Fiskus chce opodatkować dochody firm zakładanych za granicą
Ministerstwo Finansów przygotowało projekt nowych przepisów, które mają zwalczać nadużycia podatkowe polegające na przerzucaniu przez polskie firmy dochodów do spółek założonych za granicą w krajach stosujących korzystniejsze zasady opodatkowania niż w Polsce.
06.05.2013 | aktual.: 06.05.2013 12:34
Projekt został przekazany do uzgodnień międzyresortowych. Przewiduje wprowadzenie do ustaw o podatku dochodowym całkiem nowego, nieistniejącego dziś rozwiązania polegającego na opodatkowaniu w Polsce dochodów kontrolowanych spółek zagranicznych, tzw. CFC - Controlled Foreign Corporation.
Spółki te są często zakładane za granicą po to tylko, by móc przerzucać tam dochody i opodatkować je według korzystniejszych zasad. Chodzi o spółki zakładane nie tylko w rajach podatkowych, ale też w innych krajach o preferencyjnych systemach podatkowych.
Projekt zmierza do tego, by polska firma płaciła w Polsce podatek również od dochodów osiągniętych przez kontrolowaną spółkę z siedzibą lub zarządem w kraju o niższym opodatkowaniu. Dochody te byłyby opodatkowane w Polsce według stawki 19 proc.
Zagraniczna spółka byłaby uznana za CFC, gdyby co najmniej połowę jej dochodów stanowiły tzw. dochody pasywne, czyli np. z dywidend, z odsetek, ze zbycia akcji lub udziałów, z poręczeń i gwarancji, z praw autorskich, z praw własności przemysłowej. Nie oznacza to jednak, że polska firma płaciłaby 19-procentowy podatek tylko od dochodów pasywnych zagranicznej spółki kontrolowanej - płaciłaby go zarówno od dochodów z jej działalności finansowej, jak i niefinansowej.
Nowe przepisy miałyby być stosowane w sytuacji, gdyby spółka zagraniczna była zlokalizowana w państwie, w którym ustawowa stawka podatku dochodowego jest niższa o co najmniej 25 proc. od polskiej stawki PIT lub CIT albo w której zagraniczne przychody - w tym wypadku z Polski - w ogóle nie są opodatkowane.
Nowe przepisy dotyczyłby tylko tych polskich firm, które mają istotny wpływ na zakres i rozmiar działalności spółki zagranicznej, czyli mają w niej co najmniej 25 proc. udziałów lub 25 proc. praw głosu w organach tej spółki (np. w radzie nadzorczej) lub 25 proc. udziałów związanych z prawem do uczestnictwa w jej zyskach.
Projekt zakłada zarówno rozwiązania, które miałyby zapobiec wielokrotnemu opodatkowaniu tych samych dochodów, jak i wprowadzenie minimalnego progu, poniżej którego przepisy o zagranicznej spółce kontrolowanej w ogóle nie byłyby stosowane.
Jak podało Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu projektu, podobne regulacje mają już inne państwa unijne, takie jak: Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Szwecja, Dania, Finlandia, Portugalia, Hiszpania, Węgry, Włochy, Estonia. Resort przytoczył też przykłady państw pozaeuropejskich, które wprowadziły podobne rozwiązania: Stanów Zjednoczonych, Kanady, Japonii, Nowej Zelandii, Indonezji, Meksyku, RPA, Korei Południowej, Argentyny, Brazylii, Izraela, Turcji i Chin.
Przepisy dotyczące CFC przewidziała również Komisja Europejska w projekcie dyrektywy w sprawie wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania przedsiębiorstw.
Zdaniem MF nowe przepisy dotyczące kontrolowanej spółki zagranicznej nie naruszałyby postanowień międzynarodowych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, których stroną jest Polska, dlatego resort nie widzi potrzeby ich zmiany.
MF zakłada, że nowe przepisy weszłyby w życie z początkiem 2014 r. Do tego czasu musiałyby zostać przyjęte przez rząd, uchwalone przez Sejm i podpisane przez prezydenta.