Dalszy ciąg odreagowania - komentarz po sesji

Dzisiejszą sesję indeks naszych największych spółek rozpoczął dziesięciopunktowym wzrostem. W pierwszej godzinie byki jeszcze mocno poprawiły początkowy dorobek i podniosły WIG20 do poziomu 2346 punktów. W kolejnych godzinach emocji było już zdecydowanie mniej, jednak wykorzystując dobrą atmosferę zewnętrzną, utrzymywaliśmy się w okolicach maksimów sesji.

Dalszy ciąg odreagowania - komentarz po sesji
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

08.01.2015 | aktual.: 08.01.2015 18:24

Im bliżej było do otwarcia sesji za oceanem, tym coraz słabiej popyt radził sobie z utrzymaniem wywalczonych wcześniej poziomów. Mocno wzrostowe otwarcie notowań na Wall Street pomogło nam jednak wyjść ponad poziom wcześniejszej kilkugodzinnej konsolidacji. Ostatecznie sesję kończymy kolejnym solidnym wzrostem popartym całkiem przyzwoitymi obrotami.

Obroty osiągnęły dziś poziom powyżej 0,96 miliarda złotych. Wzrost zanotowało 245 spółek, a spadek – 126. WIG20 zakończył się ostatecznie wzrostem o +2,34%, mWIG40 wzrósł o +1,76%, a sWIG80 o +1,14%. Najlepiej prezentowały się spółki chemiczne, paliwowe i banki, najsłabiej – energetyczne i telekomunikacyjne.

Wśród spółek z indeksu WIG20 pozytywnie wyróżniały się dziś: Kernel (+6,58%), JSW (+5,69%), BZWBK (+4,74%), PGNiG (+4,57%), Alior (+4,19%), Eurocash (+4,18%), PKOBP (+3,98%) i LPP (+3,66%). Na minusie dzień zakończyły jedynie dwie spółki Tauron (-0,59%) oraz PGE (-0,21%).

Wśród małych i średnich spółek dobrze wypadły dziś: Asbis, Fota, Groclin, Monnari, Open Finance, Sco-Pak, Getin, Polnord, Komputronik i Warimpex. Najsłabiej zaś prezentowały się: PCGuard, Stalprodukt, EkoExport, Skotan, Bytom, Robyg, Global City Holding i Capital Partners.

Na dzisiejszej sesji byki próbowały wykorzystać pozytywną atmosferę zewnętrzną i kontynuowały zapoczątkowany wczoraj dynamiczny ruch na północ. Choć wzrosty mogą mieć jeszcze miejsce w następnych, dniach to jednak styczeń może nie być najlepszym miesiącem dla inwestorów. Windows dresing na najważniejszych światowych parkietach, który widzieliśmy w końcówce roku, został już znacznie skorygowany. Obecnie widzimy próbę powrotu na wyższe poziomy, ale według mnie jest to tylko korekcyjne odbicie. Potencjał do spadków jest duży, a czynników, które mogą je spotęgować jest sporo. Realizacja negatywnego scenariusza na najważniejszych światowych parkietach oczywiście będzie miała przełożenie na wyceny polskich akcji, ale może być dobrą okazją do tańszych zakupów, które zaprocentują w dalszej części roku.

Piotr Trzciński
Makler DM BZ WBK S.A.

komentarz giełdowygiełdapiotr trzciński
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)