Darowizna od najbliższych. Skarbówka patrzy na wpłaty

Wszystkie darowizny są objęte podatkiem od spadku i darowizn. Wysokość podatku od darowizny jest uzależniona od grupy podatkowej, która jest określana na podstawie stopnia pokrewieństwa między darczyńcą a obdarowanym.

Osoby z tzw. grupy zerowej, do której zalicza się najbliższa rodzina, są zwolnione z obowiązku płacenia podatku. Muszą jednak spełnić dwa warunki: zgłosić fakt otrzymania darowizny do Urzędu Skarbowego w ciągu sześciu miesięcy oraz udokumentować darowiznę. Jeżeli kwota darowizny przekracza 36 120 zł należy złożyć wniosek SD-Z2, a dodatkowo — w przypadku pieniędzy — musi być potwierdzenie przelewem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wiele osób zapomina o dopełnieniu wszystkich formalności w przypadku darowizny gotówkowej — podaje "Rzeczpospolita". Jak się okazuje, najczęściej pieniądze trafiają z rąk do rąk, a następnie na konto bankowe, co jest błędem.

"Rz" opisuje sytuacje kobiety, która otrzymała gotówkę od swojej matki, a następnie wpłaciła pieniądze na swoje konto bankowe. Córka złożyła odpowiedni wniosek (SD-72), ale to nie zwolniło ją z podatku. Według fiskusa powinna złożyć wniosek druk SD-3 i zapłacić podatek, gdyż to sama kobieta wpłaciła pieniądze na konto, a nie jej matka.

Ważne dla skarbówki jest także to, kto wpłaca pieniądze. Córka poszła z ojcem do banku, który chciał przekazać jej darowiznę — informuje "Rz". Środki zostały wpłacone na jej konto, jednak w zleceniu przelewu widniał podpis córki, a nie ojca. To zwróciło uwagę skarbówki, która była bezwzględna. Nie miał znaczenia tytuł przelewu, czy wizyta z ojcem w banku.

Skoro na potwierdzeniu wpłaty gotówki to pani została wskazana jako osoba wpłacająca, to taki sposób działania nie wyczerpuje norm art. 4a ustawy – podkreśliła skarbówka.

Wojciech Jaciubek — adwokat i doradca podatkowy — w rozmowie z "Rz" wyjaśnia, że jedynym, co w takiej sytuacji można zrobić, "jest powołanie się przez obdarowanego na błąd co do treści czynności prawnej". "Na tej podstawie moc prawna darowizny mogłaby zostać zniweczona, a strony miałyby możliwość jej ponownego dokonania z zachowaniem warunków zwolnienia" - czytamy w "Rzeczpospolitej". Adwokat dodaje jednak, że ta możliwość jest wątpliwa.

1 lipca weszły w życie największe od wielu lat podwyżki kwot wolnych w podatku od spadków i darowizn. Jak poinformował serwis prawo.pl, opodatkowaniu podlegać będzie nabycie: od jednego zbywcy, własności rzeczy i praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej:

• 36 120 zł – dla nabywców zaliczonych do pierwszej grupy podatkowej (dotychczas 10 434 zł);
• 27 090 zł – dla nabywców zaliczonych do drugiej grupy (dotychczas 7878 zł);
• 5 733 zł – dla nabywców zaliczonych do trzeciej grupy (dotychczas 5 308 zł).