Dłuższa praca nauczycieli? To się nie opłaci

Związek Nauczycielstwa Polskiego przekonuje, że wprowadzenie 40-godzinnego tygodnia pracy nauczycieli nie będzie się opłacało samorządom

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock

Od kilku tygodni w Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają rozmowy na temat zmian w Karcie nauczyciela, które wprowadzałyby obowiązkowy 8-godzinny dzień pracy pedagogów.

Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz powiedział, że wprowadzanie przez samorządy 40-godzinnego tygodnia pracy w szkole narazi je na wypłacanie nadgodzin. A to dlatego, że nauczyciele część swoich obowiązków związanych chociażby z przygotowywaniem się do zajęć będą i tak wykonywać w domu, bo części czynności nie da się wykonywać w szkole.

Obecnie Karta nauczyciela przewiduje, że czas pracy nauczyciela nie może przekraczać 40 godzin, przy czym pensum nauczycielskie to od 19 do 30 godzin.

Sławomir Broniarz przekonuje, że 40-godzinny tydzień pracy nauczyciela w szkole będzie też oznaczać dla samorządów inwestycję w infrastrukturę szkoły. Chodzi o zapewnienie nauczycielom miejsca, gdzie w spokoju mogliby przygotowywać się do zajęć, doskonalić się zawodowo, czy nawet spotykać się z rodzicami. Zdaniem przewodniczącego ZNP, sale lekcyjne, czy nawet pokój nauczycielski nie nadają się do tego. Nauczyciel potrzebowałby swojego biurka, a także spokoju, żeby wykonywać swoje zadania w skupieniu.

W Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają spotkania, podczas których strona samorządowa oraz przedstawiciele nauczycieli i dyrektorów szkół rozmawiają o zmianach w Karcie nauczyciela. Na razie udało się osiągnąć kompromis w sprawie urlopów na poratowanie zdrowia. O przyznaniu urlopu ma teraz decydować lekarz medycyny pracy, a nie - jak dotychczas - lekarz pierwszego kontaktu.

W kwietniu strona samorządowa przedstawiła propozycje zmian w systemie oświaty. Chodzi między innymi o możliwość przekazywania szkół organizacjom pozarządowym, bez względu na liczbę uczniów. Obecne przepisy dopuszczają taką możliwość, jeżeli w placówce uczy się nie więcej niż 70 dzieci.

Samorządowcy chcą też zwiększyć pensum nauczycieli z 19 do 22 godzin. Chcieliby też ograniczyć urlop wypoczynkowy do 52 dni. Propozycje zakładają również ograniczenie systemu awansu zawodowego tylko do nauczyciela mianowanego. W planach jest także rezygnacja z dodatku wiejskiego i mieszkaniowego.

W maju ZNP przeprowadził sondaż wśród pracowników oświaty. Wzięło w nim udział 225 tysięcy osób. 96 procent z nich poparło akcję protestacyjną. 40 procent z nich chciało dużej manifestacji w Warszawie, 35 procent strajku ostrzegawczego, a 30 procent - strajku ciągłego. Na razie decyzji w sprawie strajku nie ma, ale niewykluczone, że zostanie on zorganizowany na jesieni.

(JK)

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup