Dolar jest najdroższy wobec złotego od 2009 r.

Warszawa, 15.01.2015 (ISBnews/ City Index) - Kurs EUR/USD pogłębia spadki do 1,1730, a wycena USD/PLN skacze do poziomu najwyższego od 2009 r. Dziś warto śledzić dane o inflacji CPI w Polsce.

15.01.2015 08:36

W ostatnich kilku dniach zachowanie polskiej waluty podporządkowane było posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Pomimo, iż konsensus rynkowy zakładał utrzymanie stopy referencyjnej na niezmienionym poziomie (2%), część rynku liczyła na niespodziankę w postaci jej obniżki. Jej możliwość powodowała, że od początku tygodnia złoty systematycznie tracił, zarówno względem dolara jak i euro. Samo ogłoszenie decyzji nie wpłynęło znacząco na wycenę waluty, jednak po popołudniowym komunikacie Rady złoty wyraźnie się umocnił. Wydźwięk wypowiedzi prezesa Belki nie był bowiem typowo gołębi, jak oczekiwali tego inwestorzy, a prawdopodobieństwo obniżki już podczas kolejnego posiedzenia nieznacznie się zmniejszyło.

"W mojej opinii otoczenie ekonomiczne oraz utrzymująca się deflacja dają możliwość podjęcia gołębich kroków już w lutym, jednak RPP może wstrzymywać się z decyzją aż do marcowego posiedzenia, kiedy to znana już będzie projekcja inflacji. Dlatego w najbliższych tygodniach rynek będzie się raczej skupiał na czynnikach zewnętrznych, a przede wszystkim na zachowaniu się kursu EUR/USD, który osiągnął dno na poziomie 1,1730" - uważa Maciej Leściorz, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

"W ślad za EUR/USD zwyżkowała para USD/PLN, do najwyższego od marca 2009 r. poziomu 3,6580. Oporem pozostaje poziom 3,66, a wsparcie znajduje się w okolicach poziomu 3,60. Brak silniejszych impulsów może sprzyjać konsolidacji w tym właśnie zakresie. Jeśli chodzi natomiast o parę EUR/PLN, to na jej wykresie widoczna jest znaczna zmienność. Wsparciem jest dolny zakres wczorajszego ruchu, czyli poziom 4,2510, opór natomiast znajduje się na poziomie 4,3165" - dodał Leściorz.
Z czynników makroekonomicznych warto zwrócić dziś uwagę na dane z rodzimego rynku, dotyczące inflacji CPI. Pomimo, iż po komunikacie RPP wskaźnik ten nie wydaje się być już tak istotny, to dalsze pogłębianie się deflacji może wzmocnić stronę podażową i spowodować krótkoterminowe osłabienie się polskiej waluty.

(ISBnews/ City Index)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)