E‑faktura, czyli historia o bzdurnym prawie
Masz fakturę w PDF-ie? Łamiesz prawo. Faktura elektroniczna mogłaby się stać bardzo popularna. Mogłaby, gdyby prawo nie hamowało jej rozwoju. Na szczęście wkrótce możemy spodziewać się ułatwień.
Dostajesz fakturę jako załącznik do maila? Strzeż się, fiskus ją zakwestionuje! Taki dokument w oczach urzędu jest nieważny. Według obowiązujących w Polsce przepisów e-fakturą jest tylko i wyłącznie dokument podpisany bezpiecznym e-podpisem lub przesłany w specjalnym systemie EDI.
- Faktura może być wystawiana, przesyłana i przechowywana w formie elektronicznej, tylko jeśli autentyczność pochodzenia i integralność treści jest zapewniona - podkreśla Ewa Snopczyńska, product manager, Comarch SA. A tylko e-podpis lub specjalny system, według polskiego prawa, spełniają te kryteria.
Fiskus nic nie wie
Rozporządzenie regulujące przesyłanie faktur w formie elektronicznej obowiązuje od 2005 r. Na początku skarbówka kwestionowała także faktury, które spełniały wszelkie wymogi prawne. Jeden z przedsiębiorców bronił stosowania e-faktur z bezpiecznym podpisem. Na początku bezskutecznie. Dopiero po ponownym wezwaniu o usunięciu naruszenia prawa znaleziono podstawy do interpretacji przepisów prawa podatkowego korzystne dla firm. Czyli przedsiębiorcy mogli zacząć przesyłać e-faktury przez Internet.
- Idziemy w dobrym kierunku. Wierzę, że po takim wyroku kuriozalne sytuacje nie powinny się zdarzać. Orzecznictwo NSA wyjaśnia powstałe wątpliwości interpretacyjne. Sąd administracyjny zgodził się nawet na archiwizowanie w wersji elektronicznej faktur sprzedaży przesyłanych papierowo - zauważa Anna Juszczyk, starszy konsultant w PricewaterhouseCoopers.
Podobnie uważa Ewa Snopczyńska, według której interpretacje zapytań do organów skarbowych stają się coraz bardziej spójne oraz adekwatne do rzeczywistości, z czym w początkowym okresie był dość duży problem.
Złe wrażenie jednak pozostało.
- Podatnicy mają obawy, bo e-faktura to coś nowego. Nie są pewni, czy urząd im uzna elektroniczną wersję dokumentów. Czy nie będą mieli przez to problemów z np. z odliczeniem VAT. Ale nie ma się czego bać! - podkreśla Anna Juszczyk.
Bezsensowne przepisy
Według obowiązujących przepisów zwykła papierowa faktura nie musi być podpisana. Gdy otrzymujemy tradycyjną pocztą wydruk dokumentu od kontrahenta, wszystko jest dla organów skarbowych w porządku. Ale jeśli taki sam dokument otrzymamy mailem i sami sobie go wydrukujemy, jest on już nieważny. Pytanie tylko, jak fiskus sprawdzi, gdzie taka faktura była wydrukowana.
Twórcom przepisów chodziło o to, by e-faktury nie można było podrobić / zmienić podczas przesyłu. - Bezpieczny podpis ma zapewniać autentyczność pochodzenia i integralność treści. Potwierdzić, że po drodze nic się z tą fakturą nie stało - przypomina Anna Juszczyk.
Gdy przesyła się dokument mailem, istnieje teoretycznie możliwość, że hacker przechwyci transmisję e-faktury i zmodyfikuje plik. - Ale podatnicy mogą zapytać, kto sprawdza listonosza, czy nie podmienia faktur papierowych. Przecież jeśli kontrahent zamawia towar, to wie, jakie i za jaką sumę towary kupuje! - podkreśla Anna Juszczyk.
Według eksperta PricewaterhouseCoopers nie ma powodów, dla których miałoby się traktować e-faktury inaczej niż te papierowe. W końcu przepisy o kontrolach, przechowywaniu dokumentów podatkowych i sposobie dokumentowania transakcji nadal obowiązują.
Idą zmiany
Obowiązujące przepisy reguluje dyrektywa Komisji Europejskiej. W podobnej formie funkcjonują w całej Unii. Jednak także eksperci z Brukseli nie są zadowoleni z kierunku, w którym podążyły e-faktury.
- Komisja Europejska stwierdziła, że wprowadzone przepisy spowodowały, że każdy kraj stworzył sobie inne warunki. To stało się realnym stoperem e-faktur. Komisja stwierdziła, że nie ma żadnych powodów, dla których wymogi dla faktur elektronicznych miały być inne niż dla papierowych - przybliża Anna Juszczyk.
