Filar z RPP: Polska pozostaje państwem wiarygodnym finansowo

Informacja o przyszłorocznym deficycie nie jest żadnym szokiem, sytuacja jest pod kontrolą, a Polska w oczach inwestorów finansujących nasz dług pozostaje państwem wiarygodnym finansowo - uważa prof. Dariusz Filar, członek RPP.

_ W ubiegłym tygodniu byłem w Londynie, rozmawiałem z ludźmi, którzy mogą finansować nasz dług, w ich ocenie Polska jest krajem finansowo wiarygodnym _- powiedział Filar w RMF FM.

_ Dilerzy mogą reagować spontanicznie, ale osoby zajmujące się strategią sobie wszystko przemyślały i zareagują spokojnie _ - dodał.

W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" minister finansów Jacek Rostowski poinformował, że deficyt budżetowy w 2010 roku wzrośnie do 52,2 mld zł z 27,2 mld zł w 2009 roku. Minister szacuje wzrost PKB w 2010 na 1,2 proc. wobec 0,5 proc. w prognozie dotychczasowej.

Członek RPP uważa, że sytuacja budżetowa pozostaje pod kontrolą, a informacje o deficycie nie są zaskoczeniem.

_ To nie jest żaden szok, można było wyliczyć tą większą liczbę. Jeżeli zakładamy, że w roku przyszłym gospodarka nie będzie znacząco rosła, więc dochody nie będą większe, a większość wydatków jest zdeterminowana ustawowo, to mamy taką liczbę _ - powiedział.

_ Sytuacja jest całkowicie pod kontrolą, nie ma katastrofy _- dodał.

W ocenie Filara, najbardziej optymistyczna data przystąpienia do strefy euro to 2013.

_ Nie sądzę, żeby to (większy deficyt) nas do strefy euro przybliżało. Jesteśmy objęci procedurą nadmiernego deficytu, mamy czas do 2012 r., żeby się z tym uporać. Ocena nastąpi w 2012 r., jeśli będzie pozytywna, to najbardziej optymistyczna data przyjęcia euro to 2013 r. _ - uważa członek RPP.

W czerwcu Komisja Europejska formalnie wznowiła wobec Polski procedurę nadmiernego deficytu. Do 2012 roku Polska musi zmniejszyć deficyt finansów publicznych do wymaganego w Traktacie z Maastricht limitu 3 proc.

W opinii Filara wzrost gospodarczy nie przełoży się na znaczący wzrost dochodów państwa.

_ Jesteśmy jedyną rosnącą gospodarką w Europie, ale ten wzrost nie jest taki, by przynieść znaczący wzrost dochodów państwa _ - powiedział.

Prof. Filar nie wyklucza, że NBP na koniec roku wykaże zysk.

_ Specyfika rachunkowości banku centralnego sprawia, że odpowiedzialnie można mówić o zysku na koniec roku kalendarzowego. Nie wykluczam zysku, ale o jego wielkości będzie można mówić na koniec roku _ - powiedział.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos