Debata w PAP: system redukcji emisji może posłużyć transformacji energetyki

System redukcji emisji wynikający z polityki klimatycznej UE powinien posłużyć do transformacji polskiej energetyki - uważają uczestnicy debaty w PAP.

Wiceminister środowiska Marcin Korolec przypomniał, że mniej więcej połowa redukcji emisji ma nastąpić w systemie ETS, czyli w wielkiej energetyce i przemyśle, a reszta w non-ETS, czyli tam, gdzie uprawnieniami się nie handluje - w rolnictwie, transporcie czy tzw. małej energetyce.

Wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz ocenił z kolei, że system ETS można traktować jako swego rodzaju fundusz modernizacyjny. "Jeżeli ponosimy koszty ETS, ale w ramach puli krajowej, ich kupno oznacza dochód budżetu państwa - to co jest kosztem dla firm, jest dochodem w skali kraju, to co jest ulgą jest dochodem utraconym. Bilans jest zerowy" - tłumaczył Pietrewicz. Pełne koszty, to po prostu podatek węglowy, ale gdy pula wróci do energetyki, to tak jakby kosztu nie było - dodał. Chodzi zatem o to, jak te środki wrócą do szeroko pojmowanego sektora energetycznego, to szansa aby go modernizować - zaznaczył.

Sekretarz Rady ds. Zrównoważonego Rozwoju Energetyki prof. Krzysztof Żmijewski zauważył, że dotychczas w non-ETS Polska miała prawo do 14 proc. wzrostu do 2020 r., a teraz redukcja ma wynieść od zera do 40 proc. Czyli w transporcie, rolnictwie, budownictwie, małej energetyce musimy emisje obniżać - podkreślił. A w ETS bilans całości nie jest zerowy, dostaliśmy mniej uprawnień, niż emitujemy - zwrócił uwagę prof. Żmijewski. Dostajemy ok. 111 mln ton, a emitujemy 154 mln, resztę trzeba dokupić i te pieniądze nie popłyną do polskiego budżetu, tylko gdzie indziej, np. do budżetu państwa, które emituje mniej - mówili uczestnicy debaty.

Jak mówił z kolei Herbert Gabryś z KIG, z dostępnych dziś deklaracji politycznych nie wynika nic szczegółowego, dlatego Krajowa Izba Gospodarcza będzie pytać, jak dodatkowe koszty "schować" w całej energetyce, aby cena energii nie wzrosła. KIG postuluje szybkie uzgodnienie z UE warunków pomocy dla energetyki i jasne określenie celów, aby nie zajmować się przedsięwzięciami, które są mało efektywne.

Wojciech Hann, partner w firmie doradczej Deloitte zwracał uwagę, że może się okazać, że redukcja emisji niekoniecznie będzie musiała być osiągnięta po stronie produkcji, ale i po stronie popytu. Być może sterowanie popytem czy prosumenci zasadniczo przebudują nasz krajobraz energetyczny - mówił.

Transformacja mniej więcej do roku 2025 r. w Polsce jest już praktycznie przesądzona, inwestycje są zaplanowane albo realizowane i nic do tego czasu nie zmieni krajobrazu - ocenił z kolei wiceprezes Taurona Stanisław Tokarski. Potrzebne jest na poziomie krajowym skoordynowanie wszystkich działań, kierując się kryterium jak najmniejszego wzrostu cen energii, po pakiecie z 2008 r. taka lista nie powstała - dodał.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Słoiki z przetworami wyrzucaj do tego kosza. Wiedziałeś o tym?
Słoiki z przetworami wyrzucaj do tego kosza. Wiedziałeś o tym?
"Szok cenowy". Przyznała, ile wydała na nocleg w Rosji
"Szok cenowy". Przyznała, ile wydała na nocleg w Rosji
Kombinat pozbywa się sprzętu. Okazyjne ceny
Kombinat pozbywa się sprzętu. Okazyjne ceny
Upadłość po 30 latach. Sieć w Niemczech przegrywa z Temu i Shein
Upadłość po 30 latach. Sieć w Niemczech przegrywa z Temu i Shein
Mieszkają obok strzelnicy, mają dość. "Nie możemy otworzyć okna"
Mieszkają obok strzelnicy, mają dość. "Nie możemy otworzyć okna"
Oblężenie sklepów. Wskazali, kiedy Polacy ruszą masowo na zakupy
Oblężenie sklepów. Wskazali, kiedy Polacy ruszą masowo na zakupy
Polak zażartował na lotnisku. Szybko tego pożałował
Polak zażartował na lotnisku. Szybko tego pożałował
Rząd wypłaca nawet 30 tys. Chce zakończyć program. Brakuje chętnych
Rząd wypłaca nawet 30 tys. Chce zakończyć program. Brakuje chętnych
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Niepokojące wyniki kontroli. To ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy
Niepokojące wyniki kontroli. To ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