Czy prezes ECB pomoże euro?

Środowa sesja przyniosła lekkie pogorszenie nastrojów na giełdach i wzrost awersji do ryzyka. Przede wszystkim zniżkowały europejskie indeksy akcji, gdzie nastroje już we wtorek popsuła agencja ratingowa Moody’s obniżając rating Portugalii do poziomu śmieciowego.

07.07.2011 11:02

Środowa sesja przyniosła lekkie pogorszenie nastrojów na giełdach i wzrost awersji do ryzyka. Przede wszystkim zniżkowały europejskie indeksy akcji, gdzie nastroje już we wtorek popsuła agencja ratingowa Moody’s obniżając rating Portugalii do poziomu śmieciowego.

Ponadto wzrosła niepewność związana z zaplanowaną na przyszły tydzień publikacją stres testów europejskich banków. Co więcej bank centralny Chin po raz trzeci w tym roku zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych. Priorytetem pozostaje walka z inflacja mimo oznak lekkiego wyhamowania wzrostu gospodarczego. Z kolei na rynkach akcji w USA obserwowaliśmy umiarkowane wzrosty, pomimo nieco niższego odczytu indeksu ISM z sektora usług w czerwcu.

Od początku tego tygodnia nastroje względem euro uległy znacznemu pogorszeniu, a wszystko za sprawą obniżenia ratingu Portugalii a także wzrostu obaw o inne kraje z grupy PIIGS. Eurodolar kontynuował w dniu wczorajszym spadki, zbliżając się tym samy w okolice dolnego ograniczenia formacji trójkąta. W oczekiwaniu na dzisiejszą decyzję ECB w sprawie stóp procentowych eurodolar oscyluje w rejonie wsparcia na poziomie 1,4280. Najprawdopodobniej stopy w strefie euro zostaną podniesione do poziomu 1,5%, jednak taki ruch ze strony ECB jest już w cenach i nie będzie wsparciem do euro. Pomóc mogłoby jedynie bardziej jastrzębie wystąpienie Tricheta. Istnieje jednak ryzyko, że podczas lipcowej konferencji prasowej retoryka ECB będzie bardziej gołębia, co może być symptomem do dalszej deprecjacji EUR.
W dniu wczorajszym RPP zdecydowała się pozostawić stopy procentowe na poziomie 4,5% oceniając, iż istotne zacieśnienie polityki pieniężnej od początku tego roku powinno sprowadzić inflację do celu w średnim terminie. Rada nie wyklucza jednak dalszych podwyżek w sytuacji, gdyby pogorszyły się perspektywy powrotu inflacji do celu na poziomie 2,5%.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy, będących prognostykiem jutrzejszego raportu. W zeszłym miesiącu dane były kiepskie, więc zgodnie z raportem ADP wszelki wzrost liczby nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym powyżej oczekiwań może być bardzo optymistycznie przyjęty przez rynek. Ponadto dzisiaj poznamy jeszcze dane nt. produkcji przemysłowej w Niemczech oraz decyzje Banku Anglii w sprawie stóp (rynek nie oczekuje zmian w dotychczasowej polityce monetarnej).

EURPLN
Polska waluta pozostawała w dniu wczorajszym pod presja sprzedających. Notowania EURPLN znalazły się na chwilę powyżej poziomu 3,96. Para tym samym w znajduje się w dalszym ciągu poniżej istotnego poziomu 3,9668, gdzie geometryczny opór wyznacza 38,2% zniesienia Fibo całości ostatniej fali spadkowej zapoczątkowanej pod koniec czerwca tego roku. Negatywny sentyment do euro powinien być czynnikiem sprzyjającym powrotowi notowań eurozłotego w rejon 3,940o. Silnym oporem pozostają okolice 3,9350, gdzie przebiega linia trendu wzrostowego.
EURUSD
Eurodolar znajduje się mniej więcej pośrodku zakresu wynikającego z formacji trójkąta. Obecnie para znalazła wsparcie w postaci zniesienia 61,8% Fibo całości fali wzrostowej z okolic 1,4100. Przełamanie okolic 1,4280 otworzy drogę do spadków w rejon dolnego ograniczenia trójkąta, które wyznacza obecnie istotne wsparcie w okolicy 1,4180. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,43880.
GBPUSD
Waluta brytyjska pozostawała pod presją sprzedających w dniu wczorajszym. Para GBPUSD wyłamała się dołem z kanału wzrostowego na wykresie godzinowym i kontynuowała spadki w okolice 1,5950. Silnym wsparciem pozostaje rejon 1,5920. W dalszym ciągu sentyment do GBP pozostaje negatywny. Co więcej para utrzymuje się poniżej linii trendu spadkowego, co dodatkowo ciąży na funcie z technicznego punktu widzenia. Lepsze dane nt. produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii w ujęciu miesięcznym w porównaniu do poprzedniego miesiąca jak na razie nie miały większego wpływu na notowania funta. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,6050.
AUDUSD
Dzisiejsze dane z australijskiego rynku pracy przyczyniły się do umocnienia dolara australijskiego i powrotu notowań AUDUSD w okolice oporu na poziomie 1,0776, który wyznacza zniesienia 61,8% Fibo całości spadków z okolic 1,1013. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 1,065.
Anna Wrzesińska
IDM SA

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)