tylko niektóre aspekty.

Daniel Formela – CTO i co-founder Responso. dzieli się swoimi spostrzeżeniami:

"Wykorzystanie zaawansowanych narzędzi analitycznych pozwala na agregowanie i analizę ogromnych wolumenów danych z różnych źródeł, co z kolei umożliwia biznesom e-commerce szybkie identyfikowanie tendencji zakupowych, preferencji oraz problemów klientów. " 

Analiza danych pochodzących z mediów społecznościowych, for internetowych, formularzy opinii, czy czatów online umożliwia firmom pełne zrozumienie oczekiwań i preferencji użytkowników. To właśnie ich "tunelowanie" i skuteczne wykorzystanie w obsłudze klienta jest kluczowe, niezależnie jaki cel stawiamy przed obsługą klienta.

"Poprzez skoncentrowanie danych w jednym miejscu i zapewnienie ich dostępności w czasie rzeczywistym, dział obsługi klienta może ściśle współpracować z innymi sekcjami firmy, takimi jak marketing, sprzedaż czy logistyka. Taka integracja działań pozwala na spójność działań wobec klienta i umożliwia szybsze reagowanie na ich potrzeby oraz problemy." - dodaje Daniel Formela z Responso.

Miarą sukcesu w tym przypadku jest nie tyle posiadanie samych danych, ale ich skuteczna analiza w bardzo szybkim czasie.

"Inwestycja w zaawansowane narzędzia analityczne i skupienie się na danych jest kluczowa dla firm, które chcą nie tylko przetrwać, ale także odnieść sukces na dynamicznie zmieniającym się rynku e-commerce. Klienci nowoczesnych systemów CRM (jakim m.in. jest Responso) mogą reagować na klientów i na rynek z dużo większą precyzją."- podsumowuje Daniel Formela.

Dane odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu strategii cenowych w e-handlu. Trudno wyobrazić sobie firmę, która nie ma wglądu w ten obszar rynku i jednocześnie skutecznie pozycjonuje się na lidera w branży.

Z danych dostarczonych przez Big Data Statiscits- Demond Sage, wiemy, że 27% dyrektorów firm potwierdziło, że działania z danymi w ich firmach przyniosły zyski. Co więcej, 45% stwierdziło, że mogą osiągnąć próg rentowności przy pomocy Big Data.

Wskaźniki te pokazują siłę, jaką niosą dane w kontekście rozwoju i utrzymania biznesu. Dotyczy to także skutecznej polityki cenowej w e-commerce.

Poza samym dostarczaniem danych ważniejsza jest ich jakość i trafność. W przypadku rozwiązań re-pricingowych i monitorowania rynku, nie ma mowy o pomyłkach czy niedopowiedzeniach.

"W Dealavo zaawansowane algorytmy, wsparte nadzorem ludzkim, pozwalają utrzymać poziom dokładności na poziomie 99%. Dodatkowo, nasz proces aktualizacji danych jest cykliczny, co pozwala naszym klientom na bieżący dostęp do istotnych informacji." - zapewnia Jakub Kot - CEO w Dealavo.

"Zauważamy także jak ważna jest umiejętność segmentacji, projekcji i analizy. Bez umiejętności "okiełznania" Big Data dostajemy jedynie suche fakty, które bez wystarczającej wiedzy i świadomości, nigdy nie posłużą nam jako narzędzie do budowania przewagi konkurencyjnej". - dodaje CEO Dealavo.

"Dzisiaj potrafimy już zaoferować naszym klientom tak dopasowane rozwiązania w zakresie pracy z danymi, które pozwalają nie tylko mieć wgląd w ceny, ale i realnie wpłynąć na cały łańcuch generowania wyższej marży, czy uzyskania przewagi konkurencyjnej na danym rynku."

W przypadku ogromnej ilości przetwarzanych danych, kluczowym elementem staje się ich personalizacja. Okazuje się, że monitoring 3 porównywarek i 3 marketplace’ów może okazać się lepszym rozwiązaniem niż sprawdzanie 100 stron konkurencji. Oszczędza to czas i fundusze, ale takie działanie nie może być dziełem przypadku.

"Skuteczność naszego narzędzia i dobrej polityki re-pricingowej znajduje się we wsłuchiwaniu się w potrzeby danego klienta. Nie musimy monitorować wszystkich dostępnych danych, a jedynie te, kluczowe dla konkretnego biznesu. To prawdziwa zmiana w sposobie myślenia, dzięki której nasi klienci oszczędzają czas i fundusze."- podsumowuje CEO Dealavo.

Korzystanie z wiedzy i wieloletniego doświadczenia dostawcy i dostęp do jego zasobów technologicznych daje nam większe bezpieczeństwo przy podejmowaniu kluczowych decyzji biznesowych. Wdrażając narzędzie Dealavo, zyskujemy pewność w zakresie poprawności danych, a skuteczne monitorowanie działań konkurencji będzie sprzyjać budowaniu przewagi na rynku i uzyskaniu wyższej marży na oferowanych produktach.

Big Data to kluczowy element w kontekście skuteczności platformy reklamowej Google Ads. Współczesny krajobraz reklamowy w internecie ewoluuje wraz z rozwojem technologii, a analiza i wykorzystanie dużych danych stają się nieodzowne dla osiągnięcia sukcesu w reklamie online. Big Data ma kluczowe znaczenie dla efektywności kampanii reklamowych w Google Ads. Jest ku temu kilka powodów.

