Dolar nieco słabszy po słowach Evansa

Zdaniem Charlesa Evansa z FED (z prawem głosu w FOMC dopiero od 2015 r.) nie ma pośpiechu z podwyżkami stóp procentowych - jego zdaniem do pierwszego ruchu nie dojdzie raczej wcześniej, niż w połowie 2015 r., a może mieć on miejsce i później. Zwrócił on uwagę na wciąż niezadowalającą sytuację na rynku pracy. Słowa Evansa to dowód na to, że "bitwa na głosy" w FOMC w 2015 r. może być ciekawa i nic nie jest przesądzone (mowa tu o podwyżkach od czerwca-lipca).

Dolar nieco słabszy po słowach Evansa
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

29.09.2014 | aktual.: 29.09.2014 17:15

To oczywiście może dać pretekst do głębszej korekty, chociaż pytanie, czy nie dojdzie do niej dopiero w I kwartale 2015 r., a do końca roku zwyżki dolara (z niewielkimi cofnięciami) będą napędzane przez oczekiwania związane wpierw z usunięciem „considerable time” z październikowego komunikatu (jeżeli dane będą dobre), a potem oczekiwania związane z luzowaniem polityki przez ECB (klasyczne QE w I kwartale), a także „gołębią” retorykę Banku Japonii, czy wreszcie ewentualne, kolejne już przesunięcie w czasie terminu dla Banku Anglii (jeżeli dane makro nie będą mocne, to Carney raczej nie zdecyduje się na ruch w lutym 2015 r.). To jednak tylko długofalowe dywagacje...

Niemniej w krótkim terminie widać, że dolar nieco traci (ostatnie godziny). Nie jest to jednak ruch na tyle znaczący, aby można było mówić o szansach na rozbudowanie korekty przed kluczowymi ADP i ISM dla przemysłu w środę, oraz NFP w piątek.

Dzisiaj o godz. 14:00 poznaliśmy dane z Niemiec. Wstępna inflacja HICP wyniosła we wrześniu 0,8 proc. r/r - w relacji m/m nie uległa zmianie. Odczyty są nieco lepsze od oczekiwań, ale to było do przewidzenia po wstępnych danych z poszczególnych landów, które napłynęły jeszcze przed południem. Jutro o godz. 11:00 poznamy zbiorcze dane HICP dla całej strefy euro - wprawdzie mediana dalej zakłada 0,3 proc. r/r, ale nie można wykluczyć odczytu rzędu 0,4 proc. r/r (tyle, ile w sierpniu). To może jednak mieć ograniczony wpływ na odbicie euro. Rynek nadal będzie obawiał się czwartkowej konferencji szefa ECB.

Analiza techniczna pokazuje wprawdzie, że kluczowy opór to rejon 1,2750, który został w ubiegłym tygodniu naruszony, ale już dzisiejsze wyjście ponad 1,27 pokazuje, jak kruche są podstawy potencjalnego odbicia i ostatecznie to podaż przejmuje inicjatywę. Niemniej chwilowo fakt jest taki, że wsparcie w okolicach 1,2660 bazujące na minimum z listopada 2012 r. spełnia swoją rolę.

[ Wykres dzienny EUR/USD

]( http://finanse.wp.pl/w1,EUR,w2,USD,notowania-waluty-online-waluta.html )

W kraju warto dzisiaj zwrócić uwagę na ciekawe słowa „gołębiej” członek RPP, prof. Elżbiety Chojnej-Duch. Jej zdaniem błędem byłoby zakładanie, że gospodarka potrzebuje serii obniżek stóp procentowych - zwraca uwagę, że takie działania mogą być nieskuteczne, a nawet nieco ryzykowne. Jej zdaniem najlepszym wyjściem byłoby cięcie o 50 p.b. i następnie obserwacja sytuacji makroekonomicznej i geopolitycznej. Niemniej jak zaznaczyła, inflacja może pozostawać wokół zera, a nawet być ujemna, aż do końca roku. Odbicie, chociaż delikatne (w połowie 2015 r. nieco powyżej 1 proc.) ma nastąpić od początku przyszłego roku.

Ta opinia "gołębia" z RPP stoi w sprzeczności z tym, co wycenia rynek (ponad 100 p.b. na stopach w przeciągu 6-7 miesięcy) i może dawać pretekst do realizacji zysków na rynku długu. Wpływ na złotego można ocenić jako umiarkowanie negatywny. Stąd też EUR/PLN pozostaje wokół 4,18 (chociaż nie udało się dłużej wyjść ponad kluczowe 4,1850), a USD/PLN oscyluje wokół 3,2950 naśladując ruchy na EUR/PLN.

[ Wykres dzienny EUR/PLN

]( http://finanse.wp.pl/w1,EUR,w2,PLN,notowania-waluty-online-waluta.html )

Marek Rogalski
Główny analityk walutowy DM BOŚ

| Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został
sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. |
| --- |

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
eurodolarwaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)