Euro na osiedlu

Niewątpliwie jednym z ważniejszych celów programów regionalnych w obecnym okresie programowania jest rozwój obszarów miejskich.

27.10.2008 | aktual.: 28.10.2008 12:45

W programach unijnych zarządzanych przez województwa przewidziano także środki dla spółdzielni mieszkaniowych

Niewątpliwie jednym z ważniejszych celów programów regionalnych w obecnym okresie programowania jest rozwój obszarów miejskich. Poprawa atrakcyjności miast poprzez poprawę dostępności, zwiększenie liczby i poprawę jakości miejsc pracy, wsparcie dla innowacji, gospodarki opartej na wiedzy oraz finansowanie odbudowy miast służy realizacji polityki spójności oraz polityki regionalnej Unii Europejskiej.

Finansowanie rewitalizacji obszarów miejskich dotyczy także spółdzielni mieszkaniowych. Spółdzielnie mogą liczyć na dotacje związane z modernizacją i remontem budynków, wymianę wind, monitoring, a nawet sfinansowanie działań mających na celu stworzeniem miejsc do wypoczynku. Słowem na wsparcie wszystkiego, co związane jest z podniesienie atrakcyjności osiedli.

Rewitalizacja, czyli…

Szeroko pojęte działania rewitalizacyjne obszarów miejskich przewidziane są we wszystkich regionalnych programach operacyjnych. W większości województw dotyczą sfery infrastrukturalnej, kulturalnej, turystycznej i rekreacyjnej oraz mieszkaniowej, w niektórych jednak, w związku z lokalną specyfiką, znacznie zawężono skalę działania. - Rewitalizacja to kompleksowe działanie na terenie miasta, zwłaszcza w dzielnicach zdegradowanych pod względem przestrzennym, społecznym oraz gospodarczym – mówi dr Kinga Kimic z Katedry Architektury Krajobrazu SGGW w Warszawie. – Chodzi o wydźwignięcie miejsc, w których zaszły procesy destrukcyjne, degradacyjne ze stanu kryzysowego. Rewitalizacja nie może być procesem „punktowym”. Oprócz przemian przestrzennych w zdegradowanych częściach miast, w myśl idei zrównoważonego rozwoju, powinno się w równym stopniu dążyć do eliminowania problemów społecznych i ekonomicznych – dodaje.

Rewitalizacja obejmuje szeroki zakres tematyczny. Działania mogą być skierowane na przywrócenie zdegradowanym obszarom miejskim, w tym także poprzemysłowym, popegeerowskim lub powojskowym funkcji gospodarczych, edukacyjnych, turystycznych, społecznych i kulturalnych. W ramach działań rewitalizacyjnych możliwe też jest tworzenie stref bezpieczeństwa i zapobieganie przestępczości w zagrożonych patologiami społecznymi obszarach oraz porządkowanie historycznej tkanki urbanistycznej.

Poprawią po Gierku

Szczególne miejsce w regionalnych programach operacyjnych zajmuje podejmowanie działań zmierzających do poprawy sytuacji dzielnic mieszkalnych. Problem zdegradowanej tkanki mieszkaniowej dotyczy w dużym stopniu osiedli spółdzielczych, które powstawały w latach 1970 – 1990, a zamieszkuje je blisko jedna trzecia populacji naszego kraju. Budownictwo mieszkaniowe z okresu PRL-u pozostawia wiele do życzenia - wady technologiczne, niedbałe wykonawstwo, niska jakość materiałów budowlanych czy dysharmonia z otaczającym środowiskiem. Błędy przeszłości przekładają się na stosunkowo niski standard życia mieszkańców, problemy natury społecznej oraz niski potencjał inwestycyjny rejonu. Z drugiej strony spółdzielnie mieszkaniowe są ostoją życia społecznego w naszym mieszkalnictwie – charakter i struktura spółdzielni jest przeciwwagą do narastającego problemu segregacji ludności w miastach. Starania spółdzielni o utrzymanie substancji mieszkaniowej i dorobku socjalnego bez wsparcia lokalnych władz oraz funduszy unijnych,
nie przyniosą oczekiwanych rezultatów.

Wszystkie negatywne tendencje można ograniczyć lub nawet wyeliminować podejmując wielokierunkowe działania rewitalizacyjne dzielnic mieszkalnych. W ramach niektórych regionalnych programów operacyjnych wachlarz możliwości rewitalizacji infrastruktury mieszkaniowej jest tak duży, że możliwa jest niemal całkowita zmiana oblicza osiedla mieszkaniowego. W ramach projektu można odnowić główne elementy konstrukcji budynku: dach, elewację zewnętrzną, stolarkę okienną i drzwiową, klatkę schodową, korytarze wewnętrzne i zewnętrzne, wejścia oraz elementy jego konstrukcji zewnętrznej, windy, instalację techniczną budynku, termoizolację, zastąpić azbestowe elementy budynków materiałami mniej szkodliwymi dla zdrowia człowieka, wraz z utylizacją azbestu oraz zbudować lub przebudować oświetlenia i zakupić instalacje systemów monitoringu. Nie wszystkie województwa jednak uznały problemy mieszkalnictwa za ważne. W województwie pomorskim spółdzielnie mieszkaniowe nie mogą samodzielnie aplikować o fundusze, a w podlaskim, ze
względu na niską wartość alokacji oraz skalę innych obszarów problemowych, w ogóle nie przewidziano funduszy na mieszkalnictwo.

Nie tylko „humanizacja wielkiej płyty”

Jednym z najważniejszych celów projektów rewitalizacji infrastruktury mieszkaniowej jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu ludności. Niektóre działania rewitalizacyjne automatycznie przyczynią się do poprawy sytuacji społeczno - gospodarczej. I tak poprzez poprawę stanu ciągów komunikacji pieszej, montaż wind, poręczy, stworzenie miejsc do wypoczynku, przyczynimy się do zwiększenia udziału ludzi niepełnosprawnych i starszych w życiu lokalnej społeczności, poprzez poprawę oświetlenia osiedla zapobiegamy przestępczości oraz aktom wandalizmu, a dodatkowo dzięki termoizolacji budynku, wykonaniu elewacji, zwiększymy atrakcyjność terenu, co może przełożyć się na wzrost wskaźnika prowadzenia działalności gospodarczej oraz zahamowanie migracji ludzi młodych. Humanizacja osiedli, która jest procesem trudnym, długotrwałym i kosztownym, jest też szansą na równoległą rewitalizację lokalnej społeczności i gospodarki. Jeśli nie zadba się o integrację ludności, wpojenie poczucia współwłasności oraz edukację
mieszkańców osiedla, to efekty rewitalizacji infrastruktury mogą okazać się krótkofalowe i nietrwałe.

Lokalne programy rewitalizacji

Spółdzielnie mieszkaniowe mogą ubiegać się o środki unijne, jeśli wnioskowane projekty wynikają z tzw. lokalnych programów rewitalizacji oraz przyczyniają się do realizacji celów uważanych w tym okresie programowania za priorytetowe. Jeśli lokalna lista programów nie istnieje lub teren kryzysowy nie obejmuje osiedla, inicjatywa rewitalizacji danego obszaru może wyjść oddolnie. W przypadku, gdy teren spółdzielni nie został wpisany na listę, to pierwszym krokiem do znalezienia się w lokalnym programie rewitalizacji jest określenie, czy dany teren znajduje się w obszarze kryzysowym. Podstawą wyznaczenia obszaru jest krytyczna analiza wyników badań i analiz przeprowadzonych dla potrzeb dzielnicowych mikroprogramów rewitalizacji z uwzględnieniem bezrobocia, ubóstwa oraz trudnych warunków mieszkaniowych, przestępczości, przedsiębiorczości mieszkańców oraz degradacji technicznej infrastruktury i budynków. Jeśli spółdzielnia spełnia przynajmniej trzy kryteria, to następnym krokiem jest nawiązanie kontaktu z
koordynatorem ds. rewitalizacji, który udzieli niezbędnych informacji na temat tego, jak powinien być przygotowany projekt, aby mógł być wpisany na listę programu rewitalizacji.

Projekt musi być przygotowany według wskazanych wymogów. Skonstruowanie projektu według obowiązującego wzorca jest zatem krokiem trzecim do znalezienia się w programie rewitalizacji. Konieczne też jest przeprowadzenie konsultacji społecznych, których celem jest weryfikacja potrzeby realizacji poszczególnych działań projektu. Kiedy projekt zostanie umieszczony w mikroprogramie rewitalizacji, w dalszej kolejności trafia on do zaopiniowania przez komitet monitorujący ds. rewitalizacji. Następnie zaopiniowana pozytywnie aktualizacja lokalnego programu rewitalizacji zostaje przedłożona do zatwierdzenia radzie miasta. Raz w roku dokonywana jest aktualizacja lokalnego programu rewitalizacji, co daje możliwość włączenia do programu nowych projektów.

Gdy program rewitalizacji terenu zajmowanego przez spółdzielnię mieszkaniową znajdzie się już w lokalnym programie rewitalizacji można przystąpić do składania wniosku o dofinansowanie z funduszy strukturalnych UE. Oprócz wniosku aplikacyjnego beneficjent musi przygotować szereg załączników, w tym m.in. studium wykonalności, ocenę oddziaływania na środowisko, mapy oraz szkice lokalizacyjne oraz projekt techniczny. Mimo że procedura wpisu na lokalną listę programu rewitalizacji oraz opracowanie wniosku wraz z wymaganymi załącznikami przekładają się na trudne i czasochłonne przedsięwzięcie, to gra jest warta świeczki. Beneficjent może otrzymać dofinansowanie na poziomie nawet do 85 proc. wydatków kwalifikowalnych. Tort mały, a chętnych wielu

Wiele polskich osiedli wymaga kompleksowego programu naprawczego, ale środki z Unii pozyskają tylko nieliczne spółdzielnie. Konkurencja jest bowiem ogromna - wśród potencjalnych beneficjentów w zakresie renowacji substancji mieszkaniowej są poza spółdzielniami mieszkaniowymi jednostki samorządu terytorialnego, ich związki i stowarzyszenia, towarzystwa budownictwa społecznego, wspólnoty mieszkaniowe, organizacje pozarządowe, kościoły i związki wyznaniowe oraz podmioty nie działające dla zysku, zajmujące się integracją różnych grup społecznych. Według „Wytycznych Ministra Rozwoju Regionalnego w zakresie programowania działań dotyczących mieszkalnictwa”, które obowiązują od 9 września 2008 r., środki na projekty przyznawane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego określono na poziomie maksymalnie 3 proc. alokacji Funduszu w ramach danego programu operacyjnego. Biorąc więc pod uwagę koszty przedsięwzięć z zakresu rewitalizacji infrastruktury mieszkaniowej, funduszy unijnych na ten cel jest stosunkowo mało.

Największe szanse na dofinansowanie działań rewitalizacyjnych mają spółdzielnie, które jak najszybciej uzyskają wpis swojego terenu na lokalna listę rewitalizacji. Starania o wpis rozpoczęła już warszawska Spółdzielnia Budowlano - Mieszkaniowa „Imielin”, której władze podjęły decyzję o pozyskaniu środków unijnych na rewitalizację przestrzeni osiedlowej oraz budynków mieszkalnych.
_ Rewitalizacja terenów spółdzielczych osiedli wpłynie na poprawę wizerunku spółdzielni, dzielnicy i całej Warszawy _ - mówi Helena Pośpieszyńska, pełnomocnik zarządu spółdzielni „Imielin”. _ Ursynów przedstawia sobą jednocześnie wizerunek pełen paradoksów, sprzeczności i zjawisk budzących uczucia co najmniej ambiwalentne. Z jednej strony – nowoczesne technologie, wiedza, zasoby, służby publiczne, szeroko pojęta edukacja, ochrona zdrowia, transport, z drugiej natomiast – wiele niezwykle ważnych problemów, z którymi borykają się mieszkańcy: wszelkiego rodzaju bieda, wykluczenie ekonomiczne i społeczne, degradacja zasobów mieszkaniowych i środowiska, przestępczość, narkomania, alkoholizm, wzrost przejawów nietolerancji i rasizmu, wreszcie utrata poczucia przynależności do wspólnoty społecznej. _

