Dopłaty dla wielodzietnych wzrosną o 160 proc.
Czy nowelizacja programu "Mieszkanie dla młodych" powiększy grono beneficjentów dopłat do kredytów? Kto zyska najbardziej?
12.12.2014 | aktual.: 10.08.2016 16:15
Trwają prace nad nowelizacją ustawy o "Mieszkaniu dla młodych". Nie ma szans, by zmiany weszły w życie od początku nowego roku. Na nowe rozwiązania trzeba będzie jeszcze poczekać wiele tygodni. Warto jednak zastanowić się, jaki sens mają planowane zmiany.
Komentuje Marcin Krasoń, ekspert Home Broker
- Znaczne zwiększenie wysokości dopłat dla wielodzietnych beneficjentów (nawet do 30 proc. wartości odtworzeniowej mieszkania), zwiększenie powierzchni nieruchomości od której nalicza się dofinansowanie oraz umożliwienie skorzystania z programu nawet jeśli nie jest to pierwsze mieszkanie - to najważniejsze zmiany dla rodzin wielodzietnych jakie, wg aktualnego projektu ustawy, mają pojawić się w programie "Mieszkanie dla młłodych" w przyszłym roku.
Projekt ustawy „o zmianie ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi" zostanie w najbliższych tygodniach przekazany na Stały Komitet Rady Ministrów. Po przyjęciu przez rząd dokument trafi do Sejmu i Senatu, a w końcu pod pióro prezydenta. Wszystko to jednak trwa, a okres świąteczny nie sprzyja szybkości procesu legislacyjnego, nic więc nie wskazuje na to, by zmiany weszły w życie szybko. Na to, że zaczną obowiązywać z początkiem roku nie ma żadnych szans. Co wynika z analizy aktualnego projektu ustawy (uwzględniającego uwagi zgłoszone w trakcie konsultacji społecznych przez takie instytucje jak Komisja Nadzoru Finansowego, Narodowy Bank Polski czy Związek Banków Polskich)?
Przede wszystkim nowelizacja ustawy poszerza możliwości skorzystania z programu "MdM". O dopłaty do kredytu ubiegać będzie się można kupując mieszkanie nie tylko od dewelopera, ale i spółdzielni mieszkaniowej. W grę wchodzi też lokal powstały w wyniku przebudowy czy adaptacji, a także kupiony od osoby, która „nabyła mieszkanie w ramach prowadzonej działalności gospodarczej od dewelopera". Niezmiennie jednak beneficjent musi być pierwszym, który nieruchomość zasiedli.
Co do zasady z dopłat w ramach "MdM" skorzystać mogą tylko osoby, dla których będzie to pierwsze mieszkanie. Ale nowelizacja ma to zmienić i beneficjenci z co najmniej trójką dzieci będą mogli otrzymać dopłatę kupując kolejną nieruchomość. Problemem może być jednak ograniczenie wiekowe. Jak wskazują statystyki przytoczone przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, ponad 30 proc. trzecich dzieci rodzonych jest przez matki po 35 roku życia, co oznacza, że duża część potencjalnych beneficjentów zostanie zablokowana przez warunek wieku.
Ale na możliwości zakupu nie pierwszego mieszkania korzyści dla rodzin z co najmniej trójką dzieci się nie kończą. Osoby takie mogą też liczyć na wyższe dopłaty i to podwójnie. Z jednej strony bowiem dofinansowanie dla nich będzie się liczyć maksymalnie do 65 mkw. (a nie do 50 mkw. jak dla pozostałych), z drugiej zaś wprowadzona ma zostać zasada, wg której kwota dopłaty zależeć będzie od liczby dzieci.
Dotąd na 10 proc. wartości odtworzeniowej mogli liczyć beneficjenci bezdzietni, a na się15 proc. ci z potomstwem. Po zmianach 15 proc. ma być dostępne dla kredytobiorców z jednym dzieckiem, tym z dwójką przypadnie 20 proc., a z trójką aż 30 proc. wartości odtworzeniowej mieszkania. W efekcie połączenia obu w/w zmian dopłaty dla kredytobiorców z co najmniej trójką dzieci wzrosną o 160 proc. Przykładowo, w chwili obecnej rodzina taka kupująca w Warszawie 70-metrowe mieszkanie otrzyma 44,9 tys. zł, a po zmianach ma to być 116,7 tys. złotych.
Oprócz powyższego nowelizacja wprowadza jeszcze kilka mniej znaczących zmian i doprecyzowuje kilka kwestii. Rozszerza m.in. katalog osób mogących wesprzeć kredytobiorcę bez zdolności kredytowej, a także zabrania (pod rygorem odebrania części dopłat) nie tylko wynajmu całego mieszkania kupionego w programie, ale i jego części oraz spłaty kredytu wcześniej niż po pięciu latach od zaciągnięcia. Na jednym z wcześniejszych etapów prac padł pomysł umożliwienia zaciągnięcia kredytu MdM w obcej walucie, ostatecznie, na wniosek KNF i NBP, z tego zrezygnowano. Ze zmian, które ma wprowadzić nowelizacja ustawy, najbardziej skorzystają beneficjenci wielodzietni. Otrzymują oni możliwość skorzystania z programu mimo posiadania wcześniej nieruchomości mieszkalnej, znacząco wzrosną też dopłaty dla tych kredytobiorców. Ale choć w Polsce jest milion rodzin wielodzietnych, to z programu MdM korzystało jak dotąd niewiele z nich i raczej trudno oczekiwać, by statystyka ta uległa zmianie.
Rewolucją nie będzie też dopuszczenie do programu mieszkań od spółdzielni mieszkaniowych, gdyż te niewiele w ostatnich latach budują (wg statystyk GUS jest to zaledwie 2 proc. produkcji deweloperów).