Ustawa o prawie wodnym - wyższe ceny kranówki, napojów i... ryb
Wprowadzenie zmian to tym razem nie pomysł Ministerstwa Środowiska, a konieczność wynikająca z unijnej Ramowej Dyrektywy, która ma służyć oszczędzaniu wody. Ponieważ prawo wodne zakłada, że zmienią się stawki za korzystanie ze środowiska - wrosną one co najmniej siedmiokrotnie - nieuchronne będą podwyżki dla odbiorców. Od stycznia 2017 r. zdrożeje nie tylko kranówka, ale też piwo, butelkowana woda czy napoje. Jak wylicza organizacja Wodociągi Polskie, za wodę z kranu zapłacimy od 11 do 28 proc. więcej niż dotychczas. Statystyczna rodzina zapłaci rocznie średnio około 100 zł więcej - wszystko zależy od gminy, w której mieszka.
Ponieważ opłatami za pobór wody zostaną objęci rolnicy, energetyka, hodowcy ryb oraz inni przedsiębiorcy, którzy wykorzystują duże ilości wody do swojej produkcji, zdrożeć mogą też inne towary. Już teraz producenci ryb szacują, że nałożenie podatku na wodę, która jest wykorzystywana w stawach hodowlanych, spowoduje wzrost cen produktów nawet o 20 proc.