Dolar pod silną presją
Dolar silnie osłabił się w nocy pod wpływem artykułu bardzo znanego korespondenta brytyjskiej gazety The Independent Roberta Fiska. Według Fiska kraje arabskie, Chiny, Rosja, Japonia oraz Francja opracowują plan odejścia od handlu ropą w systemie czysto dolarowym.
W perspektywie 9 lat dolar ma być zastąpiony koszykiem walut w postaci japońskiego jena, chińskiego yuana, euro, złota oraz nowej wspólnej waluty utworzonej dla państw arabskich. Podobno w tej sprawie odbyły się już tajne spotkania ministrów finansów oraz bankowców centralnych. The Independent znany jest z kontrowersyjnych artykułów i postrzegany jest w świecie prasowym jako gazeta z akcentem postawionym na poglądy. W stosunkowo niedługim czasie po publikacji prezes saudyjskiego banku centralnego Muhammad al-Jasser zdecydowanie zaprzeczył, że miały miejsce rozmowy w tej sprawie.
Drugim wydarzeniem, które zaskoczyło dziś rynki była niespodziewana podwyżka stóp procentowych przez Bank Australii.
Pod wpływem tych wiadomości zapoczątkowany w piątek ruch osłabiający dolara jest kontynuowany. Dolar traci w szczególności do dolara australijskiego. Słabość amerykańskiej waluty przekłada się na wzrost notowań surowców - złoto powróciło w okolice maksimów trendu wzrostowego i ma szansę przyśpieszyć wzrosty. Na giełdach kontynuowane jest odbicie z dnia wczorajszego.
EURPLN
Silne osłabienie dolara oraz wzrost notowań walut surowcowych, w szczególności dolara australijskiego wpływa pozytywnie na notowania złotego. Zdecydowany powrót poniżej strefy 4,20-4,22 na EURPLN neguje wcześniejsze sygnały kupna. Antydolarowy "carry trade" będzie sprzyjał umacnianiu się złotego oczywiście głównie w relacji do samego dolara. Gdy rynek nieco ochłonie po dzisiejszych wiadomościach, powinna powrócić korelacja złotego z sentymentem na rynkach globalnych.
EURUSD
Notowania EURUSD poszybowały w nocnym handlu aż do poziomu 1,4748. Ruch był dość stabilny, co nie jest klasyczną reakcją na nagłe wiadomości. W przypadku pojawienia się ważnej informacji rynek zazwyczaj reaguje błyskawicznie i skokowo. Od momentu uaktywnienia się inwestorów europejskich trwa odreagowanie nocnych wzrostów. EURUSD konsoliduje się w dość wąskim zakresie, ale w dalszym ciągu powyżej 1,47. Prawdopodobnie informacje prasowe albo zostały uznane za zbyt mało wiarygodne, albo perspektywa czasowa omawianego przejścia na koszyk walut jest tak daleka, że implikacje dla rynku są bardzo długoterminowe. Niemniej jednak trend wzrostowy na EURUSD został potwierdzony. Najbliższym wsparciem będzie przebity opór przy 1,4660.
GBPUSD
Osłabienie dolara nie przekłada się w znaczący sposób na notowania funta w relacji do dolara. Funt traci bowiem w relacji do euro. Na parze EURGBP trwa silny trend wzrostowy. Zamknięcie świeczki dziennej na obecnym poziomie (0,9225) byłoby nowym szczytem w trendzie. Ciekawą i długoterminową implikacją dla Wielkiej Brytanii wprowadzenia ewentualnego "nowego ładu walutowego" byłaby praktyczna konieczność wejścia do strefy euro. W najbliższym czasie kluczowa dla notowań funta będzie jednak polityka monetarna Banku Anglii. O jej szczegółach i o ewentualnym dalszym dodruku pieniędzy nazywanym "kwantytywnym łagodzeniem" dowiemy się w czwartek.
USDJPY
Notowania USDJPY konsekwentnie obniżają się w kierunku nowych minimów. Zamknięcie dzisiejszej świeczki na wykresie dziennym na obecnym poziomie (89,00) będzie nowym i kolejnym minimum trwającego trendu. Odreagowanie wzrostowe w reakcji na wypowiedzi japońskich polityków było zgodnie z naszymi oczekiwaniami krótkotrwałe. Najbliższym oporem będzie poziom 90 jenów za dolara. Powrót powyżej tego poziomu może wywołać silniejszy impuls wzrostowy. Trend pozostaje spadkowy.
Wojciech Smoleński
IDMSA.PL