Dyrektor do pracowników: "wyp...jcie z teatru"

Pracownicy marketingu Teatru Muzycznego w Poznaniu otrzymali od swojego dyrektora e-mail, w którym każe on im „wyp...ć z teatru”

Obraz
Obraz
© (fot. screen ze strony teatru)

Pracownicy marketingu Teatru Muzycznego w Poznaniu otrzymali od swojego dyrektora e-mail, w którym każe on im „wyp...ć z teatru”. O sprawie pisze „Gazeta Wyborcza”.

12 grudnia Przemysław Kieliszewski, dyrektor teatru, wysłał do podwładnych maila, w którym krytykuje ich pracę. "Do k... nędzy!! Ja pier...! Jeżeli do piątku, do godz. 9:00 nie pojawią się na stronie zmiany i aktualności, to zapomnijcie o jakiejkolwiek premii na święta" – czytamy w e-mailu.


Źródło: studio.wp.pl

- Puściły mi nerwy. Przeprosiłem adresatów. A moja groźba niewypłacenia premii się nie ziściła. Mail miał charakter wewnętrznej korespondencji, choć to oczywiście żadne usprawiedliwienie – tak tłumaczy swoje zachowanie Przemysław Kieliszewski na łamach „Gazety Wyborczej” .

E-mail był gwoździem do trumny dla pracowników teatru, którzy już od dawna narzekają na swojego dyrektora. Nie podoba się m.in. że zwiększył on liczbę prób, a zmniejszył występów, co w konsekwencji dało mniejsze wynagrodzenia.

Dyrektor nie zgadza się z taką argumentacją. - Grając tyle spektakli w poprzednich sezonach, artyści nie mieli praktycznie czasu na próby. Ale byli zadowoleni, bo przy każdym ponadnormowym spektaklu dostają dodatkowe pieniądze, a tych spektakli było z tego względu bardzo dużo – tłumaczył w „Gazecie Wyborczej” dyrektor Kieliszewski. Jednocześnie zapowiedział, że postara się podwyższyć wynagrodzenia.

Przemysław Kieliszewski miał złożyć wyjaśnienia w Urzędzie Miasta (Teatr Muzyczny podlega miastu). Wysłaliśmy dziś maila do Rzecznika Urzędu Miasta Pawła Marciniaka z zapytaniem o dalsze kroki w tej sprawie oraz czy będą wyciągnięte w stosunku do Kieliszewskiego konsekwencje służbowe. W piątek nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Dodajmy tylko, że nie wszyscy uważają, że dyrektor przeholował, używając wulgaryzmów. Niektórzy twierdzą, że czasami po prostu trzeba przekląć. Jak bronią dyrektora internauci? Oto kilka przykładów:

"dyrektor napisał fajnie - wykształcony człowiek, który nie umie przekląć kiedy trzeba, jest nie w pełni wykształcony, takie teksty, pisane i mówione są w historii każdego teatru (...) a panowie w marketingu niech zrobią stronę o której im pisze dyrektor a nie latają po gazetach ze skargami - skomentował pod publikacją internauta o pseudonimie q-ku.

" Błąd dyrektora polega na tym, że wysłał ten list z treściami bardzo nieoficjalnymi, z adresu oficjalnego. W moim mniemaniu, jakby wysłał z prywatnego, pod jakimś dziwnym nickiem, byłoby OK" - napisał polak_k.prawy.

"Jak zwykle u nas w Polsce. Pracownicy etatowi nie są od pracy tylko od pobierania pensji!!!" - oburzyła się mickromike.

"Dyrektor chciał, żeby jego pracownicy...pracowali w godzinach pracy! I aktualizowali jakąś głupią stronę www! Skandal!" - komentarz rosadevratislavia.

JK,WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł