Firmy wolą euro od złotego
Przyjęcie wspólnej waluty to dla firm koszt tysiąca euro na pracownika - pisze "Rzeczpospolita". W resorcie finansów trwają prace nad programem wejścia do strefy. Premier ma go przedstawić w tym miesiącu.
06.10.2008 | aktual.: 29.10.2008 12:18
Koszty zamiany złotówki na euro mogą być niemałe. _ Nasi słowaccy koledzy wyliczyli, że przestawienie średniej wielkości firmy produkcyjnej zatrudniającej do 1000 osób kosztowało tam 400 tys. euro _ - wyjaśnia Jakub Bojanowski, partner w dziale zarządzania ryzykiem Deloitte. _ W przypadku dużego banku te koszty wzrastają już do 20-30 mln euro. Średnio firma słowacka na dostosowanie systemów informatycznych, kas fiskalnych, zmiany sposobu fakturowania, nowe druki firmowe itp. wydała tysiąc euro na jednego pracownika. _
Bojanowski zastrzega jednak, że koszty mogą różnie wyglądać w różnych firmach. _ Oddział Banku Zachodniego przejmie zapewne system z centrali i tak naprawdę nie będzie to dla niego żaden koszt _ - mówi ekspert.
Gorzej będą miały mniejsze przedsiębiorstwa, które muszą wymienić całe oprogramowanie, szczególnie gdy mają u siebie jeszcze np. kasy fiskalne starszego typu. Wówczas nie wystarczy zmienić jednego modułu. Na razie jednak nikt nawet nie zaczął sprawdzać, jaki to mógłby być koszt.
_ Oczywiście, gdyby zamiana złotego na euro miała nastąpić już jutro, to by nas tylko ucieszyło, bo koszt dostosowania jest niczym w obliczu pieniędzy, jakie tracimy, aby się zabezpieczać przed ryzykiem kursowym _ - mówi Tadeusz Dorda, prezes Polmosu Siedlce.
Więcej w "Rzeczpospolitej"