Dziś decyzja RPP i sprzedaż domów w USA

Dziś także drugi dzień decyzyjnego posiedzenia RPP. Oczekujemy, że RPP mimo wielu negatywnych sygnałów ze sfery realnej utrzyma stopy na niezmienionym poziomie (3,75 proc.), argumentując to niepewnością co do rozwoju przyszłej sytuacji gospodarczej i utrzymywaniem się bieżących wskaźników inflacji na podwyższonych poziomach. Rosnące stawki WIBOR będą jednak wywierać presję na RPP do obniżki stopy referencyjnej, co może nastąpić na czerwcowym posiedzeniu Rady, zbiegającym się z publikacją nowej projekcji inflacyjnej.

SYTUACJA NA GPW

Wtorkowa sesja miała już nieco ciekawszy przebieg niż poniedziałkowa, choć ostatecznie niewiele wniosła do obrazu rynku. Ceny akcji spadły krótko po otwarciu i WIG20 wraz z pozostałymi indeksami przebywał długi czas na minusach. Wyglądało to nawet na apatyczne, ale jednak przełamanie wsparcia dla WIG20. Końcówka sesji przyniosła nieoczekiwany zwrot - indeks nastrojów Amerykanów wzrósł nieoczekiwanie bardzo mocno, co skłoniło inwestorów do zakupów. WIG20 i WIG zdołały nawet wyjść na niewielki plus i tym samym dywagacje na temat wybicia dołem z konsolidacji stały się bezpodstawne. Zarówno WIG20 jak i WIG zachowały szanse na wybicie górą, choć do tego droga jeszcze daleka. Wczoraj podrożały akcje 109. spółek, potaniały 188. Obroty podliczono na 866 mln PLN, a więc były o połowę wyższe niż w poniedziałek.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

We wtorek europejskie indeksy przerwały kilkudniowe serie spadkowe i rosły o ok. 1 proc., a w Nowym Jorku wzrost technologicznego indeksu NASDAQ wyniósł nawet 3,5 proc. Wczorajszy powrót optymizm tłumaczono przede wszystkim diametralną zmiana stanowiska amerykańskich konsumentów - indeks Conference Board wzrósł bowiem najmocniej od sześciu lat, ale deklaracje zazwyczaj różnią się od faktycznych decyzji podejmowanych na co dzień, czego potwierdzeniem był odczyt danych z rynku nieruchomości. Niemcy mają dziś lub jutro rozpatrzyć oferty kupna udziałów Opla (chęć wyraził m.in. Fiat), a General Motors nie doszedł do porozumienia z wierzycielami, którzy nie godzą się na przekształcenie udzielonych kredytów w akcje, zatem trudno wyobrazić sobie, że uniknie bankructwa.

OBSERWUJ AKCJE

PKN Orlen - rozpoczęta w marcu fala wzrostowa nie dobiegła jeszcze końca, lecz w ostatnich dniach popyt z coraz mniejszą determinacją walczy o przebicie lokalnych szczytów z listopada 2008 r. W tym tygodniu obroty akcjami PKN Orlen wyraźnie spadły a cena zbliżyła się do krótkoterminowej linii trendu i przetestowała średnią z 20 sesji. Oporem w dalszym ciągu jest poziom 30 PLN za akcję. Po prawie miesięcznym odpoczynku byków nieuchronnie zbliża się moment wybicia z formacji trójkąta, lecz zachowanie wskaźnika MACD (tzw. negatywna dywergencja) sugeruje raczej słabość rynku i wyczerpywanie się trendu wzrostowego. Pokonanie średniej z 200 dni, która leży tuż poniżej wczorajszego kursu zamknięcia jest jeszcze zbyt krótkotrwałe by można mówić o powrocie do długoterminowych zwyżek.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Triton - prezes spółki - Tomasz Zganiacz - złożył rezygnację w związku z powołaniem na stanowisko dyrektora Departamentu Instytucji Finansowych w Ministerstwie Finansów. Nowym prezesem została Magdalenę Szmagalską. Robert Gubała poinformował o przekroczeniu progu 5 proc. głosów na WZA spółki. Sobieski - sąd w Rzeszowie oddalił wniosek Bank of New York Mellon o wszczęcie wtórnego postępowania upadłościowego wobec Fabryki Wódek Polmos Łańcut (zależnej od Belvedere). BRE - agencja Moody's umieściła rating długoterminowy BRE dla depozytów na liście obserwacyjnej z możliwością obniżenia. Mediatel - ZWZA postanowiło przeznaczyć 1,36 mln PLN na wypłatę dywidendy, co daje 15 groszy na każdą akcję. Dzień ustalenia prawa do dywidendy ustalono na 7 lipca, a dniem wypłaty będzie 7 września.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Wystarczył jeden pozytywny sygnał, by zmienić całkowicie nastroje na świecie. Mowa oczywiście o odczycie nastrojów konsumentów w USA. Dziś znajdziemy już sporo depesz na temat kończącej się w III kwartale recesji, wolniejszym tempie spadku eksportu Japonii - wszystko to podsyca optymizm na rynkach i oczywiście pomoże nam w rozpoczęciu sesji od wzrostu. Co dalej? Rynek tradycyjnie zignoruje decyzję RPP, dane z rynku wtórnego domów w USA mają tendencje do rozczarowywania inwestorów (lepsze są za to dane z rynku pierwotnego - ale te poznamy jutro), co może zaważyć na końcówce. Może, ale nie musi, bo przy dobrych nastrojach te dane uda się zignorować. Rynki czekają też na wiadomość o bankructwie General Motors, ale jest to wiadomość oczekiwana, więc też nie wywoła popłochu. Czekamy zatem na wzrost indeksów na otwarciu i później pozytywny przebieg sesji.

WALUTY

Od początku tygodnia na rynku walutowym obserwujemy niewielkie wahania kursów najważniejszych walut: euro jest najmocniejsze względem dolara od blisko pół roku i zmaga się z poziomem 1,40 USD. Przedstawiciel ECB stwierdził wczoraj, że obecny poziom stóp procentowych (1 proc.) jest odpowiedni, ale w przyszłości może być konieczna następna obniżka. Przed decyzją RPP złoty zachowywał się również spokojnie i krążył wokół poziomów z ostatnich kilku sesji. Euro kosztowało w środę rano 4,41 PLN, frank szwajcarski 2,90 PLN, a dolar amerykański 3,16 PLN.

SUROWCE

Wzrost jednego ze wskaźników optymizmu amerykańskich konsumentów do najwyższego poziomu od września 2008 r. wystarczył by przekonać inwestorów, że wkrótce popyt na energię i paliwa zacznie się odbudowywać. Baryłka ropy osiągnęła cenę 63 USD, chociaż większe znaczenie trzeba przykładać chyba do napięć między Koreą Północną a środowiskiem międzynarodowym, które rodzą zagrożenie konfliktem militarnym. Miedź kosztowała rano w Londynie ok. 4700 USD za tonę. Prezes spółki BHP Billiton wbrew opinii większości przedstawicieli branży metalurgicznej stwierdził, że chińskie zakupy nie odzwierciedlają faktycznego popytu, a są jedynie efektem uzupełniania magazynów przez rząd wybiegający z planami daleko w przyszłość.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda - Open Finance, Radosław Cholewiński - Noble Bank