Trwa ładowanie...
pracownik
26-06-2012 09:35

Czy jesteś atrakcyjnym pracownikiem?

Aby stworzyć wizerunek atrakcyjnego pracownika, trzeba dobrze poznać swoje mocne i słabe strony

Czy jesteś atrakcyjnym pracownikiem?Źródło: Thinkstock
d1raq0u
d1raq0u

Aby stworzyć wizerunek atrakcyjnego pracownika, trzeba dobrze poznać swoje mocne i słabe strony. Jak to zrobić radzi nam dr Maria Buszman-Witańska.

Czy młody człowiek powinien kreować swój wizerunek atrakcyjnego pracownika, czy wystarczy, że ma wiedzę i pewne umiejętności? Bardzo często mówimy o wizerunku w aspekcie firm, instytucji, organizacji, także pozarządowych, a zapominamy o tym, że powinno się również kreować wizerunek osób – nie tylko polityków i menedżerów z górnej półki. Każdy z nas ma takie możliwości, aby świadomie kreować swój wizerunek. Jednak najpierw trzeba zastanowić się, jacy jesteśmy i jak chcielibyśmy być postrzegani.

Jak sobie to uświadomić?

Przede wszystkim o wizerunku nie możemy myśleć płytko – jak wyglądam, jak się poruszam, kiedy się uśmiechnąć. Najpierw trzeba ustalić podstawowe kwestie dotyczące tożsamości, zastanowić się, jacy jesteśmy naprawdę, czego chcemy, do czego dążymy. Pomocna jest przy tym analiza SWOT, czyli rozpisanie, w czym jesteśmy dobrzy, a w czym nie, co jest dla nas szansą, a co zagrożeniem. Jeżeli z tego zdamy sobie sprawę, możemy ustalić dla siebie plan budowania wizerunku.

Ale mamy tendencję do przedstawiania siebie w lepszym świetle.

Tak, przez chwilę możemy udawać, wyobrazić sobie, jak będziemy wyglądać i jak się zachowywać. Jednak prędzej czy później będzie nam trudno w to brnąć. To tak, jak z politykami – podczas kampanii trzymają pewien styl, a potem okazuje się, że nie ma w tym prawdziwego człowieka, ktoś po prostu doradził im takie zachowanie. Dlatego tak ważne jest, żeby dobrze siebie rozpoznać. Oczywiście niektóre zachowania możemy zmodyfikować, bo cały czas uczymy się czegoś nowego i to też warto uwzględnić w planie. Ale niektórych rzeczy po prostu nie chcemy zmieniać. Jeśli dojdziemy do tego, jacy jesteśmy naprawdę, to będzie nam łatwo zbudować ten wizerunek.

Dzięki temu wizerunek będzie spójny i wiarygodny…

I nie będzie nas męczył ani przerastał. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie będziemy mieli poczucia, że słuchamy kogoś innego. Łatwiej nam będzie też dokonywać świadomych wyborów – do jakiego koła naukowego się zapisać, w jakim projekcie uczestniczyć, jaki certyfikat nam się przyda, jakie doświadczenie warto zdobyć, jakie studia podyplomowe wybrać, w którą organizację pozarządową się zaangażować itd. Nie będziemy się tak szarpać. *Jak jeszcze możemy lepiej poznać siebie? Może warto porozmawiać z kimś, kto nas dobrze zna? *

d1raq0u

Jest takie powiedzenie PR-owskie, że wizerunek ma każdy, czy tego chce czy nie. Gdyby zapytać naszych znajomych, osoby, które spotykamy na uczelni, jaki ja jestem, to każdy jakoś nas określi i to pokazuje nasz faktyczny wizerunek. To jest bardzo dobry pomysł, żeby zderzyć nasze opinie, które zawsze są subiektywne, z opiniami osób z zewnątrz, najlepiej z niezależnym doradcą, który będzie bardziej obiektywny. Radzę, żeby zapytać osoby, w różnym wieku, bo na inne rzeczy zwracają uwagę studenci, a na inne starsze osoby, a to przecież nie studenci będą rekrutować do pracy swoich kolegów. Proszę nie przejmować się tym, że jakaś opinia będzie negatywna. Czasem dzieje się tak, że ktoś prosi o poradę, a potem czuje urazę. Takie emocje trzeba odciąć. Dzięki temu zorientujemy się, jaki mamy wizerunek, ale czy jest taki, jakbyśmy chcieli, czy nad nim panujemy?

d1raq0u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1raq0u