Trwa ładowanie...
d2qdaqn
29-10-2015 17:05

Ekspert: w regulowaniu mediacji Polska może się uczyć na włoskich błędach

Po latach eksperymentów Włochy wypracowały dobre prawo mediacyjne, dzięki któremu coraz więcej sporów rozwiązuje się polubownie; kluczowe jest doprowadzenie do spotkania stron z wykwalifikowanym mediatorem - uważa doświadczony włoski mediator Leonardo d'Urso.

d2qdaqn
d2qdaqn

"W ciągu ostatnich 20 lat Włochy stały się wielkim laboratorium prawodawstwa dotyczącego mediacji. Próbowaliśmy i zrobiliśmy wszystkie możliwe błędy. Nasze doświadczenia mogą pomóc innym, zarówno jeśli chodzi o poziom ustawodawstwa, jak i praktycznej działalności centrów mediacji. Przetestowaliśmy pięć różnych modeli prawa mediacyjnego" - mówił d'Urso podczas czwartkowej konferencji "Dzień bez konfliktu w biznesie".

Według włoskiego eksperta od połowy lat 90. do 2004 roku mediacja w tym kraju w ogóle nie była uregulowana, a zasady i sposób jej prowadzenia zależały tylko od stron. Jak mówił d'Urso, mimo pokaźnych inwestycji ze strony firm i kancelarii prawnych rynek mediacji praktycznie nie zaistniał. W latach 2004-2010 wprowadzono pewne regulacje w odniesieniu do sporów biznesowych, m.in. dotyczące list akredytowanych mediatorów, ale sama mediacja nadal była całkowicie dobrowolna.

"Rezultat był nadal zerowy. Dlaczego? Moim zdaniem - poza ogólnymi problemami jak brak odpowiedniej kultury prowadzenia biznesu - dlatego, że te rozwiązania nie promowały tego, by wszyscy zainteresowani, tj. nie tylko pełnomocnicy, ale także same strony, znalazły się w jednym pokoju i musiały choć raz porozmawiać" - mówił d'Urso, który jest współwłaścicielem włoskiego ośrodka mediacji ADR Center Roma. Jak przekonywał, zainteresowanie przedsiębiorców mediacją polega na przekonaniu ich do zakupienia pewnej usługi, więc jeśli nie usłyszą oferty, to nie mogą się na nią zdecydować.

Chcąc to zmienić - relacjonował ekspert - rząd włoski w 2010 r. zdecydował się wprowadzić obowiązkową mediację dla niektórych spraw, ukształtowaną jako postępowanie przedsądowe. W systemie tym warunkiem dopuszczalności drogi sądowej w określonych kategoriach spraw było uprzednie wyczerpanie drogi postępowania mediacyjnego, w tym poniesienie pełnych kosztów mediacji.

d2qdaqn

"Okazało się, że ten model nie ma sensu. Nie chcieli go włoscy prawnicy, którzy nawet demonstrowali z tego powodu. Ostatecznie trybunał konstytucyjny uznał, że te regulacje są niezgodne z naszą ustawą zasadniczą, dlatego wróciliśmy do dobrowolnej mediacji, tyle że już znacznie ściślej uregulowanej" - opisywał.

Jak powiedział, włoski rząd postanowił wprowadzić pilotażowe uregulowania i dla niektórych rodzajów spraw wprowadzono obligatoryjne jedno spotkanie mediacyjne, gdzie strony - jeszcze przed pójściem do sądu - spotykają się z zawodowym mediatorem i sprawdzają, czy jest jakieś pole do polubownego rozwiązania sporu. Spotkanie takie kosztuje 40 euro od strony, a podczas spotkania mediatorzy zachowują się jak sprzedawcy, którzy chcą zachęcić do kupna swojej usługi.

"Mamy wtedy wszystkich kupców w jednej sali i dzięki temu w 45-50 proc. spraw strony decydują się podjąć mediację. To świetny model, tylko wymaga odpowiedniego podejścia ze strony samego mediatora, który nie może traktować go jako formalności. Bo jeśli spyta się stron, czy chcą mediować, odpowiedzą oczywiście, że nie. Dlatego w naszym centrum te spotkania to takie mini-mediacje, w trakcie których staramy się przekonać strony do dalszych spotkań" - mówił. Jak powiedział, w jego centrum w ok. 60 proc. przypadków strony decydują się na podjęcie mediacji, a 70 proc. z tych mediacji kończy się ugodą.

Według eksperta kluczowe są kwalifikacje mediatorów oraz to, by nie tylko pełnomocnicy stron, ale także sami przedsiębiorcy brali udział w obligatoryjnym spotkaniu.

d2qdaqn

"Jeśli z mediatorem spotykają się tylko prawnicy, szanse na sukces są bardzo niewielkie. Dlatego wnioskujemy o zmianę w prawie, która nakaże stawianie się na pierwszym spotkaniu także samym zainteresowanym stronom" - zauważył d'Urso.

Jak wskazywano podczas konferencji, nowe polskie regulacje dotyczące mediacji idą w kierunku wskazanym przez włoskiego eksperta. Wprowadzają one możliwość nakazania stronom udziału w spotkaniu informacyjnym dotyczącym mediacji przed wyznaczeniem rozprawy. W przypadku nieuzasadnionego niestawienia się strony na spotkanie informacyjne, sąd będzie miał możliwość obciążenia strony kosztami stawiennictwa strony przeciwnej, w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie - niezależnie od wyniku sprawy.

d2qdaqn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qdaqn