Ekspert o Narodowym Programie Mieszkaniowym: bardzo ambitny, ale wciąż za mało konkretów

W przedstawionych przez rząd planach dot. Narodowego Programu Mieszkaniowego najwięcej uwagi poświęcono projektowi budowy dostępnych cenowo mieszkań na wynajem, z opcją dochodzenia do własności. Nadal jednak niejasna jest kwestia finansowania - mówi PAP dr Adam Radzimski.

"Interesująca jest zapowiedź nowelizacji prawa planistycznego. Nie wiadomo tylko, czy chodzić ma o zmiany służące po prostu zwiększaniu podaży mieszkań, czy też o zmiany służące lepszej jakości zasobów mieszkaniowych i ogólnie rzecz biorąc lepszej jakości przestrzeni miejskiej" - wskazał Radzimski, urbanista z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

Rada Ministrów przyjęła w minionym tygodniu uchwałę ws. Narodowego Programu Mieszkaniowego, czyli zapowiedzianego w czerwcu programu Mieszkanie Plus. Według przedstawionych założeń na gruntach wniesionych do niego m.in. przez Skarb Państwa i gminy miałyby powstawać tanie mieszkania na wynajem z opcją dojścia do własności.

"Z najnowszej informacji zamieszczonej na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa zarysowuje się raczej ogólny obraz planów rządu odnośnie realizacji programu mieszkaniowego. Zamierzenia zakrojone są bardzo ambitnie. Przewija się kilka wątków od lat powracających w debacie, w tym temat wspierania przez państwo oszczędzania na cele budowlane. Stosunkowo najwięcej uwagi poświęcono projektowi budowy dostępnych cenowo mieszkań na wynajem z opcją dochodzenia do własności. Nadal jednak niejasna jest kwestia finansowania: wspomina się tylko, że zaangażowany będzie między innymi Bank Gospodarstwa Krajowego" - ocenił dr Radzimski.

"Niestety w przedstawionej informacji wciąż nie sprecyzowano wielu istotnych kwestii, jak chociażby horyzontu czasowego zamierzonych działań. Sprawia to, że zamierzenia rządu pozostają na dużym poziomie ogólności" - dodał.

"Kwestią, na którą chciałbym szczególnie zwrócić uwagę, jest wspomniana w kontekście realizacji polityki mieszkaniowej nowelizacja prawa planistycznego (...) Szczególnie zastanawia, czy przy pracach nad nowym prawem planistycznym przeważać będzie podejście jakościowe czy ilościowe. Innymi słowy, czy chodzić ma o zmiany służące po prostu zwiększaniu podaży mieszkań, czy też o zmiany służące kreowaniu lepszej jakości zasobów mieszkaniowych i ogólnie rzecz biorąc lepszej jakości przestrzeni miejskiej. Cele te mogą być pod pewnymi względami kontradyktoryjne, co pokazuje przykład obecnie obowiązującego prawa planistycznego" - stwierdził urbanista.

Premier Beata Szydło zapewniła, że sukcesywnie do parlamentu będą wpływać ustawy wdrażające program. Na razie, na przełomie sierpnia i września, rząd skierował do konsultacji społecznych zmiany w ustawach dotyczące funkcjonowania budownictwa społecznego (spółdzielni, towarzystw budownictwa społecznego itd.).

Narodowy Program Mieszkaniowy ma zacząć być wdrażany już pod koniec tego roku. Będą mogły korzystać z niego rodziny, osoby myślące o założeniu rodziny oraz osoby samotne, bez względu na wiek. Finansowany będzie m.in. z budżetu państwa, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, funduszy europejskich, Banku Gospodarstwa Krajowego, a także ze środków prywatnych, np. gromadzonych w funduszach inwestycyjnych finansujących budowę nowych mieszkań. Ma być też wsparcie dla budownictwa socjalnego, dla osób najbiedniejszych, zagrożonych wykluczeniem.

Działania przewidziane w programie będą wdrażane od czwartego kwartału 2016 r. Rząd chce, by w 2030 r. liczba mieszkań przypadających na 1 tys. mieszkańców osiągnęła średnią unijną, czyli 435 mieszkań. Obecnie są to 363 mieszkania. Średni czynsz, bez uwzględnienia kosztów eksploatacji oraz mediów, w mieszkaniu na wynajem ma wynieść od 10 do 20 zł za metr kwadratowy. W opcji najmu z docelowym wykupem mieszkania stawka czynszu ma wynieść ok. 12 - 24 zł za metr kwadratowy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów