Do Polski wjedziemy nową autostradą!
Choć długo czekaliśmy na początek budowy, to gdy już wbito pierwsze łopaty, budowa poszła jak z bicza strzelił. Wykonawca miał czas do maja 2012 roku. Z inwestycją uporał się pół roku wcześniej.
- Ze względu na zastosowanie technologii betonowej, która w większym stopniu jest uzależniona od warunków atmosferycznych, przyjęliśmy bezpieczny termin. Pogoda nam sprzyjała. Kładliśmy nawet kilometr nawierzchni dziennie. Dzięki firmie Strabag mieliśmy zapewnione bezpieczeństwo inwestycyjne. Wykonawca był wstanie prowadzić front prac na niemal całym budowanym 100 km odcinku - tłumaczy Zofia Kwiatkowska z AWSA II.