Trwa ładowanie...
Dom Maklerski BOŚ
komentarz giełdowy
08-11-2013 17:48

Drugi tydzień spokojnej korekty

Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych mogły i powinny mieć dwie fazy. W pierwszej rynek miał poddać się przecenie na Wall Street, która w czwartek zanotowała spadki najgorsze od dobrych kilku tygodni. W drugiej części władzę nad nastrojami miały przejąć dane z amerykańskiego rynku pracy.

Drugi tydzień spokojnej korektyŹródło: Thinkstockphotos
d3h9p43
d3h9p43

Z perspektywy końca sesji można postawić tezę, iż rynek stać było tylko na dostosowanie wycen do wczorajszej przeceny w USA. W kolejnych godzinach ważniejszą okazało się lokalne zawieszenie pomiędzy nadziejami na kontynuację wielotygodniowej zwyżki a przekonaniami o koniecznej korekcie. Właściwie przez cały dzień rynek nie był wstanie wybrać jednego scenariusza i po ośmiu godzinach notowań WIG20 dobił do finału sesji na poziomie kosmetycznie różnym od otwarcia. Start w sesję na poziomie 2509,84 pkt i finisz na 2509,11 pkt. porównane ze spadkiem WIG20 o 0,73 procent jednoznacznie wskazują, iż na wynik sesji złożyła się głównie luka z otwarcia. W istocie konsekwencje porannego osunięcia widać również w perspektywie tygodniowej. Piątek do piątku strata indeksu wyniosła 0,8 procent, a więc niewiele więcej niż spadek w skali dzisiejszej sesji.

Nie powinno to jednak przysłonić faktu, iż rynek ma za sobą drugi tydzień korekty, którego konsekwencją są ważne dla techników przesilenie na linii lokalnego trendu wzrostowego i złamane wsparcie w rejonie 2520 pkt. Razem zbudowany został fundament pod mocniejszą korektę, która powinna sprowadzić indeks w rejon 2450 pkt. Jeśli gdzieś można szukać przeciwwagi dla spadku w kolejnym tygodniu, to w relatywnie niskim obrocie, który sygnalizuje spokój strony popytowej i przekonanie rynku o zachowanym potencjale zwyżki sięgającej już nie tylko psychologicznej bariery 2600 pkt., ale również styczniowego maksimum na 2634 pkt. Na dziś gracze, którzy kupowali akcje licząc na dobrą końcówkę roku, nie mają powodów do sprzedawania akcji. Obrót na przecenach jest tak niski, iż rynek nie wysyła sygnałów przesilenia mimo technicznych ostrzeżeń płynących z wykresu.

Adam Stańczak
DM BOŚ

d3h9p43
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3h9p43

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj