Frankowicze mają dość. Kolejna manifestacja przeszła ulicami Warszawy

Pod hasłem "Mamy dość" przeszła w sobotę ulicami Warszawy przed Sejm manifestacja zorganizowana przez Stowarzyszenie "Stop bankowemu bezprawiu". W czasie wiecu frankowicze dokonali symbolicznego "wtrącenia bankstera do więzienia".

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Jacek Turczyk

Demonstrację rozpoczął wiec przy pomniku Mikołaja Kopernika na Krakowskim Przedmieściu, następnie jej uczestnicy udali się przed Sejm.

Szef Stowarzyszenia "Stop bankowemu bezprawiu" (SBB) Maciej Pawlicki podkreślał podczas wiecu, że banki wciąż łamią polskie prawo. - Państwo polskie nadal nie jest w stanie poradzić sobie z łamaniem prawa przez "banksterów" i dlatego mamy dość - mówił.

Ocenił jednak, że nadzieją dla frankowiczów jest ustawa, nad którą pracują eksperci z Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. - Bardzo na to liczymy, że prezydent tę ustawę, jakakolwiek ona nie będzie, złoży, w tym miesiącu, po 10 miesiącach pracy, i że praca nad tą ustawą zacznie się na jesieni, a być może jeszcze w lipcu zacznie się w parlamencie - dodał szef Stowarzyszenia.

Przekonywał, że ustawa ta "jest absolutnie kluczowa dla rozwoju Polski". - Bardzo piękny i słuszny plan Morawieckiego nie ma szans się powieść, jeśli będzie zbudowany na bankowym bezprawiu. Od tej ustawy musi się zacząć plan Morawieckiego - zaznaczył Pawlicki.

Przypomniał też koncepcję programu "1000+ - banki dla gospodarki", którą przedstawiciele Stowarzyszenia zaprezentowali podczas czwartkowej debaty pt: "Bezpieczne rozwiązanie problemu kredytów walutowych" zorganizowanej przez Kancelarię Prezydenta. Jak mówił Pawlicki, chodzi o to, by banki oddawały "nielegalnie zagarnione pieniądze".

- Będziemy wpłacać do banku raty takie same, ale bank będzie nielegalną część oddawał do funduszu państwowego, a ten fundusz będzie oddawał ją nam. Krótko mówiąc - nasze raty będą prawdziwe, uczciwe, czyli według kursu z dnia podpisania umowy, a cała część nielegalna będzie nam zwrócona. To jest przeciętnie 1000 zł na jeden kredyt. Te pieniądze wrócą do polskiej gospodarki i napędzać ją będą tak samo jak 500+ - podkreślał szef Stowarzyszenia "Stop bankowemu bezprawiu".

Zapowiedział, że jeśli do 25 października Sejm nie uchwali ustawy w sprawie pomocy dla frankowiczów, Stowarzyszenie rozpocznie akcję "zero haraczu". - Wszyscy ci, którzy są klientami banków, którzy mają sądownie stwierdzone w umowach klauzule nielegalne, zostaną przez nas wezwani do zaprzestania spłacania nielegalnych kredytów - wyjaśnił Pawlicki.

W czasie wiecu frankowicze dokonali symbolicznego "wtrącenia bankstera do więzienia" - w specjalnie przygotowanej drewnianej klatce zamknięty został mężczyzna w czarnym fraku i cylindrze, mający symbolizować chciwego prezesa banku. Uczestnicy zgromadzenia mieli też ze sobą czarną trumnę z napisem "stop banksterom" oraz drewnianą szubienicę, na której wisiał symbol franka szwajcarskiego "CHF".

Demonstrujący wznosili hasła: "stop bezprawiu bankowemu!", "widziały gały, co wciskały!", "złodzieje". Na transparentach widniało m.in. "mamy dość", "dość bankowego niewolnictwa", "banki państwo w państwie", "uwaga bankowa trucizna", "prezydencie obiecałeś".

W sobotę rano, jeszcze przed manifestacją zorganizowaną przez SBB, przed siedzibą PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie zebrała się grupa około 30 działaczy innego ze stowarzyszeń wspierających frankowiczów, "Lichfa". Tam również przywieziona została trumna z napisem "stop banksterom" i drewniana szubienica z symbolicznie "powieszonym" frankiem szwajcarskim.

- Od roku non stop mamią nas różnymi ustawami - co jakiś czas pokazują nam nowe propozycje. My nie jesteśmy za tym, my chcemy radykalnych zmian w prawie bankowym, przede wszystkim uczyć kultury bankowości - mówił jeden z demonstrujących. Według niego, frank powinien kosztować 1,5 złotego. - Chcemy franków po złoty pięćdziesiąt, chcemy prawa i sprawiedliwości - wzywał działacz "Lichfy". Zgromadzeni skandowali hasła: "Jarosław, franka zbaw", "My żądamy dobrej zmiany, kursu franka do wymiany".

Zespół ekspertów Kancelarii Prezydenta w przedstawionych we wtorek założeniach ustawy dot. frankowiczów zarekomendował m.in. takie rozwiązania: zwrot części spreadów, cztery warianty "kursu sprawiedliwego" - do wyboru przez kredytobiorcę, przewalutowanie kredytu po obecnym kursie, a nawet zwrot nieruchomości.

Wybrane dla Ciebie

Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Nowe zasady dla rolników. Państwo spłaci dług, ale zabierze ziemię
Nowe zasady dla rolników. Państwo spłaci dług, ale zabierze ziemię
Najlepiej płatne kierunki studiów w Polsce. Zarobki sięgają 15 tys. zł
Najlepiej płatne kierunki studiów w Polsce. Zarobki sięgają 15 tys. zł
UE inwestuje miliardy w drogi i kolej. Oto czym jest TEN-T
UE inwestuje miliardy w drogi i kolej. Oto czym jest TEN-T
Przelewy w Polsce. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Przelewy w Polsce. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Aldi zmienia zdanie. Nowe podejście do kas i promocji
Aldi zmienia zdanie. Nowe podejście do kas i promocji