Dziwne przepisy pracownicze na świecie

Przepisy prawa pracy na całym świecie są bardzo skomplikowane i nierzadko obfitują w nietypowe rozwiązania. W Portugalii nie można wypowiedzieć umowy bezterminowej, a w Wielkiej Brytanii za pozwanie pracodawcy do sądu trzeba zapłacić.

Obraz
Źródło zdjęć: © © Sergey Nivens - Fotolia.com

W Wielkiej Brytanii prawo pracy jest skonstruowane w sposób bardzo korzystny dla pracodawców. W lipcu 2013 roku weszły w życie przepisy nakładające na pracowników obowiązek uiszczenia specjalnej opłaty w wysokości 1,2 tys. funtów, gdy chcą oni pozwać swojego szefa do sądu.

Wprowadzone regulacje spotkały się z ostrą krytyką i sprzeciwem związków zawodowych, których zdaniem godzą one w podstawowe interesy pracowników na Wyspach. – Nieuczciwi pracodawcy dostali oręż, pozwalający im na dalsze wykorzystywanie pracowników - ocenił Andy Prendergast z związku GMB. Z kolei Frances O’Grady, sekretarz generalny Trades Union Congress, określiła dzień uchwalenia nowych przepisów jako „wspaniały dla najgorszych pracodawców”.

Pracownicy w wielu krajach z pewnością mogą zazdrościć zaś swoim kolegom w Portugalii, którzy cieszą się bardzo dużą ochroną zatrudnienia. Pracodawca nie może im wypowiedzieć bezterminowej umowy o pracę.

Jeśli więc pracodawca chce pozbyć się pracownika, musi zaproponować mu odpowiednią odprawę i liczyć, że ten przystanie na oferowane warunki. Tylko w ten sposób będzie można zakończyć współpracę. Stąd też rosnąca popularność umów czasowych na Półwyspie Iberyjskim, które dają możliwość łatwiejszego pożegnania się z daną osobą.

Kapelusz oznaką strajku, mężczyzna nie sprzeda kosmetyków

Względami moralnymi kierowały się natomiast osoby tworzące nowe przepisy w Arabii Saudyjskiej. Od dwóch lat obowiązuje tam zakaz pracy dla mężczyzn w sklepach, w których sprzedawane są kosmetyki czy ubrania tylko dla kobiet.

Wprowadzenie w 2012 roku tych regulacji było spowodowane faktem, że przedstawicielki płci pięknej nie czuły się komfortowo, nabywając tego typu produkty z rąk męskiego sprzedawcy. W Nowej Zelandii pracownikom grozi natomiast obcięcie pensji o 10 proc. w przypadku przeprowadzenia tzw. częściowego strajku. Co ważne, nie polega on tylko i wyłącznie na opuszczeniu miejsca pracy. Może być rozumiany nawet jako częściowe złamanie firmowego dress code’u, np. poprzez założenie śmiesznego kapelusza czy czapki.

Nowe regulacje są pokłosiem wydarzeń z 2009 roku, kiedy to strajkowali stewardzi tamtejszych linii lotniczych. Przychodzili do pracy, wykonywali swoje obowiązki, ale czynili to w strojach nietypowych dla zajmowanego stanowiska.

Z kolei Chiny stworzyły specjalny program tworzenia miejsc pracy dla osób bezrobotnych, obfitujący w bardzo specyficzne oferty. Przykładowo w jednym z regionów górskich oferowano starszym kobietom wynagrodzenie za zmiatanie zalegających na drodze liści. Oferta jest tym bardziej zadziwiająca, gdyż droga ta nie była zbyt często uczęszczana i w ciągu jednego dnia przejeżdżało nią może kilkanaście samochodów.

Pokój z oknem i wolne po godzinach

Niektóre kraje bardzo dbają o warunki pracy dla swoich pracowników. Jak podaje thelocal.de, w Niemczech jeden z przepisów prawa nakłada na pracodawców obowiązek, aby w każdym pomieszczeniu zajmowanym przez pracowników znajdowało się okno z odpowiednią wentylacją.

Jest to niezbędne rozwiązanie, aby zapewnić pracownikom odpowiedni poziom bezpieczeństwa dla ich życia i zdrowia. Odpowiedzialność za to spoczywa zaś na barkach szefów firm.

Za naszą zachodnią granicą dbają także o utrzymanie tzw. „work-life balance”, czyli oddzielenia życia prywatnego od pracy. Chociażby koncern samochodowy Volkswagen wprowadził kilka lat temu zasadę, iż po godzinach pracy skrzynka e-mailowa pracownika jest dezaktywowana. - Uzgodniliśmy taki kompromis między władzami firmy a radą pracowniczą – komentował na łamach BBC rzecznik prasowy koncernu.

Obecnie w VW obowiązują elastyczne godziny pracy miedzy 7.30 a 17.45. Służbowe e-maile można zaś otrzymywać do 30 minut przed rozpoczęciem i po zakończeniu pracy. Z tego przywileju wyłączeni są menedżerowie wyższego szczebla, którzy w dalszym ciągu są „dostępni” całą dobę.

Mało regulacji w USA

W przeciwieństwie do wielu krajów europejskich rynek pracy w Stanach Zjednoczonych jest mocno zderegulowany. Formalnie nie istnieją nawet przepisy umożliwiające pracownikom przerwę potrzebną do skorzystania z toalety. Na szczęście większość pracodawców podchodzi rozsądnie do tej kwestii i nie stwarza problemów swoim podwładnym.

Ponadto tamtejszy Departament Pracy nie wprowadził regulacji dotyczących obowiązku wypłacania pracownikom pensji za czas spędzony na zwolnieniu chorobowym. Brak odpowiednich regulacji w prawie pracy działa niekorzystnie na pracowników, którym często towarzyszy stres i wypalenie zawodowe.

W Stanach Zjednoczonych łatwo można wpaść też w konflikt z szefem. Ratowniczka medyczna z Connecticut została zwolniona za drwiące komentarze na temat przełożonego opublikowane na Facebooku. Pozwała ona go do sądu, a jej prawnicy argumentują, że opinie wygłaszane w serwisach społecznościowych mają charakter prywatny i nie powinny mieć znaczenia w kwestiach zawodowych.

KK,AS,WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności