Enea chce budować elektrownię jądrową
19.04. Poznań (PAP) - Poznański koncern energetyczny Enea jest zainteresowany budową elektrowni jądrowej w Polsce - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik koncernu Paweł Oboda....
19.04.2010 | aktual.: 19.04.2010 19:53
19.04. Poznań (PAP) - Poznański koncern energetyczny Enea jest zainteresowany budową elektrowni jądrowej w Polsce - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik koncernu Paweł Oboda. Rząd wyznaczył PGE do realizacji inwestycji w dwie pierwsze elektrownie jądrowe w Polsce.
"Dotychczas tylko dwie firmy: państwowy PGE i my zgłaszamy chęć wybudowania elektrowni atomowej. Myślę, że zgoda, abyśmy mogli zbudować drugą atomówkę w Polsce, będzie dobra dla bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz dla klientów, którzy będą mogli liczyć na tańsza energię" - powiedział PAP Oboda.
"Cieszy zainteresowanie firm elektroenergetycznych budową elektrowni jądrowych w Polsce. Deklaracje Enei na ten temat trudno dziś jednak oceniać ze względu na brak konkretnych planów czy propozycji" - powiedziała PAP pełnomocnik rządu ds. polskiej energetyki jądrowej, wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska. Zaznaczyła jednocześnie, że trudno też przesądzać w jakim tempie będzie się rozwijał sektor jądrowy w Polsce.
Rząd w uchwale z 13 stycznia 2009 roku postanowił, że w Polsce "zostaną wybudowane co najmniej dwie elektrownie jądrowe. Prace prowadzone będą równocześnie, a przynajmniej jedna z elektrowni powinna zacząć działać do 2020 r. (...). Za budowę elektrowni odpowiada PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.".
"PGE zamierza wybudować dwie elektrownie jądrowe o mocy 6 tys. MW. Zakładając, że będą one pracować w systemie 8 tys. godzin rocznie, oznacza to produkcję energii elektrycznej na poziomie 48 TWh. A zatem o wielkości udziału energii jądrowej w całkowitej produkcji energii decydować będzie tempo realizacji tych inwestycji" - wyjaśniła Trojanowska. Przypomniała, że prognozowane zapotrzebowanie na energię elektryczną w 2030 roku przekracza 200 TWh.
"Jeśli więc PGE uda się zrealizować te inwestycje do tego czasu, to udział energii jądrowej w krajowym miksie paliwowym przekroczy 20 proc." - zauważyła.
Zdaniem pełnomocnik, deklaracje Enei można też odczytać jako chęć nawiązania współpracy z PGE.
"Jednak w przypadku budowy pierwszej inwestycji niezmiernie ważna będzie współpraca krajowego inwestora z inwestorem posiadającym doświadczenie w realizacji inwestycji atomowych" - zaznaczyła.
Enea chciałaby wybudować elektrownie w Klempiczu koło Poznania lub w Kozienicach (Mazowieckie).
"Ta pierwsza lokalizacja wypadła bardzo dobrze w rankingu, ale za Kozienicami przemawia istniejąca tam infrastruktura przy elektrowni węglowej. W tym wypadku nie trzeba by budować systemu odbioru energii" - uważa Oboda.
Ranking lokalizacji pod elektrownię jądrową zamówiony przez Ministerstwo Gospodarki wygrał Żarnowiec, drugie miejsce zajęła Warta-Klempicz, a trzecie Kopań. Teren w Żarnowcu wykupiła spółka Energa Invest, należąca do innej grupy energetycznej niż PGE - gdańskiej Energi.
Zdaniem Obody, aby Enea mogła wybudować elektrownię atomową, konieczna jest zmiana prawa, które zezwala na podobną inwestycję tylko Polskiej Grupie Energetycznej.
PGE ma mieć 51 proc. udziałów w konsorcjum, które wybuduje i będzie eksploatować elektrownie jądrowe. Rządowy harmonogram daje PGE czas od stycznia 2011 roku do końca 2013 roku na wybór ostatecznej lokalizacji pierwszej elektrowni. Do końca 2010 roku zaplanowano utworzenie konsorcjum dla budowy pierwszej elektrowni, a w 2016 roku ma się rozpocząć sama budowa. PGE ma zamiar wybudować dwie elektrownie atomowe o łącznej mocy około 6000 MW. Koszt tej inwestycji PGE szacuje na 80 mld zł.
Ewentualna elektrownia atomowa Enei miałaby mieć mniejszą moc od tej planowanej przez PGE; miałaby dwa bloki po około 1000 lub 1200 MW każdy. Koszt jej wybudowania szacowany jest na około 16 mld zł.
O tym, że Enea chce startować w wyścigu po drugą lokalizację dla elektrowni jądrowej napisał poniedziałkowy "Puls Biznesu".
W 2010 roku Enea przeznaczy na inwestycje w infrastrukturę ok. 575 mln zł, a łącznie do 2020 roku 22 mld zł. W 2010 roku rząd chce sprzedać pakiet kontrolny akcji Enei inwestorowi branżowemu. (PAP)
kpr/ jzi/ bos/ jbr/ asa/