Spółdzielnia do pracy przy projekcie zaprosiła Katedrę Architektury Krajobrazu Wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu SGGW.
_ Naszą współpracę z katedrą rozpoczęliśmy ponad rok temu, gdy pojawiły się sygnały na temat programów unijnych _ - dodaje Jarosław Zych, prezes spółdzielni. Wynikiem współpracy jest mikroprogram rewitalizacji osiedla „Imielin”.

Kasa także w Kapitale Ludzkim

Proces pozyskiwania funduszy na realizację programu rewitalizacji może jednak potrwać. Według projektu dr hab. Marka Szumańskiego, pracownika Katedry Architektury Krajobrazu SGGW, spółdzielnia zrealizowała ze środków własnych pilotażowy projekt ukwiecenia osiedla. Kolejną inicjatywą była wystawa etiud studenckich w Galerii Działań, którą kieruje artysta plastyk Jacek Ojda. Na wystawie, która odbyła się pod hasłem „Scenerie Imielina”, studenci przedstawili propozycje programów rewitalizacji osiedla.

Nowy okres programowania daje spółdzielniom mieszkaniowym możliwości pozyskania funduszy unijnych przede wszystkim na poprawę stanu infrastruktury mieszkaniowej. Nie są to jednak jedyne możliwości wykorzystania dotacji. Związki rewizyjne spółdzielni mieszkaniowych lub też same spółdzielnie mogą starać się o dotacje w ramach programu Kapitał Ludzki: - priorytetu II na rozwój kapitału ludzkiego w przedsiębiorstwach, wsparcie nowych rozwiązań w zakresie organizacji pracy, promocji podnoszenia kwalifikacji zawodowych oraz społecznej odpowiedzialności biznesu; priorytetu III oraz IX na organizowanie form kształcenia na wzór uniwersytetu trzeciego wieku, Priorytetu VII na aktywizację zawodową i społeczną osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, tworzenie świetlic środowiskowych dla młodzieży; oraz priorytetu IX na tworzenie osiedlowych przedszkoli.

Innowacyjny projekt Krajowej Rady Spółdzielczej

Krajowa Rada Spółdzielcza otrzymała dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego na realizację projektu, który zakłada utworzenie spółdzielni socjalnych pod egidą spółdzielni mieszkaniowych. Celem wsparcia tej inicjatywy konieczne jest wypracowanie modelu współpracy spółdzielni mieszkaniowych z ośrodkami pomocy społecznej oraz powiatowymi urzędami pracy. W wyniku realizacji projektu powstanie 10 spółdzielni socjalnych, które utworzą zadłużeni i zagrożeni eksmisją lokatorzy spółdzielni mieszkaniowych. Projekt będzie realizowany w partnerstwie ze Związkiem Rewizyjnym Spółdzielni Mieszkaniowych RP, Ogólnopolskim Związkiem Rewizyjnym Spółdzielni Socjalnych oraz Instytutem Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego. Wypracowany w trakcie realizacji projektu model może łatwo zostać upowszechniony najpierw wśród 700 spółdzielni mieszkaniowych w województwie mazowieckim, a potem wśród ponad 3 tys. spółdzielni mieszkaniowych w całym kraju, co przyczyni się do redukcji skali problemu długotrwałego
bezrobocia oraz zadłużenia i eksmisji lokatorów spółdzielni mieszkaniowych.

Ewa Ochocka
_ Specjalistka ds. funduszy unijnych w Krajowej Radzie Spółdzielczej _

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)