Emerytura dla kobiet rozbije koalicję?

PSL usztywnia swoje stanowisko w sprawie wieku emerytalnego kobiet. Nie rezygnuje z postulatu zmniejszania czasu pracy kobiet o 3 lata za każde urodzone dziecko; chce szukać poparcia wśród kobiet w parlamencie. To reakcja na decyzję Ministerstwa Finansów w sprawie długu partii.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | SERGEI SUPINSKY

Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w PSL szef partii Waldemar Pawlak nie zamierza powstrzymywać swoich posłów przed jeszcze mocniejszym "wbijaniem szpilki" w koalicyjną PO. Ma to być reakcja na decyzję ministra finansów Jacka Rostowskiego, który nie zgodził się na umorzenie odsetek od długu PSL wobec Skarbu Państwa.

Chodzi o sprawę będącą pokłosiem błędu, który PSL popełniło w czasie kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w 2001 roku. Konsekwencją pomyłki był przepadek ponad 9 mln zł pozyskanych z naruszeniem przepisów. Obecnie ludowcy mają ponad 20 mln zł długu w stosunku do Skarbu Państwa, z czego połowa to odsetki. MF chce, by Stronnictwo spłaciło całą należność w ciągu 5 lat, tymczasem PSL chciało rozłożenia na raty tylko podstawowego długu (9 mln zł) na 10 lat i umorzenia reszty.

Pierwszym akcentem - jak powiedział rozmówca PAP - swoistego odgrywania się za to przez PSL na PO ma być usztywnienie stanowiska w sprawie wieku emerytalnego kobiet. Jeszcze w czwartek ludowcy planują zorganizować konferencję prasową, na której chcą wytknąć premierowi Donaldowi Tuskowi, że nie konsultował z kobietami pomysłu podniesienia ich wieku emerytalnego aż o siedem lat.

Ponadto Stronnictwo zamierza zwrócić się do nowo powstałej Parlamentarnej Grupy Kobiet, by ta wsparła jego stanowisko w tej sprawie. - Chcemy, by był to pierwszy temat obrad Parlamentarnej Grupy Kobiet - powiedział PAP rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

Eugeniusz Kłopotek (PSL) mówi otwarcie, że decyzja Rostowskiego wywołała irytację w partii. - Tak się nie postępuje. Wielokrotnie w ciągu każdego roku minister finansów umarza różnym podmiotom czy to odsetki, czy to rozkłada dług na raty. Mógł to też zastosować wobec nas - powiedział PAP polityk.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"