Deloitte i DNB: Import używanych aut może zniechęcić inwestorów do Polski
Warszawa, 11.12.2014 (ISBnews) - Jeśli nie uda się zwiększyć popytu na polską produkcję, Polska będzie dalej tracić udział w produkcji aut na rzecz innych krajów w regionie, uważają eksperci Deloitte i DNB Bank Polska. Według nich, ze względu na duży udział aut używanych w strukturze sprzedaży Polskę mogą omijać inwestycje motoryzacyjne.
"Polska zdecydowanie różni się od innych krajów o zbliżonym poziomie dochodów, pod względem sprzedaży nowych aut. Jesteśmy na zbliżonym poziomie dochodów co inne kraje w regionie, a liczba nowych aut sprzedawanych jest dwukrotnie niższa. To nie jest żadna polska specyfika, lecz różnica wynikająca z polityki. Gdybyśmy sprzedawali nowych aut więcej, to mielibyśmy również większą produkcję" - powiedział członek zarządu Deloitte Business Consulting Rafał Antczak podczas konferencji poświęconej raportowi Deloitte i DNB Bank Polska "Kierunki 2014. Rynek Motoryzacyjny".
"Raport jednoznacznie wskazuje, że zmienia się struktura produkcji motoryzacyjnej - zdecydowanie przechodzimy w kierunku produkcji części. To jest efekt polityki fiskalnej i polityki generalnie, która nie blokuje dopływu aut używanych. Gdyby go systemowo ograniczyć, to popyt na auta nowe by się wytworzył" - dodał dyrektor zarządzający pionu bankowości korporacyjnej w DNB Bank Polska Adam Żelezik.
W 2013 r. udział części samochodowych w sprzedaży wyniósł 52,9% wobec 41,2% w 2008 r.
Inne wnioski z raportu wskazują, że w wyniku jednorazowego wzrostu dynamiki PKB o 1 pkt proc. i towarzyszącego mu wzrostu PKB w UE, dynamika produkcji sektora motoryzacyjnego w Polsce w tym samym roku rośnie o ok. 6,7 pkt proc. Natomiast w długim okresie skumulowany wpływ zmian koniunktury wynosi 3,3 pkt proc.
Sektor motoryzacyjny (produkcja, handel i naprawy) stanowi 7,8% polskiej gospodarki. Pracuje w nim ok. 800 tys. osób (6% ogółu pracujących). Polska miała pod względem ilościowym 0,7% udziału w światowej produkcji motoryzacji w 2013 r.
(ISBnews)