Do czego zobowiązuje umowa o roboty budowlane
Obowiązek inwestora przekazania wykonawcy terenu budowy należy
do jego podstawowych powinności, a nie jest jedynie przejawem
współdziałania stron przy wykonywaniu zobowiązania.
17.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 10:56
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 23 lipca 2014 r. (V CSK 503/13).
Powód (będący inwestorem) domagał się od pozwanego (tj. wykonawcy) zwrotu uprzednio zapłaconych na jego rzecz kar umownych, których żądanie zapłaty zostało w innym procesie prawomocnie oddalone. Sąd I instancji uznał zasadność roszczenia powoda, uznając, że wobec oddalenia powództwa o zapłatę kar umownych świadczenie to stało się nienależne i powodowi należy się zwrot. Sąd uwzględnił jednak powództwo tylko w części, wobec skutecznego zgłoszenia przez pozwanego zarzutu potrącenia swojej wierzytelności z tytułu kar umownych, należnych mu w następstwie odstąpienia od umowy na podstawie art. 491 § 1 kodeksu cywilnego (k.c.) - wobec nieprzekazania pozwanemu przez powoda placu budowy.
Powód wniósł apelację. Sąd apelacyjny przyznał jednak, że zgodnie z postanowieniami umowy pozwanemu odstępującemu od umowy należna była kara umowna, której potrącenie z dochodzoną przez powoda wierzytelnością było dopuszczalne.
Powód wniósł skargę kasacyjną, podnosząc m.in. zarzut wadliwego zastosowania art. 491 § 1 w zw. z art. 647 k.c. i - co za tym idzie - przyjęcia, że udostępnienie terenu budowy jest świadczeniem podstawowym ?z umowy o roboty budowlane, a nie obowiązkiem współdziałania przez powoda jako wierzyciela, nieuprawniającym pozwanego do odstąpienia od umowy.
Sąd Najwyższy nie uznał skargi za zasadną. Sąd ocenił, że z gramatycznej wykładni normy prawnej zawartej w art. 647 k.c. jednoznacznie wynika, że przez zawarcie umowy o roboty budowlane inwestor zobowiązuje się do dokonania czynności związanych z przygotowaniem robót, które obejmują w szczególności m.in. przekazanie wykonawcy terenu budowy. Obowiązek inwestora m.in. przekazania wykonawcy terenu budowy należy do jego podstawowych obowiązków składających się na treść wynikającego z zawartej umowy jego zobowiązania wzajemnego, a nie jest - jak twierdzi powód - przejawem wykonania jedynie obowiązku współdziałania przy wykonywaniu zobowiązania.
Marta? Skurska, radca prawny w gliwickim biurze Rödl & Partner
Umowa o roboty budowlane jest jedną z umów nazwanych, uregulowaną w części szczególnej kodeksu cywilnego. Umowy nazwane charakteryzują się tym, że przepisy regulujące ich zawieranie wyraźnie wskazują na tzw. essetnialia negoti tych umów, tj. na elementy konieczne, przejawiające się w takich a nie innych uprawnieniach i obowiązkach stron, które przesądzają, z jaką umową mamy do czynienia ?i które to elementy pozwalają odróżnić daną umowę od innych umów oraz wykluczają zakwalifikowanie jej jako umowy nienazwanej (dopuszczalność zawierania tzw. umów nienazwanych wynika z zasady swobody umów).
Elementy konieczne umowy o roboty budowlane wynikają z treści przepisu art. 647 k.c., który określa, do czego obowiązane (i uprawnione) są strony takiej umowy. I tak, przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do:
- ?oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej,
Inwestor zobowiązuje się do:
- ?dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz
- ?do odebrania obiektu i
- ?zapłaty umówionego wynagrodzenia.
Umowa o roboty budowlane jest przy tym umową wzajemną, tj. dwustronnie zobowiązującą, w której świadczeniu jednej ze stron (inwestora) odpowiada (ekwiwalentne) świadczenie drugiej strony (wykonawcy).
Przekazanie przez inwestora wykonawcy terenu budowy jest zatem jego podstawowym świadczeniem z umowy o roboty budowlane. Obowiązek współdziałania dłużnika i wierzyciela przy wykonywaniu zobowiązania, określony ?w art. 354 k.c., odnosi się natomiast do uprzednio ukształtowanej już treści zobowiązania, którą wyznaczają prawa i obowiązki stron związanych umową, także umową o roboty budowlane, których zasadniczy kształt w odniesieniu do umów nazwanych wyznaczył ustawodawca. Obowiązek współdziałania stron przy wykonywaniu zobowiązania nie jest tożsamy z obowiązkiem spełnienia świadczenia wynikającego z umowy wzajemnej - obejmuje on elementy związane ze spełnieniem świadczenia (odnoszące się do czasu i miejsca, sposobu wydania i jakości świadczenia, a także zasad współdziałania z wierzycielem) - a poza tym obejmuje również inne aspekty, niezwiązane bezpośrednio z samym spełnieniem świadczenia, jak np. obowiązek zachowania lojalności wobec drugiej strony czynności prawnej. Nie jest więc zasadne kwalifikowanie
jednego ?z ustawowo określonych podstawowych obowiązków inwestora, składającego się ?na treść jego zobowiązania wzajemnego, jako przejawu wykonania przez niego jedynie obowiązku współdziałania z wykonawcą obiektu. Przekazanie przez inwestora terenu budowy bezspornie należy do jego podstawowych obowiązków, kształtujących treść jego zobowiązania, powstałego w wyniku zawarcia umowy ?o roboty budowlane.
W komentowanej sprawie bezzasadność zarzutu błędnej wykładni art. 647 k.c. przesądziła ?w konsekwencji o bezzasadności opartego ?na nim zarzutu naruszenia art. 491 § 1 k.c. ?przez jego zastosowanie. Wobec dokonanego przez Sąd Apelacyjny ustalenia, że inwestor, ?nie wywiązując się ze swojego zobowiązania umownego przekazania wykonawcy terenu budowy (a nie z obowiązku współdziałania ?przy wykonywaniu zobowiązania), popadł w zwłokę z wykonaniem zobowiązania umownego, stwierdzić należy, że pozwany wykonawca mógł skorzystać z uprawnienia wynikającego ?z art. 491 § 1 k.c. Zwłoka, o której mowa ?w art. 491 § 1 k.c., odnosi się bowiem również do zobowiązań określonych w przepisach mających zastosowanie do umowy łączącej strony.