Dług publiczny. Każdy z nas będzie symbolicznie zadłużony na 40 tys. zł
Gdyby podzielić wysokość długu publicznego prognozowanego na 2021 r. przez liczbę mieszkańców Polski, okaże się, że każdy z nas będzie "dłużny" państwu niemal 40 tys. zł.
Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec sierpnia br. wyniosło ok. 1 bln 91,3 mld zł. Dobra wiadomość jest taka, że w lipcu było to o 3,0 mld zł więcej. Zła natomiast jest taka, że gdyby liczyć dług według unijnej definicji, to jest on wyższy i wynosi ok. 1,262 bln zł – wylicza serwis Superbiz.
To oznacza, że każdy Polak w 2021 roku zadłużony będzie przez własne państwo na kwotę ponad 39 tys. zł. Ta sytuacja jest dowodem na to, że czasem lepiej zbyt wiele nie obiecywać.
Zaledwie na początku tego roku premier Mateusz Morawiecki chwalił się, że jego rząd będzie pierwszym w historii Polski, który przedstawi budżet państwa z zerowym deficytem. Gdy w marcu dotarła do nas pandemia, niemal z dnia na dzień trzeba było wrzucić ogromne pieniądze na zakup tysięcy testów, respiratory, wyposażenie szpitali.
Następnie setki milionów przeznaczone zostały na kolejne tarcze antykryzysowe i ratowanie gospodarki.Budżet bez deficytu to więc wspomnienie czasów, gdy nikomu nie przyszło do głowy, że nasze pokolenie zetknie się z ogólnoświatową epidemią.
Luki w polskim prawie, pieniądze wyciekają. "Uszczelnianie cały czas musi postępować"