Embargo na rosyjskie surowce. "To jest do zrobienia"
W środę premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że Polska ma się całkowicie uniezależnić od surowców energetycznych importowanych z Rosji. – Technicznie to jest do zrobienia. Wystarczy przestać kupować surowce, które kupujemy na spocie, czyli w jednorazowych transakcjach, a tam, gdzie jest długoterminowy kontrakt, można go zakończyć. Zakończenie kontraktu jamalskiego z rosyjskim Gazpromem to jest temat ustalony od kilku lat, tu nie ma żadnej rewolucji. Od dawna Polacy chcieli porzucić ten kontrakt, może ta deklaracja przyspieszy plany pozyskanie gazu z innych źródeł, np. przez drugi terminal LNG – powiedział w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert. – W sektorze ropy mamy dwa kontrakty PKN Orlen, jeden z Rosnieftem do końca roku i drugi z Tatnieftem, który kończy się później, ale według informacji Orlenu można go skrócić – dodał.