Dzieci z Wilanowa uczą się w hotelu. Nie zdążyli z budową

Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 358 na warszawskim Wilanowie uczą się od nowego roku szkolnego w pobliskim hotelu. Budowlańcy nie wyrobili się z budową nowego skrzydła ich szkoły. Przedszkolaki z Przedszkola Publicznego nr 30 w Szczecinie nie mają takich luksusów. Muszą korzystać z przenośnych toalet, bo przedłuża się remont łazienek.

Dzieci z Wilanowa uczą się w hotelu. Nie zdążyli z budową
Źródło zdjęć: © Grupa WP | Grupa WP
Paweł Orlikowski

04.09.2018 | aktual.: 04.09.2018 19:32

Lekcje prowadzone są w salach konferencyjnych. Jak zapewnia dyrekcja placówki, są w pełni przystosowane do nauki. Do hotelu trafili trzecioklasiści. Drugoklasiści trafili do niemieckiej szkoły, a pierwszaki do prywatnego liceum. Wszystko w obrębie kilkuset metrów.

- Ponieważ nie udało się zdążyć na 1 września z nowym budynkiem szkoły przy Ledóchowskiej, klasy I-III będą wychodzić na lekcje do pobliskiego hotelu, szkoły niemieckiej oraz prywatnego liceum – poinformowało Stowarzyszenie Mieszkańców Miasteczka Wilanów.

Obraz
© Grupa WP | Grupa WP

- Warunki mają naprawdę świetne. Niczego tam nie brakuje. Dyrekcja zrobiła wszystko, co mogła. Jednak obawiamy się o ten termin. Trudno uwierzyć, że wyrobią się z wykończeniem nowego budynku do końca września. Obawiamy się, że potrwa to nawet kilka miesięcy – mówi nam jeden z rodziców i zarazem radny dzielnicy Tomasz Kuszłejko.

Niestety uczących się w hotelu pakiet All Inclusive ominął. Uczą się w salach konferencyjnych, ale o szwedzkim stole znanym z konferencji mogą pomarzyć. Na obiady będą chodzić jak zwykle, na szkolną stołówkę. Przedstawiciele Stowarzyszenie Mieszkańców Miasteczka Wilanów ironizują, że dzieci będą miały o czym mówić na podwórku. I trochę się nachodzą.

- Dzieci każdego dnia będą kilka razy podróżować pomiędzy szkołą a tymi placówkami, bo przyjście i wyjście ze szkoły, zabawa na świeżym powietrzu oraz posiłki będą się odbywać na terenie macierzystej placówki. Nie wiemy jak z realizacją programu, ale wiązanie butów dzieci z pewnością opanują śpiewająco – czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia.

Obraz
© Grupa WP | Grupa WP

Budowa wystartowała pod koniec stycznia tego roku. Sama szkoła działa od dwóch lat, ale od początku było jasne, że trzeba ją będzie rozbudować. Prace miały potrwać 7 miesięcy. Jednak jeszcze w sierpniu brakowało okien, a dach pokrywała folia.

Dyrekcja podstawówki na miesiąc przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego musiała na szybko kombinować, gdzie pomieścić uczniów. Padło na pobliski hotel Platinum, szkołę niemiecką oraz prywatne liceum.

W Warszawie hotel, a w Szczecinie TOI TOI

Kiedy dzieci z warszawskiego Wilanowa, jednej z najbogatszych dzielnic stolicy, uczą się w hotelu, inne dzieci ze Szczecina mają znacznie gorzej. Przez niedziałające toalety muszą załatwiać się w TOI TOI-ach.

Jak informuje Głos Szczeciński, dzieci z Przedszkola Publicznego nr 30 korzystają z przenośnych toalet, bo przedłuża się remont łazienek. Zdaniem dyrektorki placówki to tylko przejściowe rozwiązanie, które jest zarazem „atrakcją dla dzieci”.

Na pomysł takiej „atrakcji”, czyli wstawienia TOI TOI do przedszkola wpadli jego pracownicy. Problem jest jeden, pomysłu nie zgłoszono sanepidowi. Co więcej, przenośne toalety postawiono tuż przy kuchni i stołówce.

Sanepid zajął już się sprawą i zapowiedział kontrole. Urzędnicy przyznają, że ubikacje nie powinny stać blisko pomieszczeń kuchennych. W rozmowie z „GS” dyrektorka przedszkola zapewnia, że wszystko jest zgodnie z przepisami.

- Dzieci bardzo dobrze sobie radzą, trzeba powiedzieć, że jest to dla nich swego rodzaju atrakcja. Żartują, że mogłyby tam spać – mówi dyrektorka. Sytuacja ma się niebawem skończyć.

W Warszawie z kolei, jak zapewnia wiceburmistrz Wilanowa Tomasz Ciorgoń, prace budowlane potrwają do końca września.

– W nowym budynku trwają prace wykończeniowe. Montowana jest armatura, malowane ściany, układana wykładzina. Od października dzieci przeniosą się do nowego budynku – zapewniał podczas posiedzenia lokalnej Komisji Edukacji burmistrz Ciorgoń.

Rodzice mają obawy, że to zbyt optymistyczny termin oddania budynku i trudno się z nimi nie zgodzić. Jak widać na naszych zdjęciach, budynek nawet z zewnątrz daleki jest do wykończonego. Jedno to budowa, po niej trzeba jeszcze dokonać odbioru. Dlatego może się okazać, że dzieci w hotelu zagoszczą na dużo dłużej, niż planowano.

Obraz
© WP.PL | Grupa WP

Z naszych informacji wynika, że do końca września uczniom nieodpłatnie udostępniono po dwie sale w polsko-niemieckiej szkole WBS oraz w Akademeia High School. Za wynajem dwóch sali konferencyjnych w hotelu Platinium płaci Zarząd Wilanowa z budżetu dzielnicy.

Obraz
© WP.PL | Grupa WP

Wykonawca niewinny

Mimo, iż budowa miała zostać ukończona już 20 lipca, to zarząd dzielnicy ma związane ręce. Nie może żądać od generalnego wykonawcy kar za opóźnienie. To przez to, że uzgodnienia dotyczące przyłączenia mediów trwały dłużej niż zakładano, a zimą były dni, gdy mróz sięgał poniżej 10 stopni Celsjusza. Przez to kary umowne nie obowiązują.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

nowy rok szkolnydziecihotel
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)