Zwolnienie z podatku do kwoty 5 tys. zł. KO przestawia swój "konkret"
Po wygranych wyborach wprowadzimy zwolnienie od podatku dla wszystkich emerytów, którzy dostają emerytury do 5 tys. zł brutto, wszyscy inni zapłacą mniejszy podatek - zapowiedziała w opublikowanym w środę spocie wyborczym Koalicji Obywatelskiej wiceprzewodnicząca PO Małgorzata Kidawa-Błońska.
W spocie zamieszczonym m.in. na profilach w mediach społecznościowych Platformy Obywatelskiej wypowiada się emerytka, która mówi, że choć pracowała całe życie i odprowadzała podatki, to w tej chwili również państwo pobiera od nie podatek i zdrowotne.
"Te trzynastki i czternastki na pewno nie rekompensują tej drożyzny, jaka w tej chwili jest. Nie powinniśmy płacić podatków jako emeryci" - ocenia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kidawa-Błońska zaś mówi, że jej ugrupowanie ma konkretny plan, jak to zrobić. - Po wygranych wyborach wprowadzimy zwolnienie od podatku dla wszystkich emerytów, którzy dostają emerytury do 5 tys. zł brutto, wszyscy inni zapłacą mniejszy podatek - przekonuje.
"Przywróćmy Polsce normalność. Wybierzmy konkret" - podkreśla w spocie wiceprzewodnicząca PO.
Bitwa na obietnice dla emerytów
Emeryci i emerytury to jeden z najgorętszych tematów kampanijnych, bardzo często przywoływany przez PiS. Premier Morawiecki niemal na każdym spotkaniu podkreśla, że to PiS zdecydował się zablokować reformę PO i przywrócić wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Teraz Prawo i Sprawiedliwość chce pójść jeszcze dalej. Planuje skrócić ten wiek za sprawą wprowadzenia emerytur stażowych.
Na wcześniejsze emerytury mogłyby przechodzić osoby, które mają odpowiednio wysoki staż pracy: 39 lat w przypadku kobiet oraz 44 lata w przypadku mężczyzn oraz zgromadzony kapitał emerytalny wystarczający na emeryturę w wysokości co najmniej najniższej emerytury.
Eksperci podkreślają jednak, że z uwagi na restrykcyjne zasady z propozycji PiS skorzysta niewiele osób.