Pierwszy z nich to umożliwienie precyzyjnego targetowania użytkowników. Dzięki dużej ilości danych Google może śledzić zachowania użytkowników online, takie jak wyszukiwania, kliknięcia czy nawigacja po stronach internetowych. To z kolei pozwala na dokładne określenie grupy docelowej dla danej kampanii reklamowej. Reklamodawcy mogą w ten sposób dotrzeć do osób o konkretnych zainteresowaniach, preferencjach czy potrzebach, co znacząco zwiększa skuteczność reklam i prowadzi do lepszych wyników ROI.

Kolejnym istotnym aspektem jest możliwość personalizacji reklam.

"Dzięki analizie dużych danych Google może tworzyć reklamy, które są dopasowane do indywidualnych preferencji i potrzeb użytkowników. Na przykład, jeśli użytkownik regularnie przegląda strony związane z podróżami, Google może wyświetlić mu reklamy dotyczące ofert wakacyjnych, co zwiększa szansę na kliknięcie i konwersję." - wyjaśnia Paweł Korenik, na co dzień związany z firmą Inter Cars S.A.

Duże znaczenie ma również remarketing, czyli ponowne dotarcie do użytkowników, którzy wcześniej mieli kontakt z daną stroną internetową. Dzięki analizie danych Google Ads może precyzyjnie określić, które osoby są potencjalnie zainteresowane danym produktem lub usługą i wyświetlić im odpowiednie reklamy. To pozwala efektywnie wykorzystać budżet reklamowy i zwiększyć wskaźnik konwersji.

Kluczowym elementem sukcesu w reklamie online jest również optymalizacja kampanii. Dzięki dużej ilości danych Google Ads umożliwia ciągłe monitorowanie wyników kampanii i wprowadzanie odpowiednich zmian w celu poprawy ich skuteczności. Reklamodawcy mogą analizować różne wskaźniki, takie jak współczynnik kliknięć (CTR), koszt za kliknięcie (CPC) czy wskaźnik konwersji i dostosowywać strategię reklamową w oparciu o uzyskane dane.

Ale to tylko fragment całości. Dane, którymi obracamy dotyczą także samej interakcji z użytkownikiem serwisu na pierwszym punkcie styku z naszą stroną internetową.

"Za chwilę w życie wchodzi "Digital Markets Act" - to nowy przepis o rynkach cyfrowych, którego wprowadzenie oznacza egzekwowanie od właścicieli stron www respektowania praw użytkowników internetu." - ostrzega Paweł Korenik.

"Nowe przepisy mają realny wpływ na sposób pozyskiwania i przetwarzania danych. W praktyce oznacza to, że informacje przekazywane przez właścicieli stron internetowych są pozyskiwane z poszanowaniem przepisów dotyczących prywatności, czyli jedynie za zgodą użytkownika. W przypadku naruszenia zasad DMA grozić będą kary finansowe, których wysokość może sięgać nawet 10% rocznych obrotów firmy" - podsumowuje.

Pozycjonowanie sklepów odbywa się na poziomie optymalizacji kategorii, jak i poszczególnych produktów. Istnieje szereg narzędzi pracujących na danych z obszaru Big Data wspomagających SEO sklepów internetowych. Zawsze jednak wcześniej czy później trafiamy na Excella z danymi. Narzędzia, z którymi pracuje pozycjoner to w pierwszej kolejności Google Search Console, gdzie, często poprzez API, mamy możliwość wyciągnąć ogromną ilość danych dotyczących nie tylko obecnych pozycji słów kluczowych, średniej pozycji dla całych stron i zestawu słów kluczowych, ale również ich potencjału w postaci liczby wyświetleń notowanych w Google dla nich nawet w podziale na kraje.

"Mamy możliwość wyselekcjonować słowa kluczowe, których podniesienie rankingu, czasem zaledwie o kilka pozycji, może przyciągnąć większy ruch na stronie.

Mając już te dane sięgasz do narzędzi, które pomogą Ci zrozumieć co musisz zrobić, by odpowiednio swoje strony zoptymalizować. Takim narzędziem może okazać się np. Surfer SEO, który podpowie Ci, jakie nasycenie słów kluczowych oraz powiązanych słów kluczowych powinna mieć treść na stronie, aby dopasować się do TOP10 wyników wyszukiwania na dane słowo kluczowe oraz odpowie Ci, jak dużo linków powinno kierować do tej strony. " - podpowiada Paweł Kijko, niezależny ekspert w dziedzinie SEO.

Następnie do gry wchodzą kolejne narzędzia pomocnicze, jak np. Ahrefs. Analizują one dużą ilości linków w Internecie - również tych kierujących do twojej strony lub strony konkurencji.

"Pozwala to zrozumieć szanse, jakie możemy mieć w budowaniu linków do strony, ale również i zagrożenia, w postaci ich utraty."- dodaje Paweł Kijko.

Bez narzędzi analizujących ogromne ilości danych praca SEO byłaby mało efektywna, a na pewno dużo bardziej wymagająca mozolnych wyliczeń i analiz.

Chociaż pojęcie Big Data wzbudzało w przeszłości pewne kontrowersje, obecnie staje się niezwykle istotnym narzędziem w dynamicznym krajobrazie marketingowym. Jego rosnące znaczenie leży w zdolności do skutecznej optymalizacji wyników wyszukiwarek, co z kolei przynosi wyraźne korzyści zarówno klientom, jak i przedsiębiorcom.

Jest to prawdziwie potężne narzędzie dla dziesiątek tysięcy firm działających w przestrzeni online. Dzięki wykorzystaniu obszernych zbiorów danych mogą one kreować kompleksowy obraz swoich klientów, co pozwala na lepsze zrozumienie ich potrzeb i preferencji. Ponadto, Big Data umożliwia bardziej precyzyjne i skuteczne dostosowanie produktów, kampanii marketingowych oraz celów strategicznych, co w efekcie przekłada się na zwiększoną konkurencyjność i sukces biznesowy.