Uniknęła sprawy w sądzie, bo... oszukała
Szczęśliwie dla Mirlande Wilson, 37-letniej matki siódemki dzieci, zakończyła się historia losu w loterii Mega Million. Wilson przez cały czas uparcie twierdziła, że to właśnie ona kupiła los gwarantujący nagrodę w wysokości 105 mln USD, po czym go zgubiła.
Problem w tej całej historii jest taki, że Wilson twierdziła, że sama kupiła los, a tymczasem na ich zakup złożyło się 16 pracowników restauracji McDonald's. Kobieta została więc oskarżona przez swoją współpracowniczkę i czekała ją rozprawa w sądzie.
Miranda Wilson okazała się jednak szukającą uwagi w mediach oszustką, gdyż wcale nie miała zwycięskiego losu. Jej sprawa spadła zupełnie z wokandy i zainteresowania sądu gdy ujawnił się prawdziwy zwycięzca.