Delikatesy Alma wygrały z fiskusem ws. nakładów na wynajmowane lokale

Alma wynajmuje powierzchnie użytkowe i zanim otworzy sklep, ponosi nakłady na dostosowanie lokalu do potrzeb handlowych. Zdarza się jednak, że umowa najmu zostaje wypowiedziana przed terminem.

Alma spytała Izbę Skarbową w Katowicach, czy poniesione przez nią nakłady, których nie zdążyła zamortyzować, czyli wrzucić w koszty podatkowe w trakcie trwania umowy najmu, może również zaliczyć - po rozwiązaniu umowy - do kosztów uzyskania przychodu. Chciała to zrobić jednorazowo, by móc zapłacić mniejszy podatek dochodowy.

Izba skarbowa odpowiedziała, że Alma w ogóle nie może zaliczyć tej straty do kosztów podatkowych, bo musiałoby dojść do fizycznej likwidacji lokalu, np. musiałby zostać rozebrany. W tym wypadku dochodzi jedynie do rezygnacji z najmu, a to nie to samo, co fizyczna likwidacja - uznała izba.

Alma zaskarżyła tę interpretację do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, a sąd ją uchylił. WSA stwierdził, że pojęcie "likwidacja", o którym mowa w przepisach podatkowych, nie zostało w nich zdefiniowane, więc należy uznać, że likwidacja może też polegać na przekazaniu przedmiotu (w tym wypadku - lokalu) komuś innemu.

Izba złożyła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale NSA oddalił w piątek jej kasację (sygn. II FSK 2097/11). Uzasadniając wyrok, sędzia Zbigniew Kmieciak powiedział, że likwidacja przedmiotu nie musi być przeprowadzona fizycznie; może polegać na wcześniejszym rozwiązaniu umowy najmu lokalu.

NSA odwołał się w uzasadnieniu wyroku do uchwały z czerwca ub.r. (sygn. II FPS, 2/12), w której stwierdził, że podatnik może zaliczyć do kosztów podatkowych stratę w postaci niezamortyzowanej wartości inwestycji, jeżeli jej powstanie wynika z działań podjętych w celu osiągnięcia przychodów.