Dane z Polski o sprzedaży detalicznej gorsze od prognoz

Podczas wczorajszej sesji notowania złotego względem euro oraz dolara przebiegały stabilnie. Kurs USD/PLN po porannym zejściu do poziomu 2,8100 w dalszej części dnia konsolidował się w wokół tej wartości.

Dane z Polski o sprzedaży detalicznej gorsze od prognoz
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

23.09.2009 10:57

Podobnie wyglądała sytuacja w przypadku notowań EUR/PLN - kurs tej pary walutowej oscylował wokół poziomu 4,1600. Publikacja wskaźnika inflacji bez cen żywności i energii (osiągnął on poziom 2,9% r/r) nie wywołała istotnego wpływu na kurs krajowej waluty.
Dziś rano złoty gwałtownie stracił na wartości, dochodząc względem euro oraz dolara do poziomów odpowiednio: 4,1840 oraz 2,8280. Ruch ten dokonał się jednak przy mniejszej płynności i nie należy przykładać do niego zbyt dużej wagi.
O godzinie 10.00 opublikowane zostały dane dotyczące dynamiki zmian sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia. Sprzedaż detaliczna wzrosła w sierpniu o 5,2% r/r, podczas gdy rynek oczekiwał wyniku na poziomie 5,8% r/r. Rezultat ten jest także gorszy od poprzedniego odczytu, który wyniósł 5,7% r/r. Z kolei stopa bezrobocia wyniosła 10,8%, co jest wynikiem zgodnym z oczekiwaniami oraz z poprzednim odczytem. Zaprezentowane dane nie wpłynęły istotnie na wartość złotego względem euro oraz dolara. Pozostaje ona w dalszym ciągu w okolicach poziomu z początku sesji. Złoty w ostatnim czasie wykazuje małą wrażliwość zarówno na publikacje danych makroekonomicznych z Polski jak i na sytuację na warszawskiej giełdzie.

Podczas wczorajszej sesji kurs EUR/USD kontynuował wzrosty. Zdołał on przekroczyć poziom 1,4800. Dzisiaj w jego notowaniach ma miejsce niewielkie osłabienie. O godz. 10.35 za euro płacono ok. 1,4790 USD. W najbliższych godzinach w notowaniach tej pary walutowej powinniśmy obserwować konsolidację. Inwestorzy będą prawdopodobnie wstrzymywać się z większymi transakcjami przed publikacją komunikatu amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, zaplanowaną na godz. 20.15. Po tym jak zostanie on udostępniony uczestnikom rynku, w notowaniach EUR/USD należy spodziewać się znaczącego wzrostu zmienności.
We wspomnianym komunikacie zostanie ogłoszona decyzja w sprawie stóp procentowych oraz krótka charakterystyka obecnej i oczekiwanej przyszłej sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Pojawić się w nim mogą również pewne wskazówki na temat tego, czy amerykańskie władze monetarne planują w najbliższym czasie rozpocząć proces wycofywania pieniędzy wpompowanych w czasie kryzysu w rynek finansowy oraz całą gospodarkę. Choć w ostatnim czasie o takiej możliwości wspominał Sekretarz Skarbu USA, to jednak wydaje się, że obecnie na tego typu działania jest jeszcze zbyt wcześnie. Nie można jeszcze bowiem jednoznacznie ocenić, czy pierwsze sygnały ożywienia płynące z największych gospodarek są jedynie sztucznym efektem działań pomocowych, czy też rzeczywistym świadectwem wychodzenia z kryzysu. Przed zbyt wczesnym wycofywaniem wsparcia dla gospodarek ostrzegł ostatnio dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego według którego kryzys na świecie nie dobiegł jeszcze końca. Oprócz wspomnianego komunikatu, z
istotniejszych danych makroekonomicznych na rynek napłynie dzisiaj jeszcze ze strefy euro odczyt lipcowej dynamiki nowych zamówień w przemyśle (zostanie on przedstawiony o godz. 11.00). Poznaliśmy natomiast już dzisiaj wstępne wrześniowe odczyty indeksów PMI dla sektora przemysłowego i sektora usług. Pierwszy z nich wypadł gorzej od prognoz, natomiast drugi nieznacznie lepiej. Publikacja tych danych nie zdołała jednak wywołać reakcji kursu EUR/USD.

Michał Fronc
Tomasz Regulski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)