Czy RPP pobudzi gospodarkę?

Na wczorajszym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej kolejny miesiąc z rzędu mocno obniżyła stopy procentowe o 75 pb., do poziomu 4,25 proc.

Czy RPP pobudzi gospodarkę?
Źródło zdjęć: © PAP

Czy strategia, jakiej trzymają się władze monetarne w Polsce i na świecie przyniesie zamierzony efekt?

Większość analityków zgodnie oczekiwała, że po wczorajszym posiedzeniu Rada obniży stopę referencyjną tylko o 50 pb., do poziomu 4,5 proc. Jedynie co bardziej odważne prognozy mówiły o redukcji, jakiej ostatecznie dokonała Rada.

Na dalszą obniżkę stóp wskazywał opublikowany w zeszłym tygodniu zapis z ostatniego spotkania RPP z 23 grudnia 2008r. tzw. ‘Minutes’. W dokumencie tym członkowie Rady odnieśli się do pogarszającej się sytuacji gospodarczej w Europie i za oceanem. Podkreślano, że zmiany zachodzące w gospodarce światowej prowadzą do szybszego niż wcześniej oczekiwano obniżania się inflacji w wielu gospodarkach, za sprawą spadku cen surowców, w tym ropy naftowej. Sytuacja ta doprowadziła do złagodzenia polityki pieniężnej przez Banki Centralne krajów dotkniętych przez kryzys finansowy.

Grudniowe ‘Minutes’ ukazało również poglądy Rady na to co dzieję się w naszym kraju. A dzieje się źle skoro sami członkowie gremium, w nadchodzącym okresie przewidują silne obniżenie inwestycji przedsiębiorstw, przede wszystkim w wyniku spowolnienia wzrostu PKB i pogorszenia perspektyw zbytu na rynkach krajowym i zagranicznym.

Ostatnie dane makro, jakie ukazały się na rynku potwierdzają minorowe nastroje członków Rady. Co prawda sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie wzrosła do poziomu 6,6 proc., jednak można to tłumaczyć wzmożoną aktywnością konsumencką spowodowaną zakupami świątecznymi. Przecież dane o stopie bezrobocia, która wzrosła o 0,4 proc. nie były już tak optymistyczne. To samo tyczy się dynamiki produkcji przemysłowej, która była ujemna, wyraźnie obniżyła się też dynamika wzrostu wynagrodzeń, a inflacja osiągnęła poziom najniższy od ponad roku.

Decyzja RPP była też zgodna z ogólną tendencją panującą już od dłuższego czasu na zachodzie Europy. Europejski Bank Centralny bowiem w połowie stycznia obniżył stopy o 50 pb. Identyczną skalę redukcji stóp zastosował Bank Anglii. W związku z tym stopy procentowe w strefie euro wynoszą teraz 2 proc., a w Wielkiej Brytanii 1,5 proc.

Dlatego w świetle niekorzystnych danych makroekonomicznych oraz „gołębich” zachowań władz monetarnych w Europie i na świecie, ustalenie przez RPP referencyjnej stopy procentowej na poziomie 4,25 proc. nie powinno aż tak mocno dziwić.

Styczniowa decyzja Rady powinna ucieszyć kredytobiorców. Jednak czy stanie się tak w rzeczywistości, skoro oprocentowanie kredytów w równej mierze zależy też od sytuacji płynnościowej banków oraz oczekiwań gospodarstw domowych i przedsiębiorców co do przyszłej sytuacji gospodarczej w kraju. Stąd ewentualne cięcia stóp przez NBP mogą nie w pełni przełożyć się na spadek rynkowych stóp procentowych, z czego najlepiej powinni zdawać sobie sprawę osoby, które pozaciągały pożyczki w walucie polskiej, jak i zagranicznej. Rada Polityki Pieniężnej, w związku z chwilowym brakiem zagrożenia ze strony nadmiernej inflacji, swoją decyzją dała jasno do zrozumienia, że w tej chwili priorytetem jest stymulowanie wzrostu gospodarczego w kraju poprzez stosowanie odpowiedniej polityki monetarnej. Taką zagrywkę stosowały zwykle amerykańskie władze gospodarcze. I do pewnego momentu ta strategia osiągała zamierzony efekt, ponieważ gospodarka USA ,pomimo rosnącego deficytu budżetowego, rozwijała się bardzo szybko. Jednak odkąd
nastał kryzys finansowy, polityka amerykańskich władz monetarnych nie przynosi już tak wymiernych rezultatów jak wcześniej. Dlaczego? Ponieważ w warunkach kryzysu, kiedy na rynkach finansowych panuje chaos, a ludzie podejmują decyzję pod wpływem emocji, trudno jest rzetelnie prognozować przyszłe trendy w gospodarce. Zatem prawa ekonomii nie mają w takiej sytuacji racji bytu, co w bardzo jaskrawy sposób obrazuje przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie radykalne cięcia stóp procentowych przez FED nie przyniosły właściwie żadnego rezultatu. Warto o tym pamiętać.

Była to trzecia z kolei obniżka kosztu pieniądza po trwającej ponad 1,5 roku serii podwyżek dokonanych przez władze monetarne w Polsce. Wcześniej RPP dokonała redukcji stóp proc. o 25 pb. w listopadzie i o 75 pb. w grudniu.

Rafał Pałgan, redaktor portalu IPO.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)