Firma bez szefa, kierowników i biurokracji

Myślisz, że bez szefa nie da się pracować? Nieprawda. Są takie firmy, w których uznano za całkowicie nienowoczesne posiadanie kadry zarządzającej

Obraz
Źródło zdjęć: © thinkstock

„Jesteśmy wolni od szefów od 1996 r.” – reklamuje się na swojej stronie internetowej firma Valve, producent gier wideo, w której pracuje 300 osób. -Tylko zmotywowani ludzie, którzy razem potrafią przenosić góry.”

Taka filozofia pracy może wydawać się co najmniej dziwna i nieefektywna. Pracownicy Valve są jednak innego zdania. „To niesamowite, co twórczy ludzie mogą stworzyć, kiedy nikt nie stoi nad głową i mówi ci, co masz zrobić” – czytamy na ich stronie. Jak wygląda praca w takiej firmie? Z pozoru tak samo jak w innych. Z tą tylko różnicą, że w biurze nie ma nadzoru. Pracownicy sami dzielą się na zespoły pracujące nad projektami, wspólnie podejmują decyzję o czasie pracy i zakresie swoich zadań. Karierowicz nie ma czego tu szukać. Awansować na wyższe stanowisko po prostu się nie da. Realizując kolejne projekty, zmienia się tylko zespoły.

Wynagrodzenia również przyznawane są w nietypowy sposób. Tu pomogła demokracja. W Valve wysokość zarobków zależy po prostu od opinii innych. Pracownicy głosują na tych, którzy wnieśli największy wkład do projektu. Żeby było bardziej sprawiedliwie, wprowadzono zasadę mówiącą o tym, że nie wolno głosować na samego siebie. Przychody są dzielone w oparciu o wyniki głosowania. W taki sam sposób odbywa się nabór nowych pracowników i zwalnianie.

Greg Coomer, jeden z bardziej doświadczonych pracowników Valve przyznaje, że każdy projekt i zespół potrzebuje lidera. Taki menadżer wyłaniany jest jednak w sposób całkowicie naturalny. W trakcie prac nad projektem okazuje się, kto jest najsilniejszą osobowością i jest w stanie pociągnąć za sobą cały zespół.
- Adaptacja do takich warunków pracy trwa zwykle około 6 miesięcy. Nie wszystkim jednak „bezszefostwo” odpowiada. Ci, którzy się nie przystosują po prostu odchodzą - powiedział w „The Wall Street Journal”.

Zasada "boss free" przyświeca także innym przedsiębiorstwom. Gigantyczny koncern, jakim jest General Electric, już dawno zrezygnował z kadry zarządzającej. Niektóre odziały GE Aviation też pozbyły się swoich szefów. Zarządzanie wygląda w taki sposób, że jedna osoba nakreśla cele, przedstawia ogólną wizję działania ale nie ingeruje w pracę zespołów. Sposób wywiązywania się z obowiązków, zasady codziennej pracy są określane przez pracowników wchodzących w skład zespołów.

- Poczucie totalnej wolności sprawia, że chce się pracować więcej i lepiej – skomentował w „The Wall Street Journal” Tim Clem z firmy GitHub, który przekonał swoich kolegów do tego, żeby przejść na system zarządzania „bezszefowego”.

JK

Wybrane dla Ciebie

Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?