Duża zmiana dla pracowników w Niemczech. Czas pracy po nowemu?
Niemiecki rząd rozważa wprowadzenie tygodniowej maksymalnej liczby godzin pracy zamiast dziennej. Propozycję tę popiera 38 proc. pracowników, którzy widzą w niej szansę na większą elastyczność i lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym.
Rząd Niemiec planuje zmiany w systemie pracy, które mogą zrewolucjonizować dotychczasowe podejście do czasu pracy. Jak podaje niemiecki portal merkur.de, zamiast maksymalnych 8 godzin dziennie, obowiązywałby tygodniowy limit – zgodny z unijnymi przepisami – 48 godzin tygodniowo, z uwzględnieniem nadgodzin.
Oznacza to, że możliwa mogłaby być praca w wymiarze 10 godzin dziennie przez cztery dni w tygodniu, co dawałoby wolne np. w piątek oraz sobotę i niedzielę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Większość pracowników popiera ten pomysł
Według sondażu YouGov przeprowadzonego dla Deutsche Presse-Agentur, 38 proc. niemieckich pracowników popiera ten pomysł. Przeciwnych jest 20 proc. ankietowanych, a 37 proc. pozostaje neutralnych.
Zwolennicy nowego systemu argumentują, że umożliwi on pracownikom dłuższe weekendy, co może poprawić ich jakość życia. Ponadto, 44 proc. z nich uważa, że zmiana przyniesie korzyści także pracodawcom, którzy zyskają większą swobodę w organizacji pracy.
Część respondentów wierzy, że czterodniowy tydzień zwiększyłby produktywność. Obecnie maksymalny dzienny czas pracy w Niemczech wynosi osiem godzin.
Przeciwnicy zmian obawiają się jednak, że dłuższe dni pracy mogą obniżyć produktywność i zwiększyć zmęczenie pracowników. 66 proc. z nich uważa, że wydłużenie dnia pracy powyżej ośmiu godzin wpłynie negatywnie na efektywność. Mimo to, propozycja rządu wpisuje się w europejskie standardy, gdzie obowiązuje tygodniowa maksymalna liczba godzin pracy.
Oznacza to, że pracownicy mogą pracować maksymalnie 48 godzin łącznie z nadgodzinami co 7 dni. Gdyby niemieckie prawo miało zostać zreorganizowane, ta zasada również byłaby przestrzegana.
Przykładowo, wprowadzenie tygodniowego czasu pracy może oznaczać pracę przez cztery dziesięciogodzinne dni zamiast pięciu ośmiogodzinnych dni w tygodniu.
Czterodniowy tydzień pracy w Polsce
W Polsce nie ma obecnie podstawy prawnej do wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy na poziomie ogólnokrajowym, ale firmy mają taką możliwość w ramach porozumień z pracownikami.
Jak informował serwis money.pl, na początku maja Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło rozpoczęcie przygotowań do pilotażu skrócenia czasu pracy. Do 30 czerwca 2025 r. resort przedstawi zasady i warunki tego przedsięwzięcia, a w kolejnych miesiącach ma ruszyć nabór dla firm, instytucji i organizacji.
Szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że dotychczasowe badania i analizy przeprowadzane przez ministerstwo pokazują pozytywny wpływ tego modelu na pracowników, ale też na funkcjonowanie przedsiębiorstw.