Powstał projekt zmiany dyrektywy, którego podstawowym celem jest zlikwidowanie różnic między fakturami elektronicznymi i zwykłymi. M.in. ma on likwidować dodatkowe obowiązki i wymogi. Zmiany są już pozytywnie zaopiniowane. Projekt czeka na objęcie przewodnictwa przez Belgię. Bardziej zaawansowane prace nad nim prawdopodobnie ruszą w drugiej połowie tego roku. Według planu do końca 2012 roku wszystkie państwa członkowskie mają wprowadzić nowe rozwiązania.
Dzięki tym propozycjom można by przesyłać fakturę w mailu.
- Papierowe i elektroniczne faktury będą traktowane tak samo, co pozwoli biznesowi przestawić się w stu procentach na system e-fakturowania i zaoszczędzić w całej Unii do 18 mld euro - powiedział PAP Laszló Kovacs, komisarz KE ds. podatków.
Nad zmianami w ustawie o VAT pracuje także komisja "Przyjazne Państwo". Zgodnie z projektem, do przesyłania faktur drogą elektroniczną nie byłby już potrzebny bezpieczny podpis elektroniczny. Jako potwierdzenie mogłyby służyć zabezpieczenia znane z bankowości internetowej.
Jednak znając tempo prac legislacyjnych w Polsce, szybciej zostanie wprowadzone rozporządzenie narzucone przez dyrektywy Komisji Europejskiej.
Wszystko po to, by e-faktury stały się realnym zamiennikiem dla papierowych. Dziś niewielu. Jutro wszyscy?
Obecnie korzystanie z e-faktur nie jest popularne. Jedna z największych firm w Polsce wystawiająca miliony faktur tylko jedną na 70 przesyła drogą elektroniczną.
- - Główni gracze na rynku, którzy mają dużo faktur, np. sieci handlowe czy firmy z branży motoryzacyjnej, zdecydowały się wejść e-faktury poprzez system EDI. Rozwiązania z podpisem kwalifikowanym są wdrażane przez małe i średnie przedsiębiorstwa - uważa Anna Juszczyk.
Według Ewy Snopczyńskiej liczba firm w Polsce, które korzystają rozwiązań EDI, osiąga poziom kilku tysięcy.
System EDI to transfer danych z komputera do komputera. Dane są przesyłane w ustrukturyzowanym formacie. Taki specjalny system musi być zestawiony u wystawcy i odbiorcy. Nie wystarczy więc zwykły program do fakturowania. Oczywiście to kosztuje. Podobnie jak e-podpis. Jego wyrobienie to koszt ok. 300 zł plus coroczna opłata ok. 100 zł. Jednak taka inwestycja może się opłacać.
- Faktury elektroniczne gwarantują duże usprawnienia w procesie zarządzania dokumentami sprzedaży, chodzi o ich wystawianie, wysyłanie i przechowywanie. Korzystanie z nich pozwala na istotne redukcje kosztów - obsługi, druku, wysyłki, itp. Jednak każda z firm powinna realnie przeanalizować swoją sytuację: ile faktur wysyła, jakie koszty w związku z tym ponosi, jakie problemy pojawiają się w firmie i na jaką skalę. Wówczas firmy oferujące usługi związane z e-fakturą będą mogły doradzić jak najlepsze rozwiązanie, które przyniesie firmie wymierne korzyści - tłumaczy Ewa Snopczyńska.
Dla kogo jaka e-faktura?
Dostawcy usług udostępniają rozwiązania zarówno dla dużych przedsiębiorstw, jak i dla firm z sektora MSP czy mikro.
Sieci handlowe, często podpisując umowę z dostawcą towaru, wymagają od niego systemu EDI.
- E-faktury są już coraz bardziej popularne. Przykładem mogą być sieci handlowe FMCG i ich dostawcy – czyli tam, gdzie liczba dokumentów jest naprawdę olbrzymia i obsługa faktur w formie papierowej łączyłaby się z znacznymi kosztami. Obserwujemy również, że inne branże stopniowo przekonują się do elektronicznego fakturowania. Jest to bardzo dobry znak i zarazem potwierdzenie, iż na rynku polskim e-faktura staje się standardem. Tym bardziej jeśli przyjrzymy się korzyściom, które możemy mieć dzięki e-fakturze - uważa Ewa Snopczyńska.
Jednak dla wielu lepszym rozwiązaniem będzie e-podpis. Szczególnie jeśli wystawca musi przekazywać faktury do wielu odbiorców, którzy nie są stałymi partnerami biznesowymi. Od drugiej strony żadne systemy i programy nie są wymagane. Autentyczność faktury można sprawdzić, weryfikując dołączony do pliku certyfikat. Wystarczy kliknąć na link, który łączy ze stroną wystawcy e-podpisu.
Według Anny Juszczyk zainteresowanie fakturami elektronicznymi jest coraz większe. - Jeszcze nie jest to na tą skalę, jakiej się spodziewaliśmy, ale jesteśmy pewni, że e-faktura będzie kiedyś powszechna. Informatyzacja społeczeństwa postępuje, ale to musi jeszcze trochę potrwać - podsumowuje ekspert PricewaterhouseCoopers.
| E-faktura - Ministerstwo Finansów odpowiada i tłumaczy W świetle przepisów o podatku od towarów i usług faktury elektroniczne muszą spełniać wymagania określone w ustawie z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535 z późn. zm.), jak również w wydanym na jej podstawie rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 212, poz. 1337 ze zm.). Ponadto szczegółowe regulacje dotyczące faktur elektronicznych zawarte zostały w rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 14 lipca 2005 r. w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej, a także przechowywania oraz udostępniania organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej tych faktur (Dz. U. Nr 133, poz. 1119). Ponadto zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 29.09.1994r. o rachunkowości (Dz.
U. z 2009r. Nr 152, poz. 1223 ze zm.) dowód księgowy powinien zawierać co najmniej: 1) określenie rodzaju dowodu i jego numeru identyfikacyjnego; 2) określenie stron (nazwy, adresy) dokonujących operacji gospodarczej; 3) opis operacji oraz jej wartość, jeżeli to możliwe, określoną także w jednostkach naturalnych; 4) datę dokonania operacji, a gdy dowód został sporządzony pod inną datą - także datę sporządzenia dowodu; 5) podpis wystawcy dowodu oraz osoby, której wydano lub od której przyjęto składniki aktywów; 6) stwierdzenie sprawdzenia i zakwalifikowania dowodu do ujęcia w księgach rachunkowych przez wskazanie miesiąca oraz sposobu ujęcia dowodu w księgach rachunkowych (dekretacja), podpis osoby odpowiedzialnej za te wskazania. Jak z powyższego wynika ustawa o rachunkowości określa jedynie minimum wymogów jakim powinien odpowiadać dowód księgowy, jeżeli zakresu jego treści nie rozszerzają inne przepisy, w tym przypadku przepisy o VAT. Jednocześnie ustawa o rachunkowości w art. 21 ust. 1a zawiera
uproszczenia polegające na tym, iż można zaniechać zamieszczania na dowodzie danych, o których mowa w ww. pkt 5 i 6 art. 21 ust. 1 jeżeli to wynika z odrębnych przepisów lub techniki dokumentowania zapisów księgowych. Odrębnymi przepisami w tym przypadku będą przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28.11.2008r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 212, poz. 1337) w myśl, których np. na fakturze VAT nie musi być podpisu wystawcy tej faktury. Te przepisy dotyczą faktur VAT wystawionych w formie papierowej. Natomiast przypadek faktur wystawianych, przesyłanych i przechowywanych w formie elektronicznej regulują przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 14.07.2005r. w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej, a także przechowywania oraz udostępniania organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej
tych faktur (Dz. U. Nr 133, poz. 1119). W myśl § 2 tego rozporządzenia faktury wystawiane w formie elektronicznej przesyła się, w tym udostępnia, w tej formie odbiorcy oraz przechowuje się w tej formie przy zastosowaniu elektronicznych urządzeń do przetwarzania i przechowywania danych, z wykorzystaniem technik teletransmisji przewodowej, radiowej, technologii optycznych lub innych elektromagnetycznych środków. Rozporządzenie to stanowi, iż faktury mogą być wystawiane i przesyłane w formie elektronicznej, pod warunkiem uprzedniej akceptacji tej formy przez odbiorcę faktury. Mogą być one wystawiane i przesyłane w formie elektronicznej nie wcześniej niż od dnia następującego po dniu, w którym odbiorca faktury dokonał akceptacji. Zgodnie z § 4 tego rozporządzenia faktury mogą być wystawiane, przesyłane i przechowywane w formie elektronicznej, pod warunkiem że autentyczność ich pochodzenia i integralność ich treści będą zagwarantowane: 1) bezpiecznym podpisem elektronicznym w rozumieniu art. 3 pkt 2 ustawy z dnia
18.09.2001r. o podpisie elektronicznym (Dz. U. Nr 130, poz. 1450, ze zm.), weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu, lub 2) poprzez wymianę danych elektronicznych (EDI) zgodnie z umową w sprawie europejskiego modelu wymiany danych elektronicznych, jeżeli zawarta umowa, dotycząca tej wymiany, przewiduje stosowanie procedur gwarantujących autentyczność pochodzenia faktury i integralność danych. A zatem z powyższego wynika, iż faktury przekazywane drogą elektroniczną powinny spełniać ww. warunki określone ustawą o rachunkowości dotyczące dowodów księgowych i jednocześnie odpowiadać wymogom ww. rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 14.07.2005r. Indywidualne interpretacje przepisów prawa podatkowego, zgodnie z art. 14b ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (tj. Dz. U. z 2005 r., Nr 8, poz. 60 z późn. zm.), są wydawane na pisemny wniosek zainteresowanego, w jego indywidualnej sprawie, i nie należą w polskim systemie prawa do powszechnie obowiązujących źródeł prawa. |
| --- |
Jan Kaliński Wirtualna Polska