EUR/USD przed atakiem na 1,30?
Brak istotnych publikacji makroekonomicznych poza odczytem nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA sprawił, że inwestorom przez kilka godzin brakowało „klucza” do realizacji któregoś ze scenariuszy.
26.07.2010 16:22
W efekcie EUR/USD pozostał poniżej 1,2950, ale już złoty minimalnie zyskał osiągając po południu okolice 4,03 zł za euro i 3,1150 zł za dolara. Jeżeli do wieczora nasza waluta nie straci na wartości wracając chociażby w okolice 4,05 zł za euro, to będzie to sygnał, iż kolejne dni mogą przynieść dalsze umocnienie złotego z próbą przełamania poziomu 4,00 zł włącznie. Będzie to jednocześnie poważny sygnał do zmiany wcześniejszego nastawienia.
W najbliższym czasie warto będzie obserwować zachowanie forinta, który dzisiaj utrzymał się w okolicach 288 za euro, czyli nie zdołał zbytnio odrobić strat z piątku. Jego dalsze osłabienie może ograniczać perspektywy umocnienia złotego. Opublikowane o godz. 16:00 dane z USA pokazały, iż sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła w czerwcu aż o 23,6 proc. m/m do 330 tys. (dane za maj zostały zrewidowane w dół). To nieco lepsze dane od prognozowanych 320 tys. i mogą wesprzeć rynki akcji. Tym samym nie będą stanowić zagrożenia dla spadków EUR/USD.
EUR/USD: Układ 4-godzinowy pokazuje, iż ostatnią 70-80 pipsową konsolidację możemy opuścić górą. To będzie sygnał do ruchu na ostatnie maksima na 1,3030. Niezależnie od tego ujęcie dzienne przestrzega przed słabnącą siłą trendu wzrostoweo z ostatnich tygodni. Spadek poniżej 1,2870-1,2880 będzie sygnałem do zmiany powyższego scenariusza.
Sporządził: Marek Rogalski – analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
_ Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